WOJNA NA PÓŁWYSPIE IBERYJSKIM
Podczas gdy kryzys w wielu państwach świata już się zakończył, a gospodarka oraz życie zwykłych ludzie zaczęło wracać do stabilności, to Portugalczycy, zresztą tak samo jak i reszta społeczności międzynarodowej, śledziła z niesłabnącą uwagą konfliktów w Belgii, Bułgarii i Nigerii.
Zatem gdy niespodziewanie armia Hiszpańska przekroczyła granicę z Portugalią i wystosowała ultimatum do rządu, by ten jak to określiły władze Hiszpańskie "honorowo skapitulował", to ani Hiszpanie ani Portugalczycy nie spodziewali się takiej odpowiedzi rządu Portugalii.
Jadące czołgi, transportery opancerzone, maszerujące wojsko oraz przelatujące myśliwce Hiszpańskie nad błękitnym niebem Portugalskim dość szybko przekonały Portugalię do poddania się.
Ta dziwna wojna mogła zakończyć się bez jednego wystrzału, ale gdy Hiszpanie spokojnie i metodycznie zajmowali najważniejsze placówki i infrastrukturę rozbrajając wojsko, to Generał Pinoszet stojący najwyżej w hierarchii wojsk Portugalii, zbuntował się i ogłosił, że wojsko nie odda ojczyzny bez walki.
Tego dnia zaczęła się trudna dla Hiszpanii walka z uwagi na to, że zbuntowane oddziały zgodnie z informacjami podanymi przez poddańczy rząd Portugalii to były głównie wojska specjalne.
Podczas krwawych zasadzek urządzanych wielokrotnie na terenach zajętych, zginęło wielu żołnierzy Hiszpańskich.
Najbardziej we znaki Hiszpanom dały się we znaki zasadzki urządzone na północy kraju w terenie górzystym, które kosztowały ich utratę kilkunastu tysięcy żołnierzy.
Ludność Portugalii także jest bardzo negatywnie nastawiona do rządu oraz do okupanta i chroni sabotujących i atakujących żołnierzy partyzantki nazywanych "Zielonymi koszulami".
W tej chwili trwają ciągle rozmowy pokojowe pomiędzy rządem Hiszpanii, a przedstawicielami znienawidzonego przez własny lud rządu Portugalii.
W tym całym zamieszaniu Hiszpania zapomniała najwidoczniej o Azorach i Maderze, które też należą do Portugalii. Dotychczasowi Przewodniczący rządów na tych terenach ogłosili niepodległość i skierowali prośbę o objęcie ich wysp protekcją przez Francję i Wielką Brytanię.
Efekty:Hiszpania +3% poparcia