Działania

2141/2142

Dzięki decyzjom podjętym przez Kolumbię udało nam się w dużej mierze rozłożyć Wał Przeciwlotniczy: na pewno posłuży dobrze w przyszłym roku. Niestety, nim rozłożyliśmy całość Kolumbijczykom udało się zbombardować Gromady Grobowiec Reakcji i Harmonia: poza licznymi śmierciami dronów zostały zniszczone istotne dla nas rafinerie w Harmonii, które zasilały tamtejszy przemysł, natomiast kopalnie w Grobowcu zostały poważnie uszkodzone i wymagają odgruzowywania i wzmocnienia, żeby przypadkiem nie zwaliły się na łeb naszym górnikom i maszynom.

Nasi analitycy wskazują, że straty gospodarcze mogłyby być znacznie większe, gdyby od początku Kolumbijczycy koncentrowali się na bombardowaniu naszych zakładów albo mieli konkretne informacje wywiadowcze.

Poza tym, z innych wiadomości, na lotnisku w Wielkim Skoku wylądowały Samoloty Szturmowe II EKM: lokalni kontrolerzy założyli, że można im na to zezwolić, skoro to nasi sojusznicy. Nasi żołnierze zwożą uratowane dokumenty z budynków administracji RP: w początkowych miesiącach 2142 dowiemy się pewnie, czy znajdziemy tam coś ciekawego.

Zyskujemy 15 pkt. doświadczenia wojennego
Sektor przemysłu wydobywczego w Harmonii został zlikwidowany: na 2142 nie otrzymujemty z tamtejszych przemysłów PZtów, pieniązków i zaopatrzenia.
Sektor przemysłu wydobywczego w Grobowcu Reakcji został uszkodzony: jeśli zapłacimy 7 mld z potencjalnego przyszłego budżetu 2142, możemy go naprawić i wtedy tamtejsze sektory przyniosą dochód na budżet 2142.

2141/2142

Stolica RP ucierpiała najwięcej w walkach: po naszej stronie okupacji znajduje się jedno centrum naukowe i uszkodzone lotnisko. Jego naprawa kosztować będzie 5 mld.

W Mazovii:
- 2 sektory przemysłu wydobywczego
- 1 sektor przemysłu lekkiego

W Livonii:
- 1 sektor przemysłu wydobywczego
- 1 sektor rolnictwa
- 1 sektor przemysłu ciężkiego (wymaga napraw za 5 mld, ze względu na nieznaczne zniszczenia)

W Kolonii Górniczej 2:

- Przemysł wydobywczy (były 2, ale jeden uległ zniszczeniu w trakcie walk)
- Przemysł ciężki

W Neue Danzig:

- Przemysł wydobywczy
- Przemysł Lekki
- Przemysł Lekki
- Stocznia

W Kolonii Górniczej I:

- Przemysły Wydobywczy
- Przemysł Ciężki
- Przemysł Lekki

Nowe Kaszuby:

- 2 sektory rolnictwa
- 1 sektor usług [Znikną z powodu różnic w systemach gospodarczo-społecznych, chyba że zrobimy tu specjalną strefę ekonomiczną albo przekażemy komuś o bardziej rynkowej gospodarce]
- Stocznia

Jeśli zmienimy menelskie nazwy w stylu "Kolonia Górnicza 1" na jakieś ludzkie, to otrzymamy NAGRODĘ: całe okrągłe 1 mld.

P.S. 2141

Oaza Pokoju zamienia się z równin w teren zurbanizowany.

2142

Ad. Okrągłego Stołu
Wrzucam tutaj, bo bardziej mi pasuje tu.

Pojawią się na pewno związkowcy z Solidarności, aczkolwiek bez Leszka: ten nie zdążył zostać nawet zaprzysiężony na prezydenta i ponoć zaginął w trakcie Rabacji. Mają wybrać spomiędzy siebie innego lidera.
Sympatycy i zwolennicy naszych idei, a Ja Szczur (faktycznie: Olszan Jabłonowski) i Kamraci to właściwie jedno i to samo: oni na pewno będą.

Inne ugrupowania raczej się nie pojawią: są albo antykomunistyczne albo się nas po prostu boją. Kamraci mają poparcie głównie wśród nacjonalistów bałtyckich, tych samych, którzy bili brawa gdy Tusk likwidował platformę wydobywczą EKM, natomiast Solidarnościowcy wśród pewnej części robotników. Mieli ogólnie znacznie większe, także wśród innych klas społecznych, ale po wypuszczeniu przez nas informacji na temat ich finansowania przez nasze służby są postrzegani jako nasze marionetki. Czekamy na dalsze polecenia.

2142: Okrągły Stół

Witamy więc na obradach Okrągłego Stołu towarzyszy Związkowców i JaSzczurców... obradom przewodzić będą:
- delegat Rewolucyjnego Komitetu Wykonawczego (protegowany towarzysza Yanga),
- delegat RewKomu Spraw Zewnętrznych (protegowany towarzysza Tao, dowódcy armii),
- delegacja z RewKomu Centralnego Planowania (sprawy gospodarcze),
- delegat KaRy (protegowany towarzysza Yanga, ale może kogoś rozstrzelać...)

Nie ma żadnej alternatywy poza barbarzyństwem
Najpierw delegaci RewKomu Spraw Zewnętrznych i KaRy mają zobrazować na samym starcie uczestnikom obrad aktualną sytuacje geopolityczną, przede wszystkim konflikt na linii Sojusz Marsjański - KOOPERATYWa. Rzeczpospolita Marsjańska była nieefektywnym tworem państwowym, który sam na siebie ściągnął swój los i był traktowany przedmiotowo przez swoich sojuszników, którzy wykorzystali ją jako wabik dla wojsk MGR, odciągając bezpośrednie zagrożenie od Kolumbii. Sojusz Marsjański jest żałosny i słaby, w przeciągu maksymalnie trzech lat przewidujemy jego całkowity upadek. Wojska Kolumbii nie przybędą na żadną odsiecz Rzeczpospolitej Marsjańskiej, została ona zostawiona sama sobie, a nawet gdyby próbowali, to zostaną powstrzymani przez wojska całej Kooperatywy.

Najlepszym dowodem na to, że Sojusz Marsjański traktował Rzeczpospolitą i jej obywateli jako pionki, jest to, co aktualnie dzieje się na całym jej terytorium - sfinansowani przez budżety i zbrojeniówkę SMu bojówki "Wściekłych Dronów" aktualnie urządzają sobie rzeź, której celem padają nie tylko wysoko postawieni urzędnicy i partyjniacy, ale i zwykli ludzie. Upadek Rzeczpospolitej to wina polityki Tuska oraz Sojuszu Marsjańskiego, trwająca aktualnie rzeź jej mieszkańców to także ich sprawka i to na ich odsiecz ktoś miałby liczyć? Tylko idiota albo fanatyk.

Obrazujemy to wszystko tylko w jednym celu - pokazać, że alternatywy już nie ma i nie będzie, kapitalistyczna Rzeczpospolita nie powróci i teraz nastaną tutaj nowe porządki pod auspicjami Komunistycznej Partii Marsa. Chociaż nie jest to do końca prawda, bo alternatywa jednak istnieje i jest nią finansowana przez SM rabacja Wściekłych Dronów, które urządza sobie z Rzeczpospolitej swoją melinę, w której dopiero nastanie terror. Jedyną rzeczą powstrzymującą tą alternatywę jest aktualnie armia MGR i nasze służby porządkowe. Jeśli więc zebrani przy Okrągłym Stole nie chcą, by Rzeczpospolita stała się siedliskiem anarchii, bezprawia i barbarzyństwa, to musicie z nami współpracować...

Żadnego polskiego mocarstwa nie będzie...
Delegat RewKomu Spraw Zewnętrznych ma jasno postawić sprawę, że jakiekolwiek marzenia o mocarstwowej pozycji o wielkiej Rzeczpospolitej to już jedynie lunatyczne majaki, żadnego mocarstwa nie ma i nie będzie poza tym robotniczym w ramach MGR. Nikt dla realizacji polskich fantazji nie będzie psuł relacji z EKM czy UM, gdy ich udział jest niezbędny do zwycięstwa światowej rewolucji, więc jak JaSzczurocm to nie odpowiada, to niech opuszczą już teraz salę, a członkowie KaRy niech spiszą ich adresy zamieszkania przy okazji... jeśli towarzysze są jednak chętni do pogonienia anglosaskich kapitalistów i zaprowadzenia twardych rządów, to nikt wychodzić nie każę.

Nowy ład
Delegat RKW i delegacja RewKomu Centralnego Planowania ma zarysować przed zebranymi przy Okrągłym Stole towarzyszami potencjalny kształt nowej Rzeczpospolitej, w której budowie mogą mieć udział i przede wszystkim mogą piastować wysokie stanowiska wykonawcze... mamy zaznaczyć, że teraz to robotnicy są tutaj gospodarzami i fabryki, w których harowali na zyski prywaciarzy, należą teraz do nich.

W ramach pierwszego wykładu towarzyszy z MGR ma zostać przedstawiony dokładnie nasz ustrój panujący w ojczyźnie Rewolucji i ideały przyświecające zawarte w Czerwonej Książeczce. Każdy z zebranych ma otrzymać swój egzemplarz przed rozpoczęciem wykładu. W skrócie - twardy rygor ma posłużyć celom maksymalnej optymalizacji gospodarki, co pozwoli zwyciężyć światowej Rewolucji, w wyniku której zniszczeniu ulegną najwięksi kapitalistyczni przeciwnicy i dopiero wtedy będziemy mogli oddać się budowie całkowicie komunistycznego społeczeństwa z wszystkimi jego dobrodziejstwami dla wszystkich... a państwo jest robotnicze, bo zarządza nim Partia, które realizuje wszystko zgodnie z linią Partii, która dba, by nikt nie miał więcej niż zasługuje.

Jeśli związkowcy "Solidarności" i JaSzczurcy nie zostaną przekonani do naszego systemu, to delegacja ma wskazać im, że w ramach transformacji ustrojowej i redystrybucji lokalni aparatczycy z dawnej Rzeczpospolitej będą mogli otrzymać wraz z wysokimi stanowiskami także benefity materialne, lepsze zakwaterowanie i tak dalej, które odziedziczą po wyrugowanych kapitalistach. Uznajmy to za regionalną specyfikę tego terytorium w porównaniu z całkowicie egalitarnym MGR.

Jeśli jednak i wizja piastowania wysokich stanowisk w ramach identycznego do MGR systemu nie przekona "Solidarność", to nasi delegaci przejdą do kolejnego etapu obrad Okrągłego Stołu, a mianowicie dyskusji i negocjacji o całkowicie nowej formie administracyjnej terytoriów wyzwolonych, ale to dopiero jak już odbędzie się przerwa na suchary, herbatę i odpowiednie osoby zbadają reakcje biorących udział w rozmowach na słowa naszych delegatów...

W skrócie: Mamy pokazać uczestnikom, że alternatywy nie ma, a wręcz przeciwnie to wojska MGR są teraz gwarantem bezpieczeństwa i braku całkowitej barbaryzacji życia społecznego, której to inicjatorem jest Sojusz Marsjański. Mamy pokazać, że żadnej twardej ręki nacjonalistycznych sentymentów nie będzie - ale będzie twarda ręka robotnicza i partyjna. No i staramy się rozeznać, co Związkowcy myślą o naszym systemie i o jego wprowadzeniu u nich, z nimi jako członkami administracji.

2142

Kamraci są wyjątkowo spolegliwi i akceptują praktycznie każdy nasz postulat, zwłaszcza po tym, gdy Olszan Jabłonowski usłyszał o redystrybucji majątków kapitalistycznych oligarchów na rzecz działaczy i możliwości zaprowadzania twardych rządów. Prezentowaną przez nich ideologię można określić jako "stalinizm z polskimi charakterystykami."

Solidarnościowcy których zebraliśmy chyba nie są z kolei do końca przekonani do naszego systemu i ideologii. Jak by to określili filozofowie z naszej partii: reprezentują mentalność drobnomieszczańską i pomimo szyldu "Solidarność" nie są zsolidaryzowani z proletariatem z innych krajów. W Sakaiowskiej interpretacji maoizmu zostaliby określeni jako "pracownicza arystokracja". Jednak czują, że nie mają wyboru (albo są motywowani chciwością) i pewnie będą z nami współpracować, jeśli tego chcemy.

Pozostaje teraz pytanie, czy istotnie takie jest nasze życzenie? Niektórzy uważają, że Kamraci i Jabłonowski jako jedyna administracja lokalna mogą nie mieć wysokiego poparcia w społeczeństwie, ale będą wobec nas niezaprzeczalnie lojalni i zrealizują każdą naszą dyrektywę, a jak to ujął jeden z tajnych funkcjonariuszy KaRy: popularność w końcu sama przyjdzie, gdy masy pracownicze na własnej skórze przekonają się o dobrobycie zapewnianym przez Gromady i reakcja zostanie wytępiona.

Z drugiej strony Związkowcy na pewno mają znacznie wyższe poparcie, nawet pomimo wiadomych epizodów, a włączając ich w skład administracji lokalnej podzielilibyśmy całą Solidarność: pamiętajmy, że ostatecznie nie cała przyszła na Okrągły Stół. Ale z drugiej strony nie jesteśmy ich pewni ideologicznie: co jeśli pod drzwiami stanie żołnierz kolumbijski lub droniarz? Kogo wtedy wesprą?

Można też zawsze zorganizować administrację mieszaną, ale wtedy ciężko będzie przewidzieć efekty. Tak czy inaczej: funkcjonariusze bezpieki i partii czekają na dalsze polecenia i instrukcje.

2142: Okrągły Stół

Towarzysze na podstawie posiadanych informacji wypracowali następujące rozwiązanie... nazywamy to Nowa Polityka Wyzwoleńcza.

Odgórne reformy MGR na terenie wyzwolonym

Przede wszystkim staramy się nawiązać współpracę z masami robotniczymi, w drugiej kolejności z rolniczymi, a w ostatniej z kapitalistami, ale z nimi to raczej "współpracę", ale o tym potem.

Plan odgórnych reform jest narzucony odgórnie przez władzę okupacyjne MGR i mają się do nich stosować wszystkie powołane potem jednostki samorządu, tak jakby to było ich prawo, bo to będzie ich prawo, tylko że nie uchwalone przez nich... niech drony wiedzą, kto tu jest wyzwolicielem.

Reformy będą następujące:
1. System emerytalny Rzeczpospolitej Marsa - jakikolwiek on był, ma zostać przejęty przez administracje państwową MGR i kontynuowany, by nikt nie poczuł się poszkodowany i obawiał o swoją przyszłość. Ile nas to będzie kosztować? Pewnie nie więcej niż kosztowało to RM... by jednak zwiększyć poparcie wśród pracowników, Komunistyczna Partia Marsa zapewni od razu podwyżkę emerytur dla dronów pracujących w przemyśle wydobywczym, lekkim i ciężkim na terenach wyzwolonych, w ramach ich partycypowania w dobroci nowego systemu. Na kontynuacje i przede wszystkim wzrost emerytur dronów fabrycznych przeznaczamy 5 mld co turę.
2. System skupu dóbr rolnych - lokalni rolnicy na terenach wyzwolonych mają aktualnie być pozostawieni samym sobie i nikt ich rozkułaczać (jeszcze) nie będzie, ale, ale to nie wszystko! Władza ludowa ma dla nich intratną propozycję, a mianowicie zinstytucjonalizowany system skupu ich dóbr. MGR to kraj wielki, ogromny wręcz, w którym istnieje nieograniczony popyt na ich dobra. A dobra te z pewnością trafią tam, gdzie trzeba, gdy tylko wyzwoleni rolnicy będą partycypować w systemie Ludowego Centrum Dystrybucyjnego. Komunistyczna Partia Marsa zapewnia, że urzędnicy LCD zawsze wesprą lokalnych rolników w razie braku popytu na ich produkty, tak długo jak będą to produkty możliwe do wykorzystania militarnego (prowiant, paliwo). Na politykę skupywania potencjalnie niemożliwych do sprzedania towarów MGR przeznaczy 3 mld co turę.
3. Każdy pracownik - członkiem zarządu! Staramy się tutaj upiec trzy pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze być może uda nam się zatrzymać część ludzi o zmyśle ekonomiczny, którzy znają się na zarządzaniu, w ramach naszego systemu. Po drugie być może uda nam się zaskarbić kolejne sympatię robotników. A po trzecie - być może uda nam się zwiększyć antagonizm między kapitalistami i robotnikami, przez co Ci drudzy mniej będą skupiać się na walce z "okupantem", a bardziej na walce klasowej... O co chodzi? Otóż Komunistyczna Partia Marsa narzuca odgórnie, że w każdym przedsiębiorstwie-spółce zarządzanym przez kapitalistów minimum 51% zarządu ma przypadać na pracowników tej spółki, a te 51% "siły" głosów ma być rozdzielone proporcjonalnie na każdego pracownika. Czyli w skrócie decydujący głos w każdym przedsiębiorstwie mają posiadać od teraz pracownicy, a przynajmniej jeśli są jednomyślni. Tyczyć się to będzie przedsiębiorstw od jakiejś tam wielkości, żeby w trzyosobowych firmach nie wywalono nagle prywaciarza na bruk i firma padła. Od ilu ludzi ten próg ma działać? Niezbyt nas to interesuję, niech będzie od 10 pracowników najemnych.
4. Nacjonalizacja przemysłu ciężkiego - mówi samo przez się. Przemysł ciężki zostaje poddany całkowitej nacjonalizacji (oczywiście bez "odszkodowania) i będzie od teraz zarządzany przez członków administracji. W tym wypadku będzie to oczywiście administracja lokalna, "samorządowa", ale liczymy, że wierna rządowi centralnemu...
5. Wielka zmiana to brak zmian. - w ramach Nowej Polityki Wyzwoleńczej największą zmianą jest to, że na terenach wyzwolonych utrzymujemy prymitywny system rynkowy. Ale tylko na terenach wyzwolonych! I tajemnicą poliszynela ma być to, że trwać to ma tylko przez "okres przejściowy", który potrwa tyle, ile trzeba. Niech lokalni kapitaliści i fabryki produkują co mają i niech sprzedają to do jakichś ich tam sklepów, w których ludzie będą sobie to kupować i spożywać, czy co tam robili u siebie wcześniej z tym. W obrocie lokalnym może nadal w użyciu znajdować się waluta Rzeczpospolitej, ale ma być wypierana szybko przez "walutę" używaną w MGR, którą drony używają do wydawania na towary w Lokalnych Punktach Dystrybucji i Pawilonach Usługowych. Lokalne samorządy będą mogły ową walutę drukować, żeby umożliwić wymianę towarów przy jej użyciu. Waluta trafi także w ramach wymiany handlowej z MGR - towary "sprzedawane" z terenów wyzwolonych mogą trafić do MGR, w zamian na tereny wyzwolone trafi "waluta", za którą to z kolei można "kupić" towary produkcji MGR i rozprowadzać je na terenach wyzwolonych. Przede wszystkim na tereny wyzwolone kierować będziemy potencjalny eksport - po co sprzedawać coś za granicę, jak można sprzedawać u siebie, skoro mamy tak ogromny i pewniejszy rynek zbytu? Tereny wyzwolone będą więc w ramach okresu przejściowego jako swego rodzaju obce państwo w państwie, na którego granicy funkcjonować będą nasi urzędnicy celni, pilnujący przed spekulacją i wałami, by tereny MGR nie zalała kontrabanda, która zniszczyłaby naszą delikatną gospodarkę. A na terenach wyzwolonych niech się na razie dziko bawią w swój wolny rynek...
6. Narzucona "konstytucja" - mniej zajęci członkowie Komunistycznej Partii Marsa mają nasmarować na szybko jakąś konstytucję samorządu terenów wyzwolonych. W skrócie autonomia ma prezentować się w ten sposób, że istnieć tam będzie demokratyczny Sejm Ludowy, którego przedstawiciele wybiorą Premiera Ludowego, który następnie powoła Rząd Ludowy. RL składać się będzie z Ministrów Ludowych do przeróżnych spraw, w praktyce będą to odpowiedniki Rewolucyjnych Komisariatów rządu centralnego MGR. RewKom Centralnego Planowania będzie jednak się nazywać Ludowym Ministerstwem Gospodarki, a RewKom Spraw Zewnętrznych zwany będzie Ludowym Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i będzie odpowiadać tylko za służby porządkowe na terenie wyzwolonym, bez wojska. Ustawy Sejmu Ludowego nie muszą uzyskać aprobaty rządu centralnego, ale ma być silnie sugerowane lokalnym politykom, że jest to MILE widziane.
7. Reforma administracyjna - każdy mieszkaniec terenów wyzwolonych ma otrzymać obywatelstwo MGR z zaznaczeniem, że jest on mieszkańcem terenów wyzwolonych i tym samym podlega prawu tamtejszej autonomii. Jednocześnie zamieniamy technokratyczne nazwy prowincji na bardziej rewolucyjne:
- Kolonia Górnicza III zostaje stolicą autonomii i nazywać się będzie Wałęsogród,
- Kolonia Górnicza I zostanie nazwana Gomułkowszczyzna,
- Neue Danzig zostanie nazwana Kościuszko,
- Nowe Kaszuby zostanie nazwana Marchlewszczyzna,
- Livonia zostanie nazwana Moczar.

System polityczny

Bez względu na odbiór społeczny tych reform gospodarczych, mają one zostać wprowadzone. Musimy walczyć o poparcie społeczne, ale nie możemy też pokazywać oznak zawahania albo słabości. Wymienione wyżej reformy są więc bazą, na której zbudujemy dopiero nowy system okupacyjny, to znaczy administracyjny.

Budowa nowego ładu administracyjnego Nowej Polityki Wyzwoleńczej prezentuje się następująco:
1. Narodziny układu - Zapewniamy Olszanowskiego, że otrzyma on we władanie resorty siłowe, a przedstawicieli "Solidarności", że otrzymają oni odpowiednie posadki administracyjne.
2. Ogłoszenie wyborów - Uprzednio informujemy "Solidarność" i JaSzczurowców o tym co się wydarzy i co MA się wydarzyć w przeciągu kilku tygodni...
3. Wybory do Sejmu Ludowego - Mają one zostać przeprowadzone całkowicie demokratycznie, ale też w miarę szybko, niech od ich ogłoszenia do terminu wyborów będzie około 14 dni. Kto chce, to niech się zgłosi. Liczymy na to, że nasi przeciwnicy zwyczajnie zbojkotują te wybory, tym samym paradoksalnie pogrążą siebie i stracą akredytację u społeczeństwa, a my nie będziemy musieli się nimi martwić zbytnio. By jednak nieco wpłynąć na potencjalny wynik wyborów, to niech przychylni nam "Solidarnościowcy" otrzymają na kampanie wyborczą 3 mld, JaSzczurowcy 2 mld oraz 4 standardowe jednostki Zaopatrzenia. Niech zjednają sobie tym ludność.
3.1. No chyba że... - Jeśli jednak jakimś cudem koalicja "Solidarności" i JaSzczurowców nie miałaby uzyskać większości w Sejmie Ludowym, to niech nasi agenci kontrwywiadu dorzucą tyle kartek ile trzeba.
4. Po wyborach - "Solidarność" i JaSzczurowcy powołują Premiera Ludowego, najpewniej nowego przywódcę "Solidarności". On ma dwa zadania - powołać na urząd Ludowego Ministra Spraw Wewnętrznych Olszana Jabłonowskiego, a na inne urzędy ministrów wiernych sobie współpracowników.
5. LMSW - Pod wodzą Olszana Jabłonowskiego ma ono mieć pod sobą siły porządkowe, które mają w teorii być na usługach Rządu Ludowego, ale w praktyce będą one pod wodzą Jabłonowskiego, a tym samym pod naszą wodzą. Jabłonowski ma służyć w rządzie jako nasza marionetka, która będzie stanowić przeciwwagę dla miękkich i tchórzliwych ludzi z "Solidarości" - gdyby próbowali oni czegoś, co nam się nie podoba, to wiedzą, że wystarczy skinienie naszej dłoni i służby porządkowe już zrobią i z nimi porządek. LMSW ma więc służyć jako straszak na potencjalną reakcję. LMSW otrzymuje od rządu centralnego od razu 4 mld na uzbrojenie swoich bojówek, ekhem, to znaczy służb porządkowych.
6. Rząd Ludowy - Ma on z kolei służyć tylko jednemu celowi - uspokojeniu społeczeństwa i odpalenia ponownie gospodarki terenów wyzwolonych, by pracowała na nasze potrzeby w tych kluczowych chwilach. Czy mamy jakiekolwiek oczekiwania poza tym? Otóż nie. Niech Rząd Ludowy robi sobie na razie, co chce, byle tylko trafiło do nas to, czego oczekujemy. Jedyne na co naciskamy, to pełną dyspozycyjność przemysłu ciężkiego, który produkować będzie całkowicie na potrzeby wojska MGR. Rząd ma mieć jednak świadomość, że wisi nad nim rewolucyjny miecz Damoklesa w postaci Olszana, a w ostateczności i interwencja wojsk MGR. W końcu jak rozwaliliśmy ich śmieszną armię i Mamuty, to co dopiero zrobimy z bandą rozpieszczonych związkowców, co w fabryce robili maksymalnie marne osiem godzin dziennie?

W skrócie:
- Władze "okupacyjne" MGR wprowadzają odgórnie kilka reform, które mają zjednać sobie ludność terenów wyzwolonych i pokazać, że teraz to będzie dopiero dobrze...
- Przeprowadzamy paradoksalnie w miarę demokratyczne wybory, no chyba że się na sam koniec okażę, że jednak przegramy, to wtedy je fałszujemy byle jako. Nie interesuje nas wiarygodność, ale jak się uda "wygrać" bez oszustwa, to spróbujemy chociaż.
- Wybrany Ludowy Sejm ma następnie spróbować uruchomić gospodarkę i uspokoić społeczeństwo. Tworzymy podział na resort siłowy JaSzczurowców i administrację cywilną "Solidarności" - niech obydwie te siły stoją wobec siebie w kontrze, niech próbują zyskać poparcie rządu centralnego w obawie o swoją przyszłość.

Adnotacja: 3 mld przekazujemy na dodrukowanie Czerwonych Książeczek , rozprowadzenie ich wśród JaSzczurowców i "Solidarnościowców" oraz organizacje Klubu Sympatyków KPM, gdzie organizowane będą dyskusje, kursy i wykłady o yangizmie. Bardziej pojętni umysłowo i chętni do współpracy w budowaniu nowego ładu mają się zgłaszać do lokalnych placówek rządu centralnego, by uzyskać członkostwo w tych w klubach sympatyków Komunistycznej Partii Marsa. Może będą oni zalążkiem nowego lokalnego oddziału w przyszłości?

Oczywiście Rząd Ludowy ma odprowadzać odpowiednie daniny na rzecz rządu centralnego, by składać się na funkcjonowanie całego państwa, w obiegu "wolnorynkowym" ma być na pewno nie więcej wolnego pieniądza niż w ramach Rzeczpospolitej, która jakoś funkcjonowała i zbudowała swoje Mamuty...

1 mld na organizacje wyborów.

2142

Ad. autonomia

W związku ze stworzeniem tego, co można de facto określić jako duża specjalna strefa ekonomiczna w naszym państwie, sektory usług uzyskane w drodze okupacji zostają przy nas i normalnie funkcjonują, póki rząd kolaboracyjny trwa.

Jeśli sytuacja będzie stabilna i będziemy kontynuować współpracę, to tak zwane "PRL" będzie mogło stać się integralną częścia naszego państwa (tak jak np. Szklana Dolina w Palestynie). Dlatego trzeba się też zastanowić nad kwestią tego kiedy i jak wprowadzać politykę jak w MGR: zbyt wczesne jej wprowadzenie może się zakończyć źle..

2142

Ad. budynku specjalnego RP

Kombinat Przemysłu Mineralnego stanowił produkt poprzedniego modelu gospodarczego Rzeczpospolitej Pandory i obecnie nie funkcjonuje, ze względu na przekształcenia systemowe. Możemy od 2143 spróbować podjąć rozmowy z ekspertami i poprzednimi pracownikami celem ponownego uruchomienia KPM, aczkolwiek na pewno nie będziemy mogli go przywrócić do działania, jeśli zdecydujemy się całkowicie ZMGRyzować PRL: działalność przedsiębiorstwa opierała się ostatecznie na zasadach rynkowych..

Innymi słowy: czekamy turę, a w 2143 możemy pogadać z dawnym szefostwem KPM na temat jego ponownego uruchomienia, o ile nie wsadzimy ich do obozu. Ponowne uruchomienie pewnie będzie się wiązało z nakładami w pieniądzach i PZtach i nie ma gwarancji, że będzie działać tak dobrze, jak działało za czasów herr Tuska..

2142

Mam 247 mld, 39 Zaopatrzenia i 24 PZ.

-5 mld na emerytury w PRL
-3 mld na dofinansowania rolnictwa w PRL
-5 mld i -2 Zaopatrzenia dla towarzyszy z PRL
-3 mld i -2 PZ za naprawę Zmechów II

Za specjalny budynek Zairu odzyskuje 3 z 7 straconych rezerw lądowych.

+1 mld za zmianę nazw prowincji

Mam 232 mld, 37 Zaopatrzenia i 22 PZ.

___

Mam 232 mld, 37 Zaopatrzenia i 22 PZ.

2 Dywizje pancerne III - 60 mld, 10 PZ, 0/2 tury
2 Dywizje piechoty zmechanizowanej III - 36 mld, 3 PZ, 0/1 tura
2 Brygady artyleryjskie III - 18 mld, 9 PZ, 0/1 tura

3 rezerwy lądowe - 1,5 mld

Mam 116,5 mld, 37 Zaopatrzenia i 0 PZ.

___

Mam 116,5 mld, 37 Zaopatrzenia i 0 PZ.

3 Akademia Wywiadu - 18 mld
3 Akademia Kontrwywiadu - 18 mld

8 Oddziałów porządkowych w ramach KaRy na terenach PRL - 2 mld
20 Oddziałów porządkowych tak po prostu - 5 mld

Mam 73,5 mld, 37 Zaopatrzenia i 0 PZ.

___

Mam 73,5 mld, 37 Zaopatrzenia i 0 PZ.

Badamy Program nuklearny - 50 mld (2 sloty naukowe)

Mam 23,5 mld, 37 Zaopatrzenia i 0 PZ.

___

Mam 23,5 mld, 37 Zaopatrzenia i 0 PZ.

-36 Zaopatrzenia do LCD
+18 mld z LCD

Mam 41,5 mld, 1 Zaopatrzenia i 0 PZ.

___

Mam 41,5 mld, 1 Zaopatrzenia i 0 PZ.

-3 mld na ufundowanie Klubu Sympatyków KPM
-1 mld na organizacje wyborów w PRL

Mam 37,5 mld, 1 Zaopatrzenia i 0 PZ.

-13 mld dla CP na infrastrukturę

Mam 24,5 mld, 1 Zaopatrzenia i 0 PZ.

Pozwalamy siłom Czerwonej Palestyny zagarnąć przemysł ciężki z prowincji Livonia/Moczar. Pozwalamy im także na przemarsz wojska w kierunku EKM na front z SoC.

2142/2143

Jeden z naszych agentów został schwytany w trakcie działań w Kolumbii: podjęto decyzję o ewakuacji naszych pozostałych operatorów i działaczy, żeby uniknąć dalszego rozbicia. [1 poziom akademii wywiadowczej nie działa przez turę, chyba, że SoC wyda nam naszego szpiega.]

W wyniku udanej pacyfikacji Droniarzy otrzymujemy 5 punktów doświadczenia wojennego.

2143

Mam 234,5 mld, 33 PZ, 78 zaopatrzenia.

-10,5 mld, -12 zaopatrzenia na Nadzwyczajne Normy.
+12 PZ za Nadzwyczajne Normy.

Mam 224 mld, 46 PZ, 66 zaopatrzenia.

+8,5 za Daninę.
+30 mld od UM.
-66 zaopatrzenia do LCD.
+33 mld za LCD.

Mam 295,5 mld, 46 PZ, 0 zaopatrzenia.
___

Mam 295,5 mld, 46 PZ, 0 zaopatrzenia.

Badamy Maszyny IV - 75 mld (zniżka za badania na ludności), wynalezione natychmiastowo (-25 doświadczenia wojennego)
Badamy broń jądrową - 60 mld, 0/1 (-1 tura za badanie dwoma slotami wojskowymi)

Mam 160 mld, 43 PZ, 0 zaopatrzenia.

___

Mam 160 mld, 46 PZ, 0 zaopatrzenia.

Budujemy silos w prowincji Forpoczta - 20 mld
Budujemy silos w prowincji Peron Zwycięstwa - 20 mld
Budujemy radar w prowincji Peron Zwycięstwa - 15 mld
___

Mam 105 mld, 46 PZ, 0 zaopatrzenia.

NATYCHMIASTOWO produkujemy:
2x Czołgi III (produkowane od poprzedniej tury)
4x Artyleria IV (produkowane teraz) - 48 mld, 12 PZ

Mam 57 mld, 34 PZ, 0 zaopatrzenia.

+80 mld od CP.
+15 mld za nagrodę od Szczajara
+3 mld za mapę polityczną
-2 PZ na naprawę brygady EKM.

Mam 155 mld, 32 PZ, 0 zaopatrzenia.

Produkujemy normalnie dla Palestyny:
4x Artyleria IV - 48 mld, 12 PZ, 0/1
2x Plot IV - 16 mld, 4 PZ, 0/1

Mam 91 mld, 16 PZ, 0 zaopatrzenia.

Produkujemy normalnie dla siebie:
4x Piechota III - 36 mld, 8 PZ, 0/1
2x Artyleria IV - 24 mld, 6 PZ, 0/1

Mam 31 mld, 2 PZ, 0 zaopatrzenia.

-24 mld - Budujemy 4 poziom Akademii Wywiadowczej.

Mam 7 mld, 2 PZ, 0 zaopatrzenia.

22x Oddziały porządkowe - 5 mld.
4x Rezerwy lądowe - 2 mld

Mam 0 mld, 2 PZ, 0 zaopatrzenia.

________

Mam 2 rezerwy lądowe.
+11 rezerw za brankę z prowincji bez przemysłu ciężkiego.
Mam 13 rezerw.
-6 rezerw na obsadzenie 2D Czołgów i 4B Artylerii
Mam 7 rezerw TERAZ.

2143/2144

W wyniku działań wojennych w Nowej Brandenburgii otrzymujemy 10 punktów doświadczenia: niby bardzo niewielka przestrzeń, ale ile walki tam było, to hoho..

Za zgniecenie partyzantów otrzymujemy 2 punkty doświadczenia.

Schwytani przez nasze oddziały specjalne dysydenci i SM'owscy spadochroniarze informują nas, po przesłuchaniu przez funkcjonariuszy KaRy, że Kolumbijczycy mocno się przygotowywali do rozniesienia ognia partyzantki. Zwożono tutaj broń (aczkolwiek marnej jakości, w porównaniu z tym co mamy my albo sami Kolumbijczycy na froncie) i przygotowano się też na wypadek takiej pacyfikacji. Siły bezpieczeństwa uważają, że pozbycie się reszty partyzantów w Marchlewszczyźnie to teraz będzie bardziej operacja policyjna niż wojskowa: wystarczy więc zamrożenie 2-3 oddziałów na rok i będzie posprzątane. No chyba, że na Marchlewszczyźnie znowu spadnie kolejny ładunek spadochroniarzy i nas wyrzuci albo co..

2144

Mam 226 mld, 48 PZ i 54 zaopatrzenia.

-9 mld za naprawę wojska,
-7 PZ za naprawę wojska,

Mam 217 mld, 41 PZ i 54 zaopatrzenia.

___

Mam 217 mld, 41 PZ i 54 zaopatrzenia.

NATYCHMIASTOWA PRODUKCJA:
2x Rakiety przechwytujące - 20 mld, 6 PZ,
1x Dywizja zmechanizowana IV (Probówkowcy, aktywacja Fabryki Potworów za slot naukowy) - 24 mld, 3 PZ
2x Dywizja zmechanizowana III - 36 mld, 6 PZ

NORMALNA PRODUKCJA:
2x Rakieta jądrowa - 120 mld, 20 PZ, 0/2 tur

Mam 11 mld, 6 PZ i 54 zaopatrzenia.

___

Mam 11 mld, 6 PZ i 54 zaopatrzenia.

Przenosimy silos z prowincji Schody Triumfu do prowincji Braunland korzystając z infrastruktury EKM i granicznej - 5 mld.

Mam 6 mld, 6 PZ i 54 zaopatrzenia.

___

Mam 6 mld, 6 PZ i 54 zaopatrzenia.

-12 zaopatrzenia do budynku specjalnego
+6 mld z budynku specjalnego

Mam 12 mld, 6 PZ i 42 zaopatrzenia.

NATYCHMIASTOWA PRODUKCJA:
1x Artyleria IV - 12 mld, 3 PZ

Mam 0 mld, 3 PZ i 42 zaopatrzenia.

-20 zaopatrzenia do budynku specjalnego
+10 mld z budynku specjalnego
-10 mld na akcje wywiadowczą
-2 zaopatrzenia na akcje wywiadowczą

Mam 0 mld, 3 PZ i 20 zaopatrzenia.

+6 mld za walnięcie się w działaniach ze Zmechem V

Mam 6 mld, 3 PZ i 20 zaopatrzenia.

-5 do CP

Mam 1 mld, 3 PZ i 20 zaop.
___________

Rezerwy łączą się z wyprodukowanymi rok temu i w tej turze wojskami.