Zamach Stanu
Przedwczoraj podczas przemowy Mokebe w Addis Abebie na paradzie ku czci żołnierzy poległych w wojnie ojczyźnianej doszło do wybuchu bomby. W wyniku zamachu zmarł sam Johannys Dukan. O dziwo przy Dukanie nie było Generała Abdulmafida. Prezydent Mokebe wyszedł z całego zdarzenia bez obrażeń.
Godzinę po zamachu na paradzie w telewizji wystąpił nieobecny generał ogłaszający zamach stanu i objęcie władzy przez wojsko lojalne Abdumafidowi.
Puczyści objęli miejsca obronne wokół pałacu prezydenckiego i zajęli kluczowe ulice stolicy Etiopii.
Wojsko powracające z wojny Somalijsko-Kenijskiej odpowiedziało się za Prezydentem Mokebe uznając generała za uzurpatora chcącego pogrążyć Etiopię w kolejny kryzys przełomu dekad. Abdulmafid widząc nadchodzącą porażkę postanowił poddać się i zakończyć pucz wojskowy. Spodziewał się, że tak jak ostatnio Mokebe ułaskawi go i pozwoli mu powrócić do rządu jakby nigdy nic nie miało miejsca. Pięć godzin po zakończeniu puczu na głównym placu Addis Abeby można było zobaczyć wiszącego Abdulmafida wraz z jego współpracownikami.
W pewnym sensie wszystko poszło dokładnie tak jak Mokebe zakładał od samego początku. Nigdy nie chciał on dzielić się władzą z dwoma warlordami, będąc tak naprawde ich marionetką. Etiopia podczas rządów Republiki Agrarnej znała praktycznie tylko wojnę i zarazę. Mokebe w końcu mógł spełnić swoje marzenie.
Początek Imperium
Dzisiaj Mokebe został korowany Cesarzem Południowego Rzymu, Addis Abeba została mianowana IV Rzymem a sam Mokebe przyjął nazwę Augustus I Mokebe. Religia też została zreformowana. Od dzisiaj głównym patriarchą Etiopskiego Kościóła Ortodoksyjnego jest sam Cesarz.
Dla zwykłego ludu zmieni się wiele. W Cesarstwie większą role będą odgrywały samorządy. Ma to na celu usprawnienie władzy na najniższym szczeblu.
Cesarz Mokebe I ma władzę totalną lecz nie zamierza jej nadużywać. Niech żyje nowy Rzym!