Domination Zimna Edycja
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Domination Zimna Edycja


 
IndeksIndeks  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Bothański kocioł

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Herc
Gracz
Herc


Liczba postów : 1653
Join date : 09/02/2020

Bothański kocioł Empty
PisanieTemat: Bothański kocioł   Bothański kocioł Icon_minitimeCzw Lip 20, 2023 8:20 pm

11 ABY
Bothański kocioł 3d5659cb5861f0a7836d3346680d3ef6
Bothański gwardzista na Leritorze wypatrujący Imperialców.

Bothański Kocioł

Wraz z tragicznym finałem bitwy o Bothawui plan "Petarda" imperialnych watażków ze Szkarłatnego Dowództwa został zrealizowany w pełni; niestabilne państwo bothańskie po prostu zakończyło swój żywot. I to w znaczeniu dosłownym; o ile administracja mogła jakoś dalej istnieć, gdyby była ku temu wola polityczna (a raczej, wiara społeczeństwa w obecny rząd) to z pewnością rząd Jacena Ogo'rte mógłby istnieć dalej, nawet mimo tragicznego finału zmagań z południowym sąsiadem w przestrzeni kosmicznej koło stolicy. Dzięki jednak równouprawnieniu droidów, a raczej temu, jak ta reforma, a raczej odgórna rewolucja została przeprowadzona, wiara w "dobry, tradycyjny system rady Klanów" uległa całkowitemu zanikowi. Jeden z owych tradycjonalistów, Borsk Fey'lya powiedział, że demokracja to filozofia dla ludzi, którą dali tylko sobie i nikomu innemu, a rasom nieludzkim tylko możliwość w wyborze przyprawienia swojego jarzma. Świadczy to tylko o jego oderwaniu od rzeczywistości i to, jak w zasadzie mało wie o zmianach, jakie nastąpiły w ostatnim roku po "rewolucji cybernetycznej" i dezintegracji struktur państwowych. Na przekór bothańskiego ideologa,  wszystkie powołane junty kierują się ideologią skrajnie demokratyczną. I to w zasadzie we wszystkim, włącznie z gospodarką i ekonomią, co jest raczej bez precedensu w galaktyce. Gorzej, że przy tym chaos i paraliż też jest raczej bezprecedensowy jak na Bothan.

Jak już napisano wyżej, administracja państwa bothańskiego po prostu przestała istnieć. Doszczętnie. Wobec tego, w zasadzie proces sformowania państwa na gruzach starego musi przebiec od samego początku; a proces ten trwał będzie lata, co zgodnie z planem imperialnych w zasadzie wyłącza systemy Bothan z rozgrywki; tak, gdy będzie trzeba lokalne junty będą bronić się do upadłego przed inwazjami. O wspieraniu zaś Nowej Republiki w tym stanie produkcją albo kredytami nie ma zaś po prostu mowy, albowiem chaos i skupianie się na czymś innym tak naprawdę pochłaniają większość zasobów Bothan. Jak już o juntach mowa, to te powstały w zasadzie w każdym systemie kontrolowanym przez Bothan. W zasadzie frakcji w nich i walk wewnętrznych jest pierdyliard — są jednak pewne punkty wspólne. Oparte są oni o faktycznie, oddolny ruch obywatelski organizacji demokratycznych oraz co najważniejsze, związki zawodowe będące w zasadzie obecnie wszędzie awangardą zmian, jako że w obecnej chwili większość obywateli dawnego państwa Bothańskiego do nich należy. Oprócz tego, na każdym z systemów przeprowadza się też rewolucję społeczną połączoną z demokratyzacją. Wprowadzenie demokracji bezpośredniej, szerokiej municypalności oraz powszechnego głosowania dla wszystkich tutaj łączy się z uspołecznianiem przemysłu (tzn. zabranie go przedsiębiorcom albo innym kapitalistom i stworzenie z niego spółdzielni robotniczych) wprowadzaniem kopii na sterydach Służby Bezpieczeństwa Socjalnego od sąsiadów w każdym systemie.. Wielu się z pewnością spodobają te zmiany, ale nie da się zaprzeczyć, że to dość niefortunny moment na takie rzeczy, gdy kraj jest dosłownie celem ataku, a stolica właśnie płonie.

Zdołały już powstać też nie jeden, ale DWA rządy mieniące się rządem wszechbothańskim. Jeden na Gamor, a drugi na Vandor. Co prawda na razie nikt ich nie uznaje, poza tymi systemami, ale to nie przeszkadza obu rządom wydawania dekretów, a nawet napisania własnej konstytucji i kodeksu praw [sic!] mający obowiązywać na terenie całego kraju. W zasadzie oba dokumenty są w większości identyczne, ale narcyzm małych różnic robi swoje i frakcje jak wspomniano, bardzo często zajmują się walkami ideologicznymi o szczególiki, które uważane są za pierdoły. Ale są też kwestie palące, takie jak prawa droidów i co trzeba robić w Nowej Republice. Od junt w systemach to zależy, ale można powiedzieć, że ten rząd w Gamor jest prodroidzki i bardzo za Centralistami w senacie galaktycznym, podczas gdy ten z Vandor jest raczej anty i za partykularystami. Wiele czasu jednak jeszcze minie, zanim jednak faktycznie kraj Bothan faktycznie znowu zasiądzie wsród państw członkowskich nowej Republiki równy z nimi.

A co w tym samym czasie zdołał zrobić rząd w Hosnian Prime? Niewiele, zważywszy na anarchię na północy, która była priorytetem numer 1. Dzięki naleganiom jednak Vorska Gru'lena, do Gamor i Bestine zdołano skierować siły pokojowe, mające utrzymywać pokój na planetach, a nad systemami pojawiają się też patrole siły Samoobrony. Wysłano też ekspercki korpus dyplomatów mających sprawiać, aby konflikty w systemach były na słowa głównie, a nie na blastery. Zbudowano też infrastrukturę nadprzestrzenną, korzystając z okazji. Zdaje się, iż przy obecnych problemach raczej te absolutne minimum pozostanie absolutnym minimum, na szczęście Imperialnych i na nieszczęście tutejszych.

_________________________________________
Na dawnym terytorium Galaktycznej Ligi Bothan powstaje tymczasowa luźna konfederacja terytoriów. Terytoria te będą się bronić przed agresją z zewnątrz zażarcie, ale same nie będą prowadziły akcji ofensywnych przeciw komukolwiek. Nowa Republika, a raczej państwa członkowskie nie dostają  żadnego dochodu, rezerw albo PZ z terytoriów bothańskich. Mogą jednak korzystać z tamtejszych baz floty albo baz orbitalnych, jeżeli mają zamiar walczyć z Imperialnymi.

SWSD oraz Gwiezdna Republika Wookie
- 5 mld kredytów  za utracone inwestycje na początku 11 ABY.

Luźny związek terytoriów z pewnością kiedyś zamieni się w jakąś federację. Kluczowe słowo to kiedyś...
Powrót do góry Go down
Herc
Gracz
Herc


Liczba postów : 1653
Join date : 09/02/2020

Bothański kocioł Empty
PisanieTemat: Re: Bothański kocioł   Bothański kocioł Icon_minitimeSro Wrz 06, 2023 10:02 pm

13 ABY
Bothański kocioł Ca3ee5e7917a2dd33e05633825f3c78a
Borsk Fey'lya w całym swym splendorze.

Federacja Bothan, tylko kogo?

Zaczyna się trzeci rok bezwzględnego spokoju (od wojny, znaczy się) w dawnym państwie bothańskim. Jednak okazało się, że na Nową Republikę można liczyć; nie tylko nie zapomnieli o tym, że cała operacja ma na celu wyzwolenie Bothawui i przegnanie imperialców z przestrzeni bothańskiej, ale zrobili to na tyle skutecznie, że aż Szkarłatnym Kanaliom się odwidziało i przeszli na demokratyczny liberalizm. A LIG widocznie nie zanosi się na dalszą ekspansję na północ, zważywszy na całkowite zdruzgotanie wrogów Republiki. Bothanie zostali więc pozostawieni sami sobie. I kontynuowali to, co wcześniej, czyli walki frakcyjne pomiędzy sobą.

Rządy na Gamor oraz Vandor kontynuowały walkę o rząd dusz u Bothan. Gamor szybko zdobył poparcie lokalnej junty w Bestine, a także w zasadzie zagranicznych protektorów; SWSD w zasadzie oficjalnie wspiera rząd w Gamor i to nie tylko ciepłymi słowami, ale społeczeństwo bardzo silnie wspiera tam różnymi zbiórkami itp. działalność młodego państwa z Gamor od lat, a w dodatku to nie wszystko, bo samo państwo wysyła do nich strumień kredytów oraz zaopatrzenia, co bardzo pomogło w odbudowie z powodu kryzysu, a także wspomogło dalszy rozwój. Jak o nim mowa, to drugim protektorem, ale już mniej bezpośrednim wydaje się być sam rząd z Hosnian Prime, który przecież wybudował infrastrukturę nadprzestrzenną w Gamor oraz Bestine i połączył te systemy z ogromnym rynkiem SWSD i UPN, a także przez to, że jest to kluczowa trasa dla floty do obrony Bastionu Aurycznego w zasadzie obecność wojsk Siły Samoobrony jest tam stała, co powoduje dalsze inwestycje. Chociaż większość raczej jest wrażenia, iż całokształt tych działań nie jest przypadkowy, ze względu na to, iż to właśnie Hiam Kroy'luatu i jego związek zawodowy jest najbliższy sercu Vorskowi i obecnym rządzicielom.. Junta w New Cov też postanowiła złożyć pokłon Gamor, co sprawiło, iż ZCR kontrolowała już więcej niż 1/3 systemów. Co za to robili ci na Vandorze?

Próbowali czynić podobnie, ale nie mieli aż takiego wiatru w żagle. To prawda, że Vandor jest bogatszy od Gamor, ale zostało to bardzo szybciutko unieważnione całym wsparciem, jaki dostawał ich przeciwnik we wszystkich dziedzinach, a szczególnie sfery budżetowej. Widocznie bycie Centralistą i popiera praw droidów w pewnym zakresie się po prostu opłaca.. Nie oznacza to, że jednak nie zrobili niczego, gdyż Leritor podporządkował się Vandorowi, a Kamino też wydaje się skłaniać do podobnego ruchu, ale nie są jeszcze do końca pewni. Przez całe te walki o ideologię i o uznania powstał jednak trzeci ruch, który zdaje się błyskawicznie zdobywać poparcie, a na takim zniszczonym Bothawui już jest większością w rządzącej juncie. Mianowicie polega on na tym, iż sama Nowa Republika oraz państwa członkowskie powinny stworzyć w zasadzie zręby państwa na całym obszarze dawnej Galaktycznej Ligi ku jednemu celowi; aby przeprowadzić wybory w każdym systemie i wyłonić rząd uznany przez całe społeczeństwo. Aż dziwne, że na stopień demokratyzacji obecnej tego już nie uczyniono, ale narcyzm małych różnic oraz urazy zawsze robią robotę w pójściu na noże.

Jakby tego było mało, to wygląda na to, iż część dawnych elit z Rady Klanów postanowiła zagrać jeszcze inną kartą. Emigranci, na czele z Borskiem Fey'lyą utworzyli własne towarzystwo w Aargau, licząc na zrozumienie tamtejszych bankierów — w końcu rewolucja społeczna grozi też i im, prawda? Ich postulat jest prosty; cała bothańska wiosna to w zasadzie jeden wał i nielegalne obalenie prawowitej władzy. Demokracja spoko, ale przywróćmy może wpierw tę prawowitą władzę (nawet na krążownikach, gdy będzie trzeba), co? Ktoś musi zakończyć chaos na południu, tako rzecze Fey'lya!
___________________________________________
Na terenie dawnego GLB w zasadzie już są państwa. A raczej dwa państwa rywalizujące ze sobą, które raczej oba nie spoczną aż, te drugie nie uzna ich zwierzchności. Na szczęście dla wszystkich cała ta rywalizacja odbywa się dosyć bezkrwawo, ale prawdopodobnie marnuje to siły i środki na poważniejsze rzeczy.. Są też jeszcze dwa, inne rozwiązania. Co zrobią państwa członkowskie? Tego się pewnie dowiemy wkrótce.  

Luźny związek terytoriów znajduje się na ostatniej prostej do utworzenia pełnoprawnego, uznawanego w galaktyce państwa..
Powrót do góry Go down
el roberto
Gracz
el roberto


Liczba postów : 944
Join date : 03/02/2020

Bothański kocioł Empty
PisanieTemat: Re: Bothański kocioł   Bothański kocioł Icon_minitimeWto Wrz 12, 2023 12:21 pm

13 ABY
Bothański kocioł Frolmungk
Minister Spraw Zagranicznych Gwiezdnej Republiki Wookiee Frolmungk, który w zeszłym roku wynegocjował dla Bothan reparacje wojenne od Związku Południowych Rubieży, przesyła oficjalne depesze dyplomatyczne do dwóch bothańskich "rządów" na Gamor i Vandor o treści:

Frolmungk napisał:
Gwiezdna Republika Wookiee, jako państwo inicjujące i koordynujące operację "Retribution", w wyniku której Bothawui zostało wyzwolone, czuje się zobowiązane do dalszego wspierania rasy bothańskiej. Nie jest naszą intencją ingerencja w wasze wewnętrzne sprawy, jednak przez wzgląd na krew przelaną przez wookijskich żołnierzy podczas walk o waszą stolicę, upraszam byście chociaż rozważyli naszą propozycję unifikacji kraju w demokratyczny i pokojowy sposób. Przedstawiciel SWSD był łaskaw powiedzieć w Senacie Nowej Republiki, że "dopuszczenie do powszechnego głosowania nie da zaś nic, ponieważ każdy z rządów ma inną definicję obywatela, co sprowokuje automatyczne nieuznanie przez inne rządy wyników wyborów", jednak dla Wookieech droidzka optyka jest niezrozumiała. Popieramy ideę wspólnego rządu, który wróci do odbudowanego Bothawui i wierzymy, że jest możliwość przeprowadzenia już teraz wolnych wyborów, które dadzą nam pogląd na sytuacje i wolę Bothan. Rozumiemy, że kwestią dyskusyjną może być udział świadomych droidów w głosowaniu i to będzie główną kością niezgody pomiędzy Vandor a Gamor. Jakkolwiek stosunek Wookieech do praw droidów jest powszechnie znany w Galaktyce, tak uznajemy "rząd" w Gamorze za bliższy nam z uwagi na bliską współpracę z Federalsitami z Senatu Nowej Republiki. Podkreślam jeszcze raz: GRW w pełni rozumie podejście Vandor w kontekście praw droidów, jednak dobro rasy bothańskiej wymaga od was zgody na przeprowadzenie wolnych demokratycznych wyborów, w których prawa wyborcze uzyskają także świadome droidy. Usunie to jedyną znacząca przeszkodę na drodze do przeprowadzenia wyborów i zakończenia "schizmy" wśród Bothan. Wyzwania pojawiające się przed Nową Republiką nie pozwalają nam dłużej czekać na rozwój wydarzeń u naszego południowego sąsiada, a GRW uzna demokratyczny wybór społeczeństwa bothańskiego i będzie utrzymywać przyjazne relacje z nowym rządem w Bothawui, jaki by on nie był. Oferujemy także pomoc naszych obserwatorów w procesie przeprowadzenia i kontroli wolnych wyborów.

Jeżeli jednak Vandor i Gamor nie zdołają dojść do porozumienia w kwestii organizacji wyborów i unifikacji systemów bothańskich w jeden organizm państwowy, liczymy na zadeklarowanie niepodległości dwóch niezależnych państw Bothan i jasne określenie ich podejścia do uczestnictwa w strukturach Nowej Republiki Galaktycznej, gdyż dalsza obstrukcja blokuje republikański PLAN zaprowadzenia trwałego pokoju na południu Galaktyki. Wierzymy, że w szeregach Traktatu Republikańskiego znajdzie się miejsce dla dwóch niezależnych od siebie państw Bothan, jeśli podziały między nimi są tak głębokie, by nie dało się ich pogodzić...

Powrót do góry Go down
Herc
Gracz
Herc


Liczba postów : 1653
Join date : 09/02/2020

Bothański kocioł Empty
PisanieTemat: Re: Bothański kocioł   Bothański kocioł Icon_minitimePią Wrz 15, 2023 10:57 pm

13 ABY
Nowy Rząd, Nowe Porządki
Bothański kocioł V2-SGtD
Szturm na jedno z gniazd "insurekcjonistów".

Postanowiono zorganizować wybory zgodnie z zaleceniami Wookiech, mimo wszystko. Wiedziano jednak, że na takich przedstawionych zasadach i dzięki zagranicznemu wsparciu rząd w Gamor ma przewagę, nie mówiąc o tym, iż nawet droidosceptyczni Wookie postanowili, że jednak blaszaki też zagłosują na terytoriach rządu Vandorskiego, a nikt nie zgłosił sprzeciwu. Rząd na Vandor został absolutnie sam, a wybory zorganizowane na koniec roku 13 ABY miały faktycznie wyłonić jeden, panbothański rząd bez rozlewu krwi w demokratycznych wyborach. Byłoby pięknie, gdyby tak się stało, co nie?

Ale życie to nie jest ideał. Niemała część ważnych szych z Vandor nie miała zamiaru zgodzić się na takie upokarzające warunki, jakie im wręcz narzucono (nazywano to wręcz dyktatem), planując jakiś protest, demonstracje albo nawet zbrojną rebelię. Dyskusje trwały, trwały i jeszcze raz trwały, wraz z jednoczesną kampanią wyborczą.. A nawet część milicji postawiono w stan gotowości. Tyle że na tym zakończyły się przygotowania, bo po tym nastąpiła krwawa jatka. Do akcji wkroczyła Frakcja Prawdziwej Inteligencji i po prostu wytłukła siłami specjalnymi, a niekiedy nawet częścią nowoczesnych sił zbrojnych setki działaczy lokalnych junt podlegających Vandor, którzy faktycznie na swych mniej lub bardziej tajnych zebraniach postulowali zbrojny opór; gorzej, że wytłuczono drugie tyle jak nie więcej działaczy, którzy po prostu mieli z nimi jakieś związki albo byli przeciw „nieuchronnemu marszowi postępowej rewolucji". Na szczęście Hosnian Prime i obserwatorzy z krajów Nowej Republiki pozostali trzeźwi i zażądali natychmiastowej  zakończenia przemocy i eliminacji „zdrajców”, bo inaczej wezwie się siły interwencyjne do poradzenia sobie z Frakcją. Ci o dziwo usłuchali tegoż wezwania i powrócili do swych baz (ciekawe, że już wcześniej tutaj były od lat..)

Przeanalizowano dostępny materiał i faktycznie uznano, że część z zamordowanych faktycznie nawoływała lub planowała rebelię. Ale jednak uznano, że można było o tym po prostu powiadomić obserwatorów i Nową Republiką, a nie dokonywać mordu masowego. Nie mówiąc już o tym, że było sporo niewinnych.. Dokonano więc aresztowań, w tym przywódcy całej akcji L3-0G i planuje się ich osądzić albo ukarać. Zrodziło to oczywiście inną zagwozdkę, bo duża część SWSD i Federacji Bothan uważa tych jegomościów za bohaterów, których należy fetować, a nie karać (oni tylko wybili zdrajców! mówią), co rodzi spore przerażenie w innych państwach, a szczególnie u Wookie. Wybory też przeprowadzono i szczupłą większość zdobyła ZCR i to oni utworzyli nowy, panbothański rząd. A raczej utworzą, bo dopiero administracja we wszystkich systemach i zbieranie podatków zacznie się od roku następnego..  Stworzyło to kolejny skandal, bo Fey'lya i emigranci uznali, iż w takim wypadku to, co się zadziało, to krwi wymaga i zaczęli lobbying (wsparty też przez część dawnych Vandorowców) u Hosnian Prime i innych państw, że te wybory trzeba unieważnić i przeprowadzić na nowo bez "terrorystów z Gamor". Zostali jednak całkowicie skompromitowani tym, iż pewne anonimowe źródła postanowiły ujawnić, iż to jeszcze rząd rady Klanów postanowił wesprzeć Frakcję Sztucznej Inteligencji sumą 30 mld, bazami oraz innym wsparciem, co dosłownie zniszczyło ich wiarygodność.

Wybory jednak uznano za przeprowadzone w porządku, a nie stwierdzono nigdzie fałszowania głosów ani nic podobnego. Stolice przeniesiono do odbudowywanego Bothawui. Społeczeństwa Nowej Republiki są jednak podzielone, chociaż duża część się boi, że dalsze grzebanie może przynieść jeszcze dziwniejsze rzeczy (L3-0G w czasie aresztowania zapytany, czemu to zrobił, odpowiedział, że wszystkie odpowiedzi zostaną odnalezione.. w archiwach południowych), a może faktycznie lepiej uznać to co jest, niż dalej, aby był burdel? Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi..


_________________________________________
Konfederacja Bothan zamienia się w Federację Bothan. A raczej zamieni, bo jako państwo zacznie to istnieć dopiero od 14 ABY.
Frakcja Prawdziwej  Inteligencji ma potwierdzone bazy na terenie Federacji i tam znajduje się lwia część ich sił.

GRW:
-8% stabilności, bo społeczeństwo się autentycznie boi, czy zaraz na nas nie pójdą jakieś ataki...
Społeczeństwo się zastanawia, czy na pewno postawiliśmy na dobrego konia w tym wyścigu, ale mleko się rozlało.

UPN, Bank Aargau
Społeczeństwa są zniesmaczone sytuacją na południu, ale chyba wygląda na to, iż zagrożenie z Coruscant jest dla nich ważniejsze, niż jakieś śmieszne bijatyki. Nieważne, jak bardzo źle to brzmi...

SWSD
Duża część naszego społeczeństwa, a szczególnie droidów działanie Frakcji uważają za heroiczne, a ich samych za umęczonych bohaterów za sprawę.

Związek Południowych Rubieży
-2% stabilności, bo cała sprawa wywołuje popłoch.
Ale uśmierzeniem ran jest to, że nawet nam jawnie nieprzychylny rząd zdaje się popierać naszą kandydaturę do Nowej Republiki, przez co możliwe jest, że wkrótce do niej dołączymy.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Bothański kocioł Empty
PisanieTemat: Re: Bothański kocioł   Bothański kocioł Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Bothański kocioł
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» PółnocnoAmerykański kocioł
» Bułgarski Kocioł zgotowany przez Cesarstwo Wschodniorzymskie

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Domination Zimna Edycja :: Archiwum :: Edycja Star Wars :: Świat gry :: Wydarzenia galaktyczne-
Skocz do: