Nowy Lepszy ŚwiatDruga połowa 2022 rokuPo długiej wojnie europejskiej kontynent ten był całkowicie zniszczony. W wyniku japońskiego ultimatum wobec Szwecji rząd tego kraju został obalony przez wojsko. Te ogłosiło całkowite wycofanie się z powrotem do Szwecji - Dania ponownie była niepodległa.
Najemnicze wojska widząc, że sytuacja tylko się pogarsza a one same zarobił już wystarczająco, postanowiły wycofać się z Europy tam skąd przybyły. Później okazało się, że wojska te w dużej części pochodziły z ziem tak zwanego Państwa Islamskiego, co wywołało nie mały skandal i oburzenie obywateli państw koalicji.
Do Francji przybyły z Hiszpanii wojska USA. Do hiszpańskiej części okupacyjnej dokładniej mówiąc. A wkrótce do Niemiec, Francji i Hiszpanii przybyły liczne zastępcy naukowców WHO którzy zaczęli szacunki dotyczące skali całej katastrofy - nikt nie spodziewał się, że sytuacja była aż tam tragiczna. Według szacunków WHO we Francji udało się odnaleźć około 100 tys. osób zdrowych. Około milion osób cudem zwalczyło chorobę i nie wystąpiły u nich najcięższe objawy. Zdecydowana większość tych osób znaleziona została w hiszpańskiej strefie okupacyjnej. Część niemiecka w praktyce przestała być terenem zamieszkałym - WHO szacuje, że na północy Francji znaleziono ukrywających się 10000 osób zdrowych. Oprócz ludzi zdrowych i kontaktujących istniała ogromna populacja ludzi zarażonych - owianych niemal nadnaturalną otoczką zbrojnych band. Nikt ich nie próbował liczyć, na podstawie dostępnych danych szacowano jednak, że ich liczba wynosi około 5 milionów - z każdym dniem jednak malała. Francja była martwa. W związku z wycofaniem się najemników zabezpieczyć Francję musiały wojska koalicji. Amerykanie i koalicjanci szybko zmierzyli się z wojskiem zarażonych, Ci szybko zostawali jednak rozbici w starciu z nowoczesnym sprzętem.
W Niemczech sytuacja była lepsza, co nie znaczy, że dobra. Przez Niemcy aż 3 razy przetoczył się front - sytuacja sanitarna była katastrofalna, a administracja w praktyce nie funkcjonowała. Idealne warunki do rozwoju zarazy, a ta toczyć Rzeszę zaczęła już od przywiezienia zrabowanych dóbr z Francji prosto do największych miast Niemiec. Po wojnie Niemcy liczyły około 75 milionów ludzi. Koalicjanci przy wsparciu WHO spróbowali uruchomić służbę zdrowia, jednak opieszałość ze strony okupantów nie pozwoliła na jakiekolwiek skuteczne działania. Nikt zza granicy nie chciał także pomagać Niemcom którzy według wielu otrzymają to, na co zasłużyli. Nikt nie wie jak sytuacja wyglądała po polskiej i czeskiej stronie okupacyjnej z racji tego, że Antoni Macierewicz zaczął publicznie występować przeciwko WHO i zabronił jakiegokolwiek wstępu ich przedstawicielom na tereny Słowiańszczyzny.
Wojska amerykańskie i koalicji we Francji po starciach z zarażonymi odczuły spadek intensywności walk. Początkowo sądzono, że zarażeni zaczęli wymierać. Okazało się, że sytuacja była jednak inna - zaczęli rosnąć w siłę. We Włoszech toczono małe potyczki z oddziałami tak zwanego Króla Ropucha. Człowiek ten poruszył setki tysięcy zarażonych z niemieckiego wojska oraz włoskich zarażonych którzy nie widzieli już żadnej nadziei. Uzbroił on wszystkich którzy tego chcieli, a skąd otrzymywał on broń, tego nie dowiedział się nikt. Niektórzy mówili początkowo o statkach dokujących w Marsylii, Monako czy Nicei. Następnie o licznych samolotach kursujących między Afryką a Europą. Co tam jednak było i kto tym zarządzał? Wkrótce gdy słuch o Ropuchu dotarł do Francji to tutejsi zarażeni ruszyli milionami w kierunku Włoch i Marsylii, gdzie amerykańskie wojska nie zdołały jeszcze dotrzeć. Zaropiały Król obiecywał broń i dalsze życie, a to dla zarażonych watażków myślących tylko o śmierci było ofertą niewyobrażalnie hojną. Siły zarażonego wodza dosyć dobrze okopały się we włoskich Alpach oraz południowo-wschodniej Francji. Jego państwo budziło strach wśród sąsiadów, a ludzie mieszkający przy froncie opowiadali jak to zarażone wojska dokonywały rajdy w których porywały setki osób w wiadomym tylko dla siebie celu. Strach przed zarażonymi, ich determinacja i wytrzymałość oraz ogólnie zła sytuacja na całym kontynencie nie pozwoliła na jakiś skoordynowany atak który zniszczyłby samozwańcze Królestwo. W końcu jednak Ropuch z obrony przeszedł do ataku - jego celem była Szwajcaria. Zmasowany szturm na niespodziewającą się niczego Szwajcarię, która do tego wszystkiego nie posiadała obowiązkowej służby wojskowej, zakończył się szybkim upadkiem Genewy i okolicy. Wysłannicy Ropucha rozsiewali zarazę po miastach Szwajcarskich, a wszędzie tam gdzie pojawili się chorzy, tam pojawiali się zwolennicy Ropuszego Króla. W kilka dni cała Szwajcaria upadła, a gdy fale uciekinierów ustały tak ustały wszelkie wieści o tym co się tam działo. Uchodźcy ze Szwajcarii trafiali do sąsiadów i opowiadali o tym jak zaropiałe wojsko zamiast czołgać się w agonii to maszerowało dumnie nie bojąc się szwajcarskiego ostrzału.
Przejdźmy może jednak do normalniejszych wojen. Na wschodzie Cesarstwo Wschodnie walczyło z zaciekłością lwa przeciwko coraz to nowszym najeźdźcom. Z wojny oficjalnie wycofała się Japonia co uznane zostało za tchórzostwo ze strony Cypru i źle odebrane zostało przez obywateli brytyjskich. Obywatele brytyjscy uważali, że sytuacja jest bardzo zła i spodziewano się niechybnej klęski. Dla przeciwników Cesarstwa sytuacja polepszyła się jednak gdy ostatecznie skapitulowała Rumunia - na jej gruzach przy wsparciu lokalnej ludności powołano silnie związane z Rosją Królestwo Rumunii. Liczne wojska z frontu rumuńskiego przetransportowano do Cesarstwa. Jednak losy odwrócił nóż w plecy - wyzwoleńczy pochód rozpoczęły wojska Kombinatu Allaha. Syria, Irak oraz Iran uderzyły na słabo chronione tyły wojsk cesarskich i bezproblemowo zaczęły zajmować Anatolię. Niedługo potem swoją ofensywę rozpoczęła Rosja. Dowództwo nie wiedząc co robić w takiej sytuacji postanowiło uciec z kraju, a pozostawione samemu sobie wojska szybko zaczęły tracić jakąkolwiek wartość bojową. W końcu na Grecję uderzyły osłabione wojska brytyjskie razem ze wsparciem z Cypru. Cesarstwo zaczęło się walić i prawdopodobnie zostałoby rozebrane przez Rosję oraz Kombinat, sytuacja zmieniła się jednak diametralnie dla Kombinatu Allaha.
Nóż w plecy Kombinatowi od południa wbił Izrael, a od wschodu Uzbekistan oraz Pakistan. Zaawansowana piechota Izraela uderzyła na Syrię i następnie Irak. Na wschodzie z Kombinatu wystąpił Uzbekistan oraz Pakistan. Państwa te dołączyły do rosyjsko-chińskiej Eurazji. Uzbekistan uderzył na sąsiadujące stany, Pakistan natomiast przepuścił wojska Indii i Chin oraz wspólnie z nimi uderzył na Iran oraz Afganistan. Po opanowaniu Turkmenistanu, Tadżykistanu oraz Kirgistanu Uzbekistan ogłosił się Islamską Prowincją Centralną i uznał zwierzchność Cesarza. W tym samym momencie wojska Pakistanu i Chin dotarły pod Teheran, a wojska Izraela zajęły Syrię oraz Irak. Cesarstwo już przestało istnieć - Grecja zajęta przez wojska brytyjsko-greckie, a resztki Cesarstwa zostały podzielone między Iran oraz Rosję w Anatolii, jednak Imperium Rosyjskie nie miało zamiaru utrzymywać takiego stanu rzeczy. Gdy Kombinat zaczął upadać Rosja wyprowadziła ofensywę na Kaukazie i w Azji Mniejszej. Praktycznie okrążone i pozbawione dowództwa wojsko Kombinatu upadło w kilka tygodni. Tak oto na gruzach Cesarstwa odrodziła się Grecja, odrodziła się także powiązana z Rosją Bułgaria, reszta Cesarstwa została natomiast włączona bezpośrednio do Rosji która nadała szeroką autonomie rezydującym tam Turkom dla których po dwóch latach greckiej niewoli było to aktualnie wystarczające. Na gruzach Kombinatu natomiast powstał Wielki Izrael obejmujący poza Izraelem Syrię oraz Irak. W Azji Środkowej powstała Islamska Prowincja Centralna zależna od Chin, Pakistan wchłonął Afganistan i część Iranu, z reszty Iranu utworzono marionetkowe Księstwo Persji, Gruzja i Armenia zostały wchłonięte przez Rosję, a Azerbejdżan podporządkował się Chinom.
Na początku następnego roku Europa była zrujnowana. Rozprzestrzenianie się epidemii w Hiszpanii zostało ostatecznie powstrzymane, jednak Francja przestała istnieć i na podobnej drodze były już Niemcy. Na południu terror szerzył karykaturalny król Ropuch. Podzielone między koalicjantów Niemcy szybko stały się obiektem do eksploatacji czego nie ukrywały Włochy, próbowała to jednak ukryć Japonia. O jakiejkolwiek odbudowie Francji nie było aktualnie mowy. Konferencja pokojowa w Palermo nie przyniosła jeszcze żadnych rezultatów. Eurazja natomiast znacząco urosła w siłę - swoje przystąpienie w sferze europejskiej ogłosiła Białoruś. Niemal cała Azja znalazła się pod dominacją chińską i w mniejszej mierze rosyjską.
W Ameryce sytuacja prezentowała się stabilniej. Stany Zjednoczone nie ucierpiały w żadnej wojnie bezpośrednio i rozwijały się swoim tempem. Rozpoczęto intensywne pracę nad ponownym uruchomieniem laboratoriów niezbędnych dla szczepionek. Prezydent Johnson zastąpił skompromitowanego Trumpa i zjednał sobie wszystkich Amerykanów. Meksyk dalej dynamicznie rozwijał się poprzez sieć ogromnych korporacji które swoje macki rozciągnęły, nie licząc Ameryki Środkowej, na afrykańskie Maroko oraz... Antarktydę. Państwa ZPAŁ ukończyły ambitny projekt Łacińskiego Szlaku Transkontynentalnego który połączył niemal całą Amerykę Południową siecią superszybkiej kolei. Jednak mimo sukcesów były i problemy - mimo najcięższych starań ciężko było powstrzymać rozprzestrzenianie się Madagaskarki. Ta zaczęła toczyć i zbierać swoje żniwo we wszystkich krajach Ameryki Południowej. Choroba nie dotarła jeszcze na północ. Na północy natomiast powstał dość dziwny potwór - Liga Karaibska. Powstała ona z inicjatywy Hispanioli i w skład jej weszły niemal wszystkie kraje karaibskie oraz Panama, Kostaryka i Nikaragua. Celem Ligi była oficjalnie współpraca gospodarcza i obrona suwerenności mniejszych krajów.
W Azji Wschodniej sytuacja była dramatyczna - utracono wszelki kontakt z rządami Tajlandii, Birmy oraz Wietnamu. Do WHO dołączyła Malezja. Widząc rozrost potęgi Ligi Eurazjatyckiej w obawie o swoje bezpieczeństwo do Kombinatu Pacyficznego dołączyła Malezja, Singapur, Brunei oraz Sri Lanka. Na Dalekim Wschodzie rozpoczęła się swoista Zimna Wojna między Kombinatem a Eurazją.
W Afryce sytuacja była w miarę stabilna. Państwo Islamskie zapewniało stabilizacje swoim reżimem na sporym obszarze, a w wyniku swoich działań rozszerzyło swoje panowanie o całą Algierię zdobywając dostęp do Morza Śródziemnego. Państwo Islamskie zostało, jakby nie było już wcześniej, potępione przez cały świat po zamach na ogromną skalę w Południowej Afryce. Okazało się, że kontrwywiad południowoafrykański w praktyce nie istniał. W ramach zemsty kraj ten zaczął był infiltrowany przez wszelkiej maści dżihadystów którzy przybywali z Państwa Islamskiego, dawnego Boko Haram. Tragedią było jakimś cudem dotarcie agenta IS do afrykańskiej generalicji. W jednym, precyzyjnym zamachu zabito wielu znaczących generałów Południowej Afryki, a jej miasta spłynęły krwią w setkach zamachów bombowych. Kraj został sparaliżowany, zniszczeniu uległo także laboratorium na Antarktydzie gdzie trenowano pingwiny. Całą odpowiedzialność za te zamachy wzięło Państwo Islamskie. Południowa Afryka straciła na znaczeniu w Unii Pierwotnego Kontynentu na rzecz Etiopii która to po poradzeniu sobie z epidemią rozpoczęła intensywny rozwój i zbrojenia. Reszta krajów Unii rozpoczęła także silną współpracę militarno-gospodarczą z Madagaskarem. Ten ostatni rozwijał także współprace z innymi krajami Czarnego Kontynentu.
WHOŚwiatowa Organizacja Zdrowia przez 2 lata urosła od mało znaczącej enklawy do ogromnej organizacji zrzeszającej większość aktywnych państw świata. Po hiszpańskim ataku na Madagaskar sympatia dla Organizacji i Madagaskaru tylko wzrosła. Nie powinno więc też dziwić nikogo, że zaprezentowany przez WHO Projekt Opiekun zyskał sporą sympatię na świecie - głównie krajów mniej rozwiniętych dla których szczepionki to ogromny wydatek i które liczyły, że większość sumy ambitnego projektu pokryją kraje bardziej rozwinięte.
WHO otrzymało od Hiszpanii w ramach rekompensaty za działania poprzedniego rządu krążownik III generacji oraz sporą sumę pieniędzy. W zamian za to WHO wsparło Hiszpanie w walce z trwającą tam epidemią. Hiszpania zobowiązała się wesprzeć także finansowanie Projektu Opiekun.
W USA ponownie uruchomiono laboratoria i rozpoczęto produkcje szczepionki. Możliwości produkcyjne nadal były jednak tylko trochę większe, a cena nadal była duża. Widoki z Francji i niedługo później z Niemiec które obrazowały potencjalny scenariusz w każdym z państw dotkniętym chorobą działały na wyobraźnie obywateli i polityków. Do Światowej Organizacji Zdrowia dołączyły wkrótce wszystkie państwa na świecie - wyjątkiem był Izrael, Lechia - zjednoczona Polska, Czechy i Słowacja, Wielka Serbia, Eurazja oraz Liga Karaibska. Agresywny charakter członków powołanej w Warszawie
Antyglobalistycznej Akcji Narodowej - państw nienależących do WHO - skutecznie odrzucał od niej bardziej umiarkowane państwa świata i pchał je w objęcia WHO.
Synowie Gai i RopuchNa świecie uaktywniła się ekoterrorystyczna organizacja nazywająca się Synami Gai. Nieoficjalnie to członkowie tej organizacji byli odpowiedzialni za przerwę w produkcji szczepionek w USA. Według ich manifestu dążyli oni do zniszczenia kapitalizmu, wyzysku oraz ponownego zjednoczenia z Matką Naturą. W ich materiałach propagandowych można było zauważyć podziw dla Króla Ropucha - określany on był jako szczyt ludzkiej egzystencji, ostateczne zjednoczenie z Naturą poprzez przeżycie dającej nadludzkie siły Madagaskarki. WHO określone zostało jako Imperium Zła które dąży do wyeliminowania tego daru natury i w związku z tym musi zostać zniszczone razem ze swoimi sojusznikami.
Antyglobalistyczna Akcja Narodowa nie ustosunkowała się do Synów Gai. Mimo niechęci do WHO to Antoni Macierewicz określił Synów Gai jako
pomyleńców, wierutnych i okropnych pomyleńców odwróconych od Boga.
Ropuch natomiast odniósł się dwojako. Prywatnie, o czym nikt nie wiedział, uważał ich jak Macierewicz za pomyleńców i pożytecznych idiotów. Oficjalnie jednak uznał ich za braterskich sojuszników w walce ze zgniłą nowoczesnością. Synowie Gai od skromnych zamachów rozpoczęli działalność bioterrorystyczną. Podróżowali oni do krajów Ameryki Południowej lub do Europy by zarazić się chorobą i roznosić ją w świat lub by dołączyć do wojsk Ropucha. Proces ten szybko został ukrócony przez rozpowszechnione przez WHO testy i podróżujący terroryści zostali szybko wyłapani. Jednak nie wszyscy. Do tego rozpoczął się transport patogenów wirusa poprzez handel - samolotami i frachtowcami. Choroba pojawiać zaczęła się w losowych miejscach na świecie, nawet w Stanach Zjednoczonych i Meksyku które to były krajami przygotowanymi w stu procentach.
Król Ropuch rósł w siłę - Japonia w związku z trwającą na Dalekim Wschodzie zimną wojną nie mogła skutecznie utrzymywać swojej strefy okupacyjnej i ta szybko zaczęła powoli upadać w związku z działaniami agentów Ropucha. Włochy pomimo stałej obecności także zaczęły mieć problemy w Niemczech. Co konkretnie robili ludzie Ropuszego Króla? Rozpoczęli werbowanie do swojej armii zarażonych Niemców, a tych nie było mało. Formowano także skromne oddziały na miejscu, a przede wszystkim rozsiewano zarazę. Atakowano szpitale i zarażano jeszcze zdrowych. Strefa okupacji japońskiej wkrótce upadła, a utrzymały się jedynie nieliczne wielkie miasta które utrzymało wezwane na pomoc wojsko brytyjskie które przybyło z odbudowanej Belgii i Luksemburga. Niedługo potem i Włochy zmuszone były wycofać się do miejskich enklaw i pozostawić prowincje samej sobie.
Konferencja w Palermo samoistnie się rozwiązała. Francja pozostała podzielona na strefę koalicji - gdzie w praktyce głos miała tylko Wielka Brytania oraz Włochy, Japonia zajęta była w Azji, a Lechia nie była zainteresowana sytuacją na zachodzie. Południe pozostawało natomiast pod administracją USA które zaprowadziło stabilność dla resztek mieszkańców. Pozostawało także Królestwo Ropucha w Szwajcarii, Alpach i południowo-wschodniej Francji z Marsylią jako letnią rezydencją. Armia Ropucha ciągle rosła i pomimo próby zaatakowania Królestwa przez USA i Włochy to front przesunął się jedynie o kilka kilometrów, wprost niewspółmiernie do otrzymanych strat.
Widząc jak bezradne są owe państwa wobec jego pozycji, Ropuch oficjalnie ogłosił przyłączenie Niemiec do jego Królestwa. Wszystko było jedynie sprawą formalną, cała prowincja poza strefą Lechii była de facto pod kontrolą zarażonych uznających władzę Heinza "Kröte" Paulusa.
Na pytania państw świata o to co się do cholery dzieje w Europie WHO nie odpowiadało. Odpowiadało tylko, że nie ma dostępnego materiału badawczego do wydania obiektywnej opinii na temat Ropuszego Szczepu Madagaskarki. Potwierdzono, że sytuacja jest niepokojąca. Oficjalnie obwieszczono jednak, że szczep ten istnieje jedynie w Europie i w interesie wszystkich jest żeby tam pozostał, a wszelkie przypadki poza Europą powinny być niezwłocznie poddawane intensywnej terapii.
Stany Zjednoczone Ameryki i Meksyku kontra Liga KaraibskaPrezydent Hispanioli Medina po stanięciu na czele Ligi Karaibskiej zaczął ostro krytykować WPA w którym się znajdował. Uważał on te kraje za imperialistyczne psy które kierują się jedynie zyskiem. Stało to poniekąd w sprzeczności z ostatnimi wydarzeniami, mianowicie z pomocą Brazylii udało się wynegocjować unormowanie stosunków między USA a Kubą, w wyniku czego zwrócono tej drugiej Guantanami. Niedługo po wystąpieniu Mediny prezydent razem z przywódcami innych państw karaibskich odszedł z WPA. Sprzyjało to tylko planom Meksyku i USA.
Niedługo potem pewny swojej pozycji Medina upadł - akcja wywiadowcza CIA rozsadziła niejednolitą Hispaniolę od środka, a prezydent Medina został rozstrzelany przez puczystów. Haiti powróciło na mapy świata. Meksyk, po wcieleniu Ameryki Środkowej sięgający aż do Nikaragui, rozpoczął ofensywę na kontynentalnych członków Ligi - wspomnianą Nikaraguę, Kostarykę i Panamę. Kraje te zostały zajęte i włączone w struktury Meksyku. Sprzeciwiła się temu Wenezuela, ta jednak została zaatakowana przez Brazylię i stalinizm ustąpił miejscu chrześcijańskiemu socjalizmowi. Próby napotkania większej współpracy między Brazylią, a WPA nie zaowocowały niczym dużym. Obywatele nie chcieli mieć do czynienia z takimi ultrakapitalistycznymi molochami jak Meksyk, który na dodatek ogłosił się III Cesarstwem Meksykańskim. Te natomiast eksploatując północną Afrykę i Antarktydę rozwijało się bardzo dynamicznie, a wszystko wspomagał ambitny i nowatorski projekt sztucznej inteligencji.
Choroba w Ameryce Południowej nadal istniała. I mimo że większej współpracy między WPA a ZPAŁ nie było, to do Ameryki Południowej docierać zaczęły szczepionki z USA co znacząco poprawiło sytuacje tego kontynentu.
Projekt OpiekunOfensywa na Ligę Karaibską była powodem odwetu Synów Gai. Amerykańskie służby rozbijały większe komórki terrorystyczne, na ich miejsce powstawało jednak kilka mniejszych. Ta radykalna organizacja zyskiwała coraz więcej sympatyków, głównie wśród młodzieży. Osób które nigdy kontaktów z chorymi nie mieli. Jeśli nie mogli się zarazić to organizowali ataki na punkty szczepień i szpitale. W społeczeństwie narastał strach. W Meksyku odbywało się to na znacznie mniejszą skalę w związku z opresyjnym aparatem państwa. W Kanadzie natomiast nic się nie działo.
W związku z nasilającym się działaniem Synów Gai na świecie, rosnącą w siłę paranormalną armią Ropucha, rosnącym strachem przed Madagaskarką i niechęcią do płacenia za szczepionki w siłę rósł projekt WHO. Projekt Opiekun. Swoje finansowe wsparcie zapewniała już Hiszpania, osłabiona Południowa Afryka która odbudowywana była przy wsparciu Madagaskaru, liczne kraje Afryki, Liga Państw Arabskich ze swoimi ekspertami od eksploracji kosmosu oraz kraje ZPAŁ które nie wierzyły w dobroduszność Amerykanów i nie chciały płacić za szczepionki. Nie interesowało ich jednak to, że Projekt Opiekun finansowany był w dużej części z kapitalistycznego meksykańskiego budżetu. Oczywiście wsparcie także zapewnił Madagaskar który coraz częściej utożsamiany jest z siedzibą WHO i na odwrót.
Projekt zyskał także spore grono przeciwników. Głównymi przeciwnikami była oczywiście Antyglobalistyczna Akcja Narodowa. Zaraz obok niej stało jej praktyczne przeciwieństwo - przeciwnik antyglobalistycznej Eurazji, Japonia. Japońscy dyplomaci opowiedzieli się przeciwko powstaniu projektu i starali się przekonywać cały świat do jego zaprzestania. Była to tak agresywna retoryka, że wywołała ona stanowczą reakcje WHO. Christopher Ironside stwierdził, że Japonia zagraża gatunkowi ludzkiemu przez swoje irracjonalne działanie. Zagroził on, że jeśli nie zaprzestanie to Kombinat Pacyficzny zostanie wykluczony z WHO. Japonia w tym wypadku zerwała swoje więzy z Organizacją i po burzy wewnątrz Kombinatu uczyniły to także inne kraje tej formacji. Większym zagrożeniem była dla nich zimna wojna z Eurazją niż epidemia, mimo że tuż za rogiem ziały postapokaliptyczne ruiny zarażonych Indochin.
Sceptycznie do całego projektu podchodziły także Stany Zjednoczone.
Na swoją stronę WHO przeciągnęło Włochy i inne wolne państwa europejskie gdy obwieszczono lek na ropuszy szczep Madagaskarki z Europy. Lek ten miał w pewnym stopniu cofać zmiany dokonujące się w organizmie chorego co przywracało go do "ludzkiej formy". Lek ten testowany miał być na żołnierzach Ropucha schwytanych we Francji. Lek cofał zmiany fizyczne, za nimi szły jednak zmiany psychiczne. Człowiek przestawał odczuwać agresję do normalnych i ciągnąć do innych chorych. Ten rewolucyjny lek mógł w praktyce zakończyć wojnę z Ropuchem bez jednego wystrzału karabinu - lek należało jednak rozprzestrzenić na dużym obszarze, o szczepieniach żołnierzy Królestwa Ropuszego nie było mowy. Przekonało to kraje europejskie które wsparły Projekt Opiekun. Przyspieszyło to jego powstanie i w związku z tym udało się ostatnią stację kosmiczną wybudować przed końcem roku 2023.
Ku Nowemu Lepszemu ŚwiatuBlady strach padł przed sceptykami Projektu Opiekun gdy pierwsze rakiety dostarczono na kosmodromy znajdujące się na Madagaskarze i w Arabii Saudyjskiej. Obawiano się końca świata, Nowego Porządku Świata i kto wie czego jeszcze. Sympatycy natomiast byli wniebowzięci i oczekiwali razem z chorymi gdy nastanie kres wszelkich chorób, nie tylko Madagaskarki. Miał być to pomnik całej ludzkości, nowej ludzkości która wspięła się na wyżyny swoich zdolności.
Niewiele osób było świadomych o prawdziwym celu pomnika dla nowej ludzkości. Kto był wtajemniczony a kto nie? Kto był marionetką? Kto był wrogiem, a kto sojusznikiem? Kto był przygotowany na to, co nadeszło? Możliwe, że ktoś kiedyś się o tym dowie. Może.
15 stycznia 2023 roku wyniesione na orbitę zostały ostatnie fragmenty ostatniej
stacji numer 8 "Nadrządca", lub po angielsku
"Overseer". Stacja ta była głównym elementem całej układanki, to z niej zarządzano innymi stacjami i cały system mógł funkcjonować. W dniu tym swoje ataki nasilili Synowie Gai, a w stan gotowości postawione zostały siły Antyglobalistycznej Akcji Narodowej. Z zaciekawieniem całość transmitowaną na żywo oglądał Król Ropuch. Po chwili jednak opuścił swój pałac w Norymberdze. On wiedział co się niedługo wydarzy.
Wszystkie osiem stacji było sprawnych i gotowych do działania. Centrum dowodzenia na Madagaskarze było obstawione przez siły międzynarodowe, personel także składał się z czołowych światowych lekarzy, naukowców i techników. W pewnym momencie transmisja ukazująca stację orbitujące wokół planety została przerwana. Na ekranie pojawił się Christopher Ironside, a u jego boku był Adam Spencer.
Jego słowa nie były ważne - ważna była idea jaka za nim stała. Ludzkość została zepsuta, a w wyniku tego i cały świat został zepsuty. Drobne działania na skale jednostek nic nie zdziałają wobec ruchów na miarę światowych. By to naprawić trzeba działać globalnie - i drastycznie. Gdy tylko Projekt Opiekun wkroczył na orbitę dla ludzkości nie było już odwrotu. Nadszedł czas na nowy początek, na czystą kartę, bez żadnego bagażu poprzedniego systemu - tylko i wyłącznie z przyszłością przed sobą. Tak jak kiedyś człowiek nauczył się schodzić z drzewa, tak teraz będzie musiał ponownie nauczyć się wspinać po drabinie postępu.
Do atmosfery przy pomocy państw świata aplikowany jest wirus VR-2. Tymi oto słowami Christopher Ironside pożegnał się z obywatelami świata. Po tym udał się ze swoimi współpracownikami na najniższe sektory laboratorium WHO, sektory o których pojęcia świat nie miał. Zamykając za sobą poczwórne służy Ironside zostawia świat na górze samemu sobie by podążał od teraz nową drogą. Gdy ostatnia śluza została zamknięta los starego świata był już przypieczętowany - jaki będzie los Nowego Świata? Czy zdominowany zostanie przez meksykańską Sztuczną Inteligencje - Tlaloca? Czy może świat należeć będzie do ropuszego rodu z Europy? O tym przekonają się tylko nieliczni...