Wytyczne na koniec gry

-Wykorzystujemy nasz "zwiad" w kierunku Hawajów i sprawdzamy stan tego Archipelagu. W ostateczności nawiązujemy kontakt i liczymy na mediację - podpisanie "pokoju" i zachęcenie Billa Gatesa do współpracy przeciwko zagrożeniu z kosmosu. W przypadku niepowodzenia zwiadu lub/i braku odpowiedzi ze strony Billa Gatesa - wycofujemy flotę z Hawajów - w obliczu zagrożenia na karaibach. Kanada zajmie się tym niepewnym zagrożeniem później. Rozmieszczamy jednak anty-rakiety na wybrzeżu Pacyfiku.

-Powołujemy Północnoamerykańską wspólnotę zrzeszającą Republikę Amerykańską, Republikę Kanady, ale i także Republikę Meksyku (tzw. Pakt Trzech Republik). Wykorzystujemy do tej inicjatywy zagrożenie Marsjańskie - w regionie Karaibów. Sojusz oparty na równych prawach - Kanada ostatecznie dąży do utworzenia Federacji Amerykańskiej. Każdy organ wchodzący w skład Federacji będzie odrębny, ale stolica Federacji znajdzie się w  Vancouver ze względu na bezpieczną lokalizację tego miasta, ogromne znaczenie gospodarcze i polityczne miasta.(NICZYM Z MASS EFFECT ;-

-Dysponując 5( a nawet i większą ilością) elektrowniami atomowymi - dążymy do rozwoju naszego programu atomowego(uznając go niekiedy za jedyną broń przeciwko marsjańskiemu zagrożeniu)... Ponosimy jednak odpowiedzialność za Hawke's Bay i przeznaczamy pieniądze na budowę Sarkofagu Reaktora, przesiedlenie ludzi i dekontaminację Nowej Funlandii. Najnowsze technologie pozwolą to osiągnąć.

-Mobilizujemy flotę Kanadyjską, także ją rozbudowując i skupiając jej wysiłek na walce z zagrożeniem Marsjańskim na karaibach.

-Pozyskujemy satelity wojskowe od innych mocarstw, które decydują się je sprzedać Kanadzie - w obliczu kosmicznego zagrożenia i konieczności globalnej współpracy. Inwestujemy mocno w bataliony artyleryjskie, przeciw-lotnicze, ciężki sprzęt lądowy (czołgi) oraz rakiety i przeciw-rakiety. Następnie ustawiamy je na Florydzie i przybrzeżnych miastach najbardziej narażonych na marsjańskie zagrożenie(w tym Meksykańskie). Dzięki satelitom wojskowym pozyskanym od innych mocarstw wiemy o przemieszczeniach wojsk Marsjańskich.

-Hipermaszyny Marsjan eliminujemy za pośrednictwem potężnego ostrzału artyleryjskiego - najlepiej artylerii ukrytej w gęstych lasach lub gęstych zabudowaniach, w celu uniknięcia dezintegracji przez laser. W ostateczności zezwalamy na użycie broni atomowej.

-Niefortunnie Sojusz Północnoamerykański musi współpracować z Brazylią w kwestii likwidacji Karaibskiego zagrożenia.

-W dalszej perspektywie Inwestujemy w technologie rakietowe, kosmiczne i przystępujemy do wyścigu kosmicznego w imieniu Federacji Amerykańskiej. Może na Marsie pierwsi nie będziemy ze względu na bardziej zaawansowane programy kosmiczne, ALE ALFA CENTAURI BĘDZIE NASZE ! Parafrazując .

-Ostatecznie eliminujemy zagrożenie marsjańskie na Karaibach wszelkimi możliwymi sposobami.

-Po pokonaniu Marsjańskiego zagrożenia zajmujemy się "rozwiązaniem" kwestii Bideta i Gatesa - pokojowo lub militarnie, jeśli wszelkie wysiłki dyplomatyczne spełzną na niczym.

-Przekazujemy także frachtowiec wraz z głowicą jądrową Brazylii ze względu na współpracę Karaibską. Ukrywa to kontrwywiad ekonomiczny, wojskowy.

-Stawiamy na gospodarczą i militarną współpracę w Ameryce Północnej.