Domination Zimna Edycja
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Domination Zimna Edycja


 
IndeksIndeks  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Militaria

Go down 
AutorWiadomość
Vaiar
Gracz
Vaiar


Liczba postów : 1739
Join date : 03/02/2020

Militaria Empty
PisanieTemat: Militaria   Militaria Icon_minitimePią Lip 01, 2022 7:29 pm

I. Wstęp

Zastanawiasz się o co chodzi z tym całym burdelem z wojskami w mechanice? Czym fabularnie różni się piechota zmotoryzowana od zmechanizowanej? Jaka jest różnica między I a VI generacją? Która generacja dywizji pancernej pozwala na posiadanie czołgów w rodzaju Panter? No więc tutaj się dowiesz.

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że na Domination PBF żadna jednostka nie ma tak zwanych "twardych statystyk" - ich skuteczność zależy od wielu czynników: naszej taktyki, od poziomu technologicznego, naszej stabilności, gdzie i z kim walczą i innych drobnych rzeczy - kierujemy się raczej zdrowym rozsądkiem i wskazówkami zapisanymi w tym temacie. Jeśli nie jesteśmy czegoś pewni, możemy się zawsze wcześniej spytać Mistrzów Gry: pamiętajmy tylko, że Mistrz gry niekoniecznie odpowie na pytanie, które mogłoby wyjawić tajemnice innego gracza. Jeśli nie zależy nam na drążeniu szczegółów, to właściwie możemy ten temat ominąć.

II. Bataliony wsparcia

Jak zostało poruszone w mechanice: bataliony to niesamodzielne jednostki, wspierające brygady. Jedna brygada może być wspierana przez dwa bataliony. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że bataliony wsparcia zyskują środek transportu taki, jakim porusza się ich brygada. Jeśli to zwykła piechota - to na piechotę. Jeśli kawaleria - to końmi. Jeśli to piechota zmotoryzowana/zmechanizowana - pojazdami i tak dalej.

III. Opisy wojsk i poszczególnych generacji

Inne

Służby porządkowe
Składają się przeważnie ze zmilitaryzowanej policji i sił prewencji. Służą przede wszystkim do poskramiania zdenerwowanych cywilów oraz administracji okupowanymi terytoriami.

Flota cywilna
Składają się z frachtowców, kutrów rybackich, okrętów pasażerskich i tym podobnych elementów gospodarki morskiej. Są całkowicie bezbronne.

Piechota
Tak zwana "królowa pola bitwy". Najtańsza i podstawowa jednostka używana przez wszystkie państwa. Niezależnie od generacji najlepiej ze wszystkich rodzajów wojsk radzi sobie w walkach w terenie zurbanizowanym i lasach, można nią też obsadzać zbudowane fortyfikacje które w innym przypadku są bezużyteczne. Jest jednak względnie wolna w stosunku do innych rodzajów wojsk. Komponent piechoty w takich formacjach jak piechota zmechanizowana czy zmotoryzowana czerpie swoje wyposażenie i sposób walki stąd.

I generacja: Zbieranina uzbrojonych w prostą broń palną osiłków patriotów i sympatyków drugiej poprawki do Konstytucji. Wsparcie artyleryjskie istnieje dla tej generacji jedynie w formie prymitywnych moździerzy i armat wygrzebanych z muzeum. Najbardziej elitarne oddziały w tej formacji to zazwyczaj członkowie dawnej Gwardii Narodowej, posiadający jako-takie wyszkolenie i nieco bardziej profesjonalny sprzęt.
II generacja: To już jest profesjonalna piechota, stworzona na wzór oddziałów z Wielkiej Wojny. Żołnierze tej generacji są już przeszkoleni, istnieje profesjonalna klasa oficerska, a typowy piechur ma dostęp do karabinu który do przeładowania nie potrzebuje wyciora. Odkrywa się też na nowo karabiny maszynowe, które są jednak trochę nieporęczne.
III generacja: Mając na uwadze doświadczenia walk po Zamgleniu oraz wspomnienia starożytnych weteranów z Wielkiej Wojny zaszła konieczność poważnych zmian. Piechota staje się bardziej różnorodna: zostają wprowadzane specjalistyczne role i uzbrojenie: pistolety maszynowe, karabiny snajperskie, granaty, strzelby.. Podejmowane są też próby w miniaturyzacji karabinów maszynowych.
IV generacja: Gdy walki w terenie zurbanizowanym albo daleko za liniami wroga stają się czymś coraz częstszym pojawia się konieczność wprowadzenia nowego wyposażenia: stabilne miotacze ognia do wywabiania wrogów z bunkrów, wygodne radiostacje i przenośne telefony do utrzymywania kontaktu z dowództwem, a także lekkie karabiny maszynowe by móc szybko i sprawnie zalać wroga zmasowanym ostrzałem.
V generacja: Wprowadzone zostają pierwsze dobrze działające karabiny szturmowe, a karabiny powtarzalne zaczynają odchodzić w odstawkę. Sztuka kamuflażu wśród piechociarzy zostaje dopracowana do perfekcji, podobnie zresztą jak wyszkolenie.
VI generacja: Karabiny szturmowe stały się podstawowym uzbrojeniem typowego żołnierza piechoty. Na wyposażeniu zaczynają się pojawiać wyrzutnie rakiet, podobnie jak wyrafinowane materiały wybuchowe. Praktycznie każdy żołnierz ma nieprzerwany kontakt z pozostałymi, dzięki powszechnej implementacji krótkofalówek i innych nowoczesnych środków łączności.

Kawaleria
Druga z najstarszych formacji wojskowych. Jest definitywnie szybsza od piechoty, przede wszystkim na równinach. Nadaje się przede wszystkim do przeprowadzania tak zwanej wojny manewrowej, rajdów i szybkich ataków. Dosyć słaba w obronie, chyba że walczy przeciwko powolnym siłom na sprzyjającym dla siebie terenie. Z przyczyn natury techniczno-biologicznej w pewnym momencie będzie musiała pójść w odstawkę..

I generacja: Zasadniczo milicja złożona z bogatszych rolników i bandytów awanturników lekkoduchów. Podstawowym uzbrojeniem jest broń biała, rewolwery i karabiny myśliwskie. Za to atutem jest to, że dzięki lekkiemu wyposażeniu mogą pomieścić sporo łupów..
II generacja: Profesjonalne jednostki kawalerii, tworzone według długotrwałych amerykańskich tradycji. Broń biała nadal jest w użyciu, ale używa się przede wszystkim broni palnej - zarówno krótkiej jak i długiej. Podobnie jak w przypadku II generacji piechoty, kawaleria II generacji również jest zdecydowanie bardziej zdyscyplinowana.
III generacja: Ostatnie słowo zwolenników kawalerii. Broń biała występuje już tylko w formie ceremonialnej. Wykorzystując siłę koni kawaleria jest w stanie posługiwać się większą ilością broni specjalistycznej niż piechota tej samej generacji: na przykład karabinami przeciwpancernymi, lekkimi moździerzami, karabinami maszynowymi i tym podobnymi. Ale daleki ryk silników spalinowych informuje nas, że dalsze ulepszanie dywizji kawalerii mija się z celem.

Piechota morska
Zasadniczo to samo co zwykła piechota i posiada tyle samo generacji, z tą różnicą, że piechota morska dostosowana jest do przepraw rzecznych, desantów morskich i walk na terenach wilgotnych i podmokłych kosztem mniejszej siły ognia w porównaniu do zwykłej brygady piechoty.

Piechota górska
Jak wyżej, z tym że specjalizuje się w walkach w górach, na wzgórzach i zimowych temperaturach.

Piechota powietrznodesantowa
Elitarna forma piechoty, jak sama nazwa wskazuje: wyszkolona specjalnie do przeprowadzania ataków z powietrza. Ze względu na ograniczenia techniczne jest więc nieco gorzej uzbrojona od zwykłej piechoty, ale rekompensuje to tym że jest mniej wrażliwa na braki w zaopatrzeniu i okrążenie. Posiada tyle samo generacji co zwykła piechota.

Saperzy
Jeden z dostępnych batalionów wsparcia, które możemy przydzielić do dowolnego rodzaju brygady piechoty. Reprezentują zasadniczo korpus sapersko-inżynieryjny. Pomagają przy przeprawach rzecznych, pomagają przy okopywaniu się i tworzeniu prowizorycznych fortyfikacji, likwidują pułapki takie jak pola minowe i są czynnikiem pozytywnym przy ataku na fortyfikacje, aczkolwiek nie tak mocnym jak brygada artylerii. Mają sześć generacji, tak jak normalna piechota.

Maszyny
Maszyny stawały się coraz istotniejszym elementem wojen, poczynając od drugiej połowy XIX wieku. Wielka Wojna natomiast pokazała, że staną się wkrótce jednym z najistotniejszych elementów przyszłych konfliktów. Zaczynając od potężnych haubic artyleryjskich, przez prędkie ciężarówki przewożące wojaków na front a kończąc na stalowych lewiatanach miażdżących wrogich żołnierzy pod swoimi gąsienicami.

I generacja: W przypadku pojazdów kołowych są to głównie wcielone do wojska cywilne samochody, ciężarówki i motory - nadają się do prędkiego transportu, ale niewiele więcej. W przypadku tak zwanych czołgów są to ślamazarne, ale potężne pojazdy zbudowane na wzór tych, które miały służyć w Wielkiej Wojnie. Artyleria ma mieszaną naturę - w części są to amatorskie moździerze i armatki, a w części sprzęt z "odzysku" który został po ostatnich amerykańskich konfliktach. Jak wojna hiszpańsko-amerykańska.
II generacja: Pojawiają się pierwsze pojazdy kołowe zaprojektowane specjalnie pod potrzeby wojska - trwalsze i znoszące gorsze warunki terenowe. Czołgi przechodzą ewolucję: w ich konstrukcji zaczynają się pojawiać wieżyczki z działkami i powstają pierwsze lekkie czołgi i tankietki. Przemysł zbrojeniowy ponownie umie tworzyć "uczciwą" artylerię, przypominającą tą z ostatnich dni Wielkiej Wojny.
III generacja: Nowa konstrukcja pojazdów kołowych umożliwia montowanie na nich broni bądź różnych przydatnych urządzeń, jak dźwigi. W przypadku czołgów powolne behemoty odchodzą w odstawkę - ich miejsce zajmują pierwsze średnie czołgi, które mogą się pochwalić i dobrym pancerzem i dobrą siłą ognia. Artyleria staje się lżejsza, łatwiejsza w obsłudze i bardziej zabójcza.
IV generacja: Radio i radiostacje stają się powszechnie montowanym wynalazkiem zarówno w czołgach jak i pojazdach kołowych. Na wyposażenie piechoty wchodzą pierwsze pojazdy gąsienicowe, które nie są czołgami. Powstają pierwsze ciężkie czołgi, które budzą prawdziwy postrach na polu bitwy. Arsenał artylerii uzupełniany jest o nowe rodzaje pocisków, bardzo precyzyjne moździerze i lepsze przyrządy celownicze.
V generacja: Nowe konstrukcje dla pojazdów kołowych i gąsienicowych pozwalają na instalację lepszego pancerza i poważniejszego wyposażenia - powstają pierwsze poważne bojowe wozy piechoty. Ciężkie czołgi są dopracowywane i powstają warianty będące czymś pomiędzy średnim a ciężkim czołgiem. Samobieżna artyleria staje się powszechną praktyką.
VI generacja: Trwa dalsza rafinacja maszyn: ciężarówki i inne tego typu wozy zaczynają mieć przede wszystkim funkcje logistyczne, gdy role bojowe i transportowe mają coraz doskonalsze bojowe wozy piechoty. Nowe rozwiązania techniczne pozwalają na montowanie jeszcze bardziej śmiercionośnej broni na czołgach i innych interesujących gadżetów. W artylerii powszechne staje się wykorzystanie elektroniki.

Batalion artylerii
Bataliony artyleryjskie to podstawowa forma wsparcia, jaką można przyznać brygadom piechoty. Artyleria zapewnia dodatkową siłę ognia, przydatną zarówno w ofensywie jak i defensywie. Bez brygad artyleryjskich zwykła piechota może też sobie pomarzyć o szturmowaniu jakichkolwiek fortyfikacji. Jest jednak bardzo wrażliwa na ataki z powietrza, w tym też desant powietrzny. Posiada sześć generacji.

Batalion przeciwpancerny
Bataliony przeciwpancerne to niezbędne bataliony, jeśli walczymy z wrogiem którego główną siłą są czołgi. Batalion przeciwpancerny składa się z drużyn "łowców czołgów" wyposażonych w wyrzutnie rakietowe, granaty i ładunki wybuchowe, działa przeciwpancerne i pojazdy wyposażone w takowe. Batalion przeciwpancerny pomoże też brygadzie walczyć z piechotą zmechanizowaną, ale w mniejszym stopniu niż z dywizją pancerną. Bezużyteczny w walce z innymi rodzajami piechoty. Posiada sześć generacji.

Batalion przeciwlotniczy
Batalion przeciwlotniczy pomaga odstraszyć wrogie lotnictwo, jeśli nie jesteśmy w stanie zdobyć dominacji w powietrzu. Może też spowodować duże kłopoty spadochroniarzom. Należy jednak pamiętać, że pojedynczy batalion nie ochroni prowincji przed zmasowanym bombardowaniem albo wielką operacją powietrznodesantową. Posiada sześć generacji.

Piechota zmotoryzowana
Zasadniczo lepsza wersja piechoty - nie różni się za bardzo w celach, ale za to jest zdecydowanie szybsza, nawet od kawalerii. Dzięki temu, że piechota zmotoryzowana ma do dyspozycji ciężarówki i innego rodzaju wehikuły, dysponuje też większą siłą ognia - po prostu może zabrać więcej ciężkiego sprzętu ze sobą. W przeciwieństwie do kawalerii może się też do tego okopywać. Ceną za to jest duża zależność od infrastruktury i zaopatrzenia - zwykła piechota czy kawaleria bez zaopatrzenia będzie w stanie przez krótki czas jeszcze powalczyć, ta jednak staje się w tym momencie bezużyteczna. Ma sześć generacji.

Piechota zmechanizowana
Najlepsza wersja piechoty, a przez to najdroższa. W obronie może nawet stawić czoło równej technologicznie brygadzie pancernej, co nie znaczy, że ją zniszczy. Wyposażona jest w liczne opancerzone pojazdy kołowe i gąsienicowe, które na wyższych generacjach przechodzą w wozy bojowe. Trudny teren albo brak infrastruktury nie stanowi dla niej przeszkody - wyjątek to oczywiście bagna, tereny podmokłe, plaże i tym podobne. Jednak podobnie jak piechota zmotoryzowana: bez dopływu zaopatrzenia staje się bezużyteczna. Duże pojazdy gąsienicowe stanowią też znacznie atrakcyjniejszy cel dla bombowców niż jakieś małe mrówki na ziemi.. Piechota zmechanizowana ma trzy generacje, przy czym zaczyna się od razu od trzeciej.

Czołgi
Potężna jednostka ofensywna. Zależnie od generacji, w skład brygady czołgów będą wchodzić stopniowo lekkie, potem średnie i na końcu ciężkie czołgi. Ich rolą jest przede wszystkim przełamywanie pozycji okopanej piechoty, fortyfikacji i wojna manewrowa na równinach i stepach. Zapewniają olbrzymią siłę ognia. Wrażliwe na ataki z powietrza i bataliony przeciwpancerne, są też raczej mierne w obronie. Podobnie jak piechota zmotoryzowana i zmechanizowana brygady pancerne stają się bezużyteczne bez zaopatrzenia. Mogą też mieć problemy w terenie zurbanizowanym. Mają sześć generacji.

Samoloty i sterowce
Wielka Wojna pokazała, że praktycznie wszystko da się zmilitaryzować - nawet najnowszy wynalazek w postaci awiacji. W Nowym Świecie wizjonerzy oczywiście postarają się rozwinąć tą gałąź technologii - niektórzy uważają, że w dalekiej przyszłości będą istnieć nawet latające fortece...

I generacja: Sterowce to nie tyle sterowce, co balon z amatorskimi silniczkami. O ile są pieniądze. Myśliwiec tworzony jest na zasadzie przymocowania karabinu maszynowego gdzieś obok pilota. Bombowiec: kosza z bombami, granatami albo dynamitem. Samoloty transportowe  nazywane są "latającymi trumnami."
II generacja: Pojawiają się już sterowce z prawdziwego zdarzenia - takie jak na końcu Wielkiej Wojny. Konstrukcja myśliwców uwzględnia zamontowanie wygodnego działka maszynowego, z którego może korzystać pilot lub jego partner. Powstaje też oddzielna konstrukcja dla bombowca: pilot nie musi już ręcznie zrzucać bomb na wroga..
III generacja: Parametry sterowców i wyposażenie zostają generalnie ulepszone - tkanina i poszycie chroniące przed pociskami zostają ulepszone, a składy na zaopatrzenie i bomby powiększone. Konstrukcja myśliwców i bombowców po raz kolejny zostaje ulepszona: otrzymują dodatkowe przyrządy celownicze, a piloci przed startem nie muszą już sami nakręcać samolotu.
IV generacja: Myśliwce stają się coraz szybsze, a to pomimo instalacji wzmocnionych kadłubów. Podobnie sprawa ma się z bombowcami. Radia i radiostacje stają się rzeczami powszechnymi w lotnictwie.
V generacja: Nowe rodzaje paliwa i zabezpieczenia baków pozwalają na jeszcze dalsze loty. Instalacja automatycznych podajników amunicji, bomb i pocisków sprawia, że walki w przestworzach stają się tak intensywne jak nigdy dotąd. Najcięższe z bombowców otrzymują liczne działka, dzięki którym mogą się bronić przed myśliwcami, które są gorsze technologicznie.
VI generacja: Początek ery napędów odrzutowych. Kto wie, co będzie dalej?

Myśliwce
Przysłowiowy chleb z masłem walk powietrznych. Myśliwce służą przede wszystkim utrzymaniu dominacji powietrznej na danym terytorium albo ograniczaniu dominacji przeciwnika. Jeśli w ich obszarze działania nie będzie wrogich samolotów: automatycznie zajmą się zwiadem, wspomagając ogólną efektywność wojsk lądowych bądź morskich. Są wrażliwe przede wszystkim przeciwko batalionom przeciwlotniczym. Mają sześć generacji.

Bombowce
Podstawowa jednostka wsparcia, w jej skład wchodzą zarówno bombowce taktyczne jak i tak zwane samoloty bliskiego wsparcia. Ich głównym celem są bezpośrednio wrogie wojska albo obiekty w rodzaju mostów czy tuneli. Bardzo dobrze się sprawdzają przeciwko pojazdom. Ich głównym nemesis są myśliwce i bataliony pplot. Mają sześć generacji.

Bombowce morskie
Praktycznie to samo, co powyżej, ale specjalizują się we wspieraniu i niszczeniu floty i innych celów wodnych, a także nalotów bombowych na porty i bazy morskie. Mogą wypełniać podobne zadania jak zwykły dywizjon bombowców, ale będą w tym gorsze. Mają taką samą wrażliwość jak zwykły bombowiec. Sześć generacji.

Bombowce strategiczne
W skład dywizjonu bombowców strategicznych wchodzą większe samoloty, łącznie z wielkimi latającymi fortecami w stylu słynnego Boeinga B-17. Bombowce strategiczne służą przede wszystkim do bombardowania miast, infrastruktury i gospodarki. Ze względu na wysokości na których latają bataliony pplot są przeciwko nim mniej efektywne (aczkolwiek nadal mogą wyrządzić straty) i znacznie lepiej zwalczać je myśliwcami. Mają sześć generacji.

Dywizjon sterowców
Sterowce to jednostka hybrydalna - może służyć w roli dywizjonu bombowców, zapewniać zwiad bądź transport zaopatrzenia - w trakcie pisania rozkazów musimy wyraźnie zaznaczyć, którą z tych ról wykonują. Działają oczywiście gorzej niż stosowne jednostki, ale rekompensują to ceną i wszechstronnością. Mają tylko trzy generacje - I do III. Wczesne bataliony pplot nie są w stanie im zrobić dużej krzywdy, ale późniejsze już tak. Myśliwce to anatema sterowców. Mają sześć generacji.

Samoloty transportowe
Transportują ludzi, zaopatrzenie i towary. Co tu więcej mówić? Mają sześć generacji.

Flota
Okręty używane są w celach wojennych od tysięcy lat. Już pół wieku temu wielki admirał Mahan przewidział, że w świecie industrialnym potężna flota będzie kluczowa dla każdego państwa, które chce być uznawane za mocarstwo. Dziedzice starego świata oczywiście nie zapomną tej lekcji.

I generacja: Najmniejsze okręty z powodu oszczędności mają napęd na ludzką siłę albo wiatr. Największe są na parę. Spora część okrętów tej generacji to zbutwiałe relikty przeszłości albo poronione eksperymenty.
II generacja: Wracamy do czasów Wielkiej Wojny. Większość okrętów napędzana jest na węgiel, a najnowocześniejsze i najdroższe egzemplarze już na paliwo. Okręty, nawet najmniejsze, to wielkie hałdy metalu.
III generacja: Paliwo staje się głównym surowcem dla okrętów - to znacznie praktyczniejsze od machania szuflą. Na okrętach są powoli implementowane takie nowinki techniczne jak radio, sonary, radary...
IV generacja: Wyposażenie okrętów jest coraz bardziej imponujące. Nowe generacje silników umożliwiają większy tonaż, a tym samym większą ilość amunicji albo działa większego kalibru.
V generacja: Stosowane są nowe metody konstrukcyjne, wykorzystujące różne tricki i złudzenia optyczne. Dokonuje się miniaturyzacji tych elementów okrętów, których się da, co pozwala na większą ilość broni na pokładach..
VI generacja: Elektronika staje się praktycznie powszechna na każdym większym i mniejszym okręcie, nie wspominając o automatycznych systemach namierzania..

Lotniskowiec
Funkcjonuje jako mobilne lotnisko. Jego siła i rola zależy od tego, jakie samoloty na nim umieścimy. Jeśli damy myśliwce - to zapewni naszym okrętom ochronę powietrzną. Jeśli bombowce morskie - będzie skutecznie działać przeciwko innym okrętom, które nie mają obrony przeciwlotniczej. I tak dalej.. Mają sześć generacji.

Pancernik
Pływająca forteca. Zapewnia zmasowaną siłę ognia i pancerz, ale jest bardzo drogi w budowie i utrzymaniu. Bardzo wzmacnia skuteczność desantu poprzez bombardowanie wrogich pozycji. Może też z łatwością niszczyć przybrzeżne fortyfikacje. Większość okrętów nawodnych nie ma szans z pancernikiem. Podatny na zmasowany atak okrętów podwodnych lub lotnictwa. Mają sześć generacji.

Krążownik
Drugi największy okręt bojowy, zaraz po pancerniku. Podobnie jak on może wzmocnić skuteczność desantu, a do tego jest przydatny w starciu z mniejszymi okrętami. Może bombardować przybrzeżne fortyfikacje, ale nie dokona takich zniszczeń jak pancernik. Podobnie jak pancernik jest wrażliwy na atak okrętów podwodnych lub lotnictwa. Ma sześć generacji.

Niszczyciele
Najmniejsze z nawodnych okrętów bojowych. Prędkie i przydatne jako okręty eskortujące - dobrze sobie radzą z okrętami podwodnymi i zapewniają jako-taką ochronę przeciwlotniczą. Jednak bez dużej przewagi liczebnej nie mają większych szans z krążownikami, a co dopiero z pancernikami. Mają sześć generacji.

Okręty podwodne
Postrach okrętów-behemotów i konwojów handlowych. Prędkie i trudne do odkrycia, jeśli nie wysyłamy częstych patrolów z niszczycielami. Dobre przeciwko krążownikom i pancernikom, ale żeby zadać naprawdę mocne straty potrzeba ich dużej liczby. Nie mogą wspierać desantów ani bombardować struktur. Mają sześć generacji.

Okręty transportowe
Wojskowe okręty transportowe. Znacznie szybsze od flot cywilnych, zezwalają na desant i są specjalnie przystosowane do transportu wojsk - dlatego też wojska nimi transportowane nie muszą czekać roku na odzyskanie gotowości. Mogą wpływać na rzeki. Mają sześć generacji.

Łodzie patrolowe
Proste łodzie, na które montowana jest jakaś broń specjalistyczna - ciężkie karabiny maszynowe, wyrzutnie rakiet albo wystawiana po prostu załoga wyposażona w dużą siłę ognia. Służą przede wszystkim do przeszkadzania w przekraczaniu rzek, ewentualnie osłaniania takiej przeprawy, a także do zwiadu rzecznego. Mogą wpływać na morze, ale tam nawet niszczyciel może je zdmuchnąć. Mają sześć generacji.

Kanonierki
Większe łodzie rzeczne, wyposażone już w konkretniejsze działa. Służą przede wszystkim do likwidacji łodzi patrolowych i okrętów transportowych wpływających na rzeki. Jeśli nie grozi im artyleria, to mogą też wspierać ostrzałem przyjazne wojska. Mogą wpływać na morza, ale podobnie jak w przypadku łodzi patrolowych: są bardzo łatwe do zniszczenia.
Powrót do góry Go down
 
Militaria
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Militaria - Mars Edition
»  Militaria - Zimna edycja

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Domination Zimna Edycja :: Sprawy techniczne :: Mechanika gry :: Archiwalna mechanika :: Archiwum mechaniki kosmicznego horroru-
Skocz do: