Wytyczne fabularne (epilog)

Czy chcesz napisać dalsze wytyczne fabularne dla swojego państwa oraz odpowiedzieć na pytania (też decyzyjno-fabularne) dotyczące tego, co się stanie podczas epilogu?

Tak

1. Północno - Wschodnia wojna
1.Teraz wkraczamy my ze swoimi krążownikami IV generacji i próbujemy jak najwięcej zgarnąć w tej wojnie doniszczając flotę wroga a następnie wraz z sojusznikami pozbywając się zarówno Nova Star Jak i Rzeszy, a ich przywódców doprowadzając pod sąd..
2. Oczywiście realizujemy wizje ZPR z zjazdu to konkretne propozycje, które pomogą nam wygrać kolejne wybory dziki kapitalizm, jaki był do tej pory musi odejść tego chcą wyborcy musimy dać im chociaż minimum praw socjalnych i troche rozgrywki w tym nudnym korporacyjnym życiu, według wizji Pholstorma
3.Nie możemy dopuścić by Arsenał demokracji został w jakikolwiek sposób przekształcony, ciągle korzystamy z jego dobrodziejstw by budować co raz potężniejszą flotę.
4. Imperium to problem dlatego staramy się w jak najszybszym czasie osiągnąć V generacje i zbudować potężny pancernik i wraz z resztą sojuszników zakończyć istnienie Coruscant i Imperium..
5. Staramy się osiągnąć w Senacie przy pomocy liberalnych sojuszników we frakcji osiągnąć wpływy pozwalające na bycie merytoryczną opozycją sami nie wierzymy, że coś się zmieni, po prostu państw o innej ideologii niż nasza jest za dużo i cieżko będzie przekonać ich do naszych wizji
6. Bank nie zmienia się jakoś mocno politycznie, ale chroni swoich interesów, a jego gwarancją stabilnośći obroną jest flota która będzie złożona z potężnych jednostek.

Pytania:

W sumie git, że większość już jakoś o dziwo odpowiedziałeś, zanim jeszcze zadałem pytania, ale będzie tzw. dopytanie:

1. Co do wojny północno-wschodniej; jeżeli Imperium Mon Calamari będzie starało się przejść na naszą stronę (i się zdemokratyzować oczywiście, bo nikt ich w obecnym stanie nie przyjmie), to jak się zapatrujemy na takowy krok?

2. Oprócz tego, czy robimy coś jeszcze? Czy jak ZPR znowu zwoła jakiś Zjazd albo nasi tzw. teoretycy dojdą do jeszcze jakichś wniosków, że trzeba ten liberalizm nadać humanitarną twarz i bardziej unowocześnić, to też wdrażamy? Pozostaje jeszcze jedna, paląca kwestia — prawa droidów, które znowu są podnoszone wielokrotnie na wokandę, z racji przebywania w Nowej Republice Federacji Bothan, SWSD oraz teraz UPN zdaje się, podniosło "z ziemi” tę sprawę wprowadzając prawa dla droidów w zrekonstruowanych systemach, a za tym pójdzie pewnie jeszcze większa emancypacja zakładamy. Co robimy w sprawie droidów?  

3. Jak się zapatrujemy na inne eskapady, jako iż wygląda raczej jasno, iż w obecnej sytuacji (na rok 15 ABY) Siły Samoobrony dzięki obecnemu wsparciu i Arsenałowi będzie w stanie samodzielnie raczej pokonać już Coruscant; mowa tu o tym w zasadzie, czy dążymy do tego, aby Nowa Republika została jedynym, uznawanym przez wszystkich, prawowitym rządem galaktyki. Będziemy też walczyć o liberalne wartości, ale jest jeszcze jedna sprawa, która zostanie poruszona przez wszystkich — o to, czy jesteśmy prawnym sukcesorem Starej Republiki. Jak będziemy przy tym głosować?

4. Czyli naszym celem w ramach merytorycznej opozycji powinno być powstrzymanie dla nas niekorzystnych procesów bardziej, aniżeli zdobycie władzy. Zgadza się?  Jeżeli polityka demokratycznych republikanów albo federalistów stanie się nie do zniesienia dla nas (zbytnia socjaldemokracja, centralizacja czy cokolwiek innego) to jak będziemy na to reagować? Dopuszczamy nawet wyjście z Nowej Republiki, czy jednak zaciskamy zęby i nie próbujemy dopuścić do być może nowej wojny domowej? Albo może próbujemy np. wciągnąć jakieś nowe kraje do NR jak np. Konfederację, które w końcu zaprowadzi balans w senacie?

5. W zasadzie ostatnie pytanie nawet nim nie jest, tylko pełni funkcje, taką jak wytyczne z poprzednich edycji — tutaj sobie opisujesz, co byś porobił, a się nie mieści w odpowiedziach na powyższe pytania. Tyle.

1. Oczywiście, ponieważ poniekąd wspieraliśmy Mon Calamarii licząc na ich demokratyzacje i dołączenie do Republiki.
2. Prawa droidów są nam obce, traktujemy je tak samo, jak do tej pory maszyny do zarabiania pieniędzy i nic ponad to, nasza silna flota zapewnia nam stabilność w państwie, jak bedzie trzeba to możemy i bombardować orbitalnie własne zbuntowane planety by odechciało się maszynom buntować, reszta republiki powinna nam zapewnić wsparcie. Zatrzymujemy, również rozwój tych maszyn by nie dominowały w naszym społeczeństwie.
3. Zachowujemy się właśnie jak taki sukcesor, starych tradycji w społeczeństwie żyją bogaci i biedni i są to biologiczne istoty, które popierają naszą liberalną drogę do bogactwa i szczęścia. Powiniśmy dążyć jednak do suwerennych państw, nie chcemy by jakieś inne państwa narzucały nam swoją wolę i tego jak mamy żyć. Będziemy głosować do uznania Banku jako prawowitego sukcesora.
4. Dokładnie tak, trzeba powstrzymać tych komunistów i populistów w republice przed zburzeniem tradycyjnego porządku rzeczy i kapitalizmu, który powinien być podstawowym systemem w państwach demokratycznych.

5. Dodałbym bym jednak, że mimo wszystko wzmocnił bym trochę tą armie lądową, bo to lekki żart ciągle utrzymać nie wielkie garnizony, wzmocnił bym też obronność systemów przy pomocy nowoczesnej technologii i na każdej planecie starał się zamontować jakiś porządny właśnie system obronny, jak by miało się wydarzyć coś niespodziewanego.