Odbudowa Seulu - zawołanie do narodów miłujących pokój

Zdania co do interwencji koalicji koreańsko-japońskiej w Korei Północnej początkowo były podzielone.

Kiedy wojna miała się ku końcowi, z ostatniej fortecy zbrodniczego północnokoreańskiego reżymu wyleciała rakieta z pociskiem nuklearnym, który uderzył w bezbronny Seul i spowodował śmierć dwustu tysięcy ludzi, poparzenia trzeciego stopnia u ponad miliona osób, u wielu innych inne obrażenia. Przez dziesięciolecia promieniowanie odpowiedzialne będzie za przebywane choroby popromienne, nowotwory i powikłania ciąż i rozwoju wśród milionów Azjatów, przede wszystkim Koreańczyków... ale nie tylko. Na skutek działania promieniowania ucierpi cały region, a chmura atomowa rozniesie się na wszystkie strony świata. Nie jest za to odpowiedzialny nikt inny jak tylko zbrodniarz Kim Dzong Un i jego świta, którzy sami odeszli w eksplozji podziemnego bunkra na północnym skraju Półwyspu Koreańskiego.

Choć eksplozja pokazała ostatecznie, po czyjej stronie stała interwencyjna racja i które z państw walczących miało szczytne intencje, ta świadomość nie odbuduje Seulu i nie wesprze Koreańczyków w ich misji odbudowy stolicy i kraju. Zrobić mogą to wyłącznie fundusze i środki praktyczne krajów chętnych do udzielenia pomocy humanitarnej. W porozumieniu z rządem Republiki Korei, Szogunat Japonii postanowił zorganizować międzynarodową zbiórkę na rzecz przeciwdziałania efektom eksplozji atomowej w Seulu. Uprasza wszystkich zainteresowanych o wzięcie udziału w jakiejkolwiek postaci - poprzez transfer funduszy bezpośrednio na rzecz budżetu koreańskiego, transport morski materiałów potrzebnych do odbudowy miasta lub środków medycznych niezbędnych do zniwelowania efektów promieniowania oraz poniesionych szkód, czy nawet zwykłych środków pozwalających na codzienną egzystencję: pożywienia z długą datą przydatności, koców, zabawek dla dzieci i dowodów dobrej woli.

Nippon zdaje sobie sprawę z tego, że świat nie jest tym samym miejscem co jeszcze kilka lat wcześniej i akcje charytatywne nie są codziennością; ale przez ostatni rok reprezentowana przez niego polityka wsparcia dla demokracji i dobrobytu nie skończy się tak po prostu. Kioto wierzy, że w ościennych państwach dobrej woli znajdą się środki na dokonanie pokojowej, przyjaznej wpłaty.

Aby dać dobry przykład - Szogunat Japonii przekazuje na rzecz Republiki Korei środki o łącznej wartości 4 mld jenów oraz 5j zaopatrzenia, które posłużą do zabezpieczenia bytu bezdomnym, ewakuowanym mieszkańcom zrujnowanego centrum Seulu i zabezpieczą ich codzienność. Kioto w koszcie tych środków wysyła medyków, lekarzy i naukowców chętnych podjąć działania w zakresie przeciwdziałania postępującym efektom promieniowania.

Szogunat Japonii zwraca się również z prośbą do Światowej Organizacji Zdrowia o udzielenie wsparcia ofiarom ataku nuklearnego w Korei.