Komisarz Admin
Liczba postów : 2846 Join date : 31/01/2020
| Temat: Republika Amerykańska Pon Lis 16, 2020 10:14 pm | |
| Republika AmerykańskaKiedyś na St. Dall w Stanie Georgia dominowało wielkie, żółte „M”. Mieścinka to była cicha, spokojna i na uboczu, lecz nikomu to nie przeszkadzało – mieszkańcy w końcu mieli dostęp do McDonaldsa wokół którego toczyło się senne życie osady. Kiedyś dzieciaki wychciewały od rodziców bilon by kupić tam sobie Happy Meala, a nastolatkowie to miejsce wybierali na budżetowe randki z Julkami poznanymi na Twitterze. Kiedyś było sielsko i spokojnie, dziś „M” zostało zrównane z ziemią przez buldożera firmy „Toronto Demolition Company”. Nastało nowe dla american dream. Kanada po dokonaniu jeszcze nie dawno inwazji na amerykańską ziemię postanowiła przeznaczyć niemałe środki na odbudowę stanów. Komunikaty rządowe wychwalające coraz to nowe inwestycje pomijały niewygodne fakty, a to że sami Kanadyjczycy wyrządzili większość zniszczeń albo, że na Planie „The Moravian” obłowili się przede wszystkim kanadyjskie firmy i drobni przedsiębiorcy oferujący wyjątkowo tanią lichwę. Elementem planu Mateusza było też rozparcelowanie wielkich amerykańskich mega-korporacji, które jeszcze nie tak dawno dyktowały warunki w USA. Po Mc’Donaldzie, Applu czy KFC ślad miał nie zostać – wszystko w imię wolności i sprawiedliwości… na której znowu skorzystały firmy z północy, agresywnie przejmując zderegulowany i otwarty dla nich przez siły okupacyjne rynek. Koniec końców, kanadyjska pomoc, więcej dobrego przynosi samym Kanadyjczykom niż amerykanom, a wielu publicystów na nowo działających w wolnych mediach już zaczyna obwieszczać Plan „The Moravian” jako współczesny neokolonializm i wyzysk, niegdyś wolnego i bogatego społeczeństwa. Niezrażeni jednak okazywaną niechęcią Kanadyjczycy, postanowili kontynuować swoje plany. Zgodnie z obwieszczeniem, proklamowano powstanie nowej Republiki Amerykańskiej jako kontynuatorki dawnych Stanów Zjednoczonych (okrojonych bo Kanada zajęła i nie oddała Michigan i Nowej Anglii ale zawsze). Kraj młody i słaby, dopiero odradza się po wojnie i zaczyna budować pierwsze struktury. Powstająca tymczasowa administracja zaczęła powolny proces „deczypizacji” społeczeństwa, a kongres gubernatorów zebrany w Waszyngtonie zaczął przygotowywać wybory jakie zaplanowano na przyszły kwartał. Wybory w USA były zawsze świętem demokracji. Teraz mogą zaś być nową nadzieją dla pokonanego społeczeństwa. Nowy parlament wyłoniony w nich, ma bowiem napisać od podstaw nową konstytucję, która zastąpi tą starą, co nie zdała egzaminu, dopuszczając totalitarystów do władzy. Mimo, że do wyborów jeszcze trochę, wydaje się że już wiadomo kto wygrał. Poza kilkoma drobnymi i nielicznymi partyjkami, bowiem start ogłosiła nowa-stara siła polityczna – tzw. „Kongres Amerykański”. Ugrupowanie to złożone z umiarkowanych technokratów i niskich przedstawicieli dawnego reżimu, gromadzi także licznych polityków dawnych Partii Demokratycznej i Partii Republikańskiej, niosąc w sobie jakby tradycje ich obu. I tak na czele tego wielkiego, populistycznego bloku stoi swoisty triumwirat, przedstawiający zróżnicowany obraz tego obozu – były prezydent i niedoszły król Afryki – Barack Obama; były prezes OneWest Banku i jeden z podsekretarzy stanu Imperium Amerykańskiego – Steven Mnuchin oraz były gubernator Teksasu Rick Perry. Kongres już zaprasza reprezentantów demokratycznych krajów świat by przybyli i sami ocenili demokratyczność tych wyborów – by nikt nie kwestionował w przyszłości ich mandatu (a może by uchronić się przed ingerencją Kanadyjczyków w nie?). Tymczasem mimo, gwałtownych przemian jakie zachodzą w Ameryce, na ulicach dalej przebywają liczne wojska i zmilitaryzowana policja kanadyjska. Jedna albo amerykański duch oporu przycichł, albo skala wojsk okupacyjnych zrobiła takie wrażenie, gdyż sytuacja na ulicach podbitych miast jest w miarę spokojna. Granice Republiki: https://dominationpbf.forumpolish.com/t1276-oswiadczenia-kanadyNapisał: Tymus ___ Powstaje Republika Amerykańska. W II kwartale tego roku odbędą się wybory których prawdopodobnym zwycięzcą będzie populistyczny Kongres Amerykański - ten zaprasza kraje wolnego świata do obserwowania tych wyborów.
Część USA pozostaje przy Kanadzie.
Kanada: +3% poparcia | |
|
Komisarz Admin
Liczba postów : 2846 Join date : 31/01/2020
| Temat: Re: Republika Amerykańska Pią Lis 20, 2020 3:40 pm | |
| Wojna memowa - Bidet dla każdego Co wydawało się początkowo niezbyt poważnymi zabawami strwożonych panującą na świecie sytuacją internautów - ostatecznie zostało ocenione jako wyjątkowo znacznej skali kampania medialna. Oddolna czy nie, anglojęzyczny i hiszpańskojęzyczny Internet zalały gigantyczne fale memów szkalujących Joe Bideta i przedstawiającego go jako człowieka niekompetentnego, zdrajcę i poplecznika dawnego, amerykańskiego reżymu tęskniącego za dawną pozycją. Memy te nie są szczególnie profesjonalne - część pisana jest po hiszpańsku, część łamaną angielszczyzną; ale nie jakość, a impet i rozpowszechnienie zjawiska gra tutaj tak ważną rolę.
Co interesujące, memy te pojawiają się też w Internecie afrykańskim! Ludzie zadają sobie pytanie co ma wspólnego osoba Joe Bideta z polityką afrykańską, a jednak od RPA po Burkinę Faso krążą prześmiewcze obrazki przedstawiające amerykańskiego prezydenta. Zważywszy na język którymi zostały napisane, rozumiane są pewnie w niewielu miejscach. Niemniej jednak czarne buzie cię cieszą, a w Wagadugu niektórzy nawet te obrazki drukują w lokalnych punktach ksero na papierze formatu A4 i pokazują sąsiadom czy wymieniają się jak kartami kolekcjonerskimi.
Ktokolwiek zaplanował tę kampanię - albo jakiejkolwiek grupie społecznej na niej nie zależało - nie osiągnęła wymiernego efektu. Obywatele dawnych Stanów Zjednoczonych może i chichoczą patrząc na prześmiewcze obrazki, ale jednak odczuwają wobec Joe Bideta pewną sympatię: broni w końcu Alaski, ostatniego bastionu prawdziwej niepodległości Stanów Zjednoczonych, którą wybronił przed przyłączeniem do Kanady. Nie przydały mu te dziwaczne doniesienia może popularności, ale przez kampanię internetowych obrazków stanowczo nie zaczęły się rodzić przeciw niemu jakieś ruchy sprzeciwu. Amerykanie żyją na Alasce jak wcześniej.
Co zaś tyczy się obywateli pozostałych państw - w zasadzie trudno powiedzieć jak to na nich wpłynęło. Zwykli internauci nie wiedzą już co mają sądzić o Joe Bidecie. Zależnie od rejonu nazywa się go oszustem, patriotą, śmieje się, oburza... w zasadzie to po prostu nie wiadomo co o nim sądzić. Nie jest już widziany jako jawny heros demokracji, to co najwyżej. Sam Bidet te memy określił mianem prowokacji i próby zniszczenia mu wizerunku. W bardziej cywilizowanych czasach - jak powiedział - już by się z takimi śmieszkami spotkał jego adwokat w sądzie! Nie podał prawdopodobnego jego zdaniem źródła kampanii, ale obwieścił, że będzie ściśle monitorował tę niegodną działalność. Jego bliska współpracowniczka, Karyna Hamis, także potępiła kampanie memiczne. Napisał: Vann ___ Memy szkalujące Bideta zalały internet, z różnym skutkiem.
Te wydarzenie ma miejsce naprawdę. | |
|
Szefunio Gracz
Liczba postów : 548 Join date : 04/02/2020
| Temat: Re: Republika Amerykańska Pią Lis 20, 2020 5:53 pm | |
| Kanada z oczywistych względów będzie obserwowała wybory w Republice Amerykańskiej. | |
|
Sponsored content
| Temat: Re: Republika Amerykańska | |
| |
|