1) Stany Zjednoczony Meksyku kontynuują swoje inwestycje w zaawansowaną technologię - które finansowane były z budżetu państwa, dochodu Sunflower i Nakatomi - a także nowopowstałe AMC, eksploatujące Antarktydę z zerowym szacunkiem do ekosystemu. Z resztek finansowych rozwijane są trzy wielkie koncerny.
2) Wraz z biegiem czasu Meksyk rozpoczyna budowę
Tlaloca - potężnej Sztucznej Inteligencji, która będzie zarządzała Meksykiem i koordynowała działania państwa - eliminując największy z błędów, ludzki. Czy coś więcej? Wraz z rozpoczęciem kreacji najpotężniej AI - Stany Zjednoczone Meksyku zaciśniają więzy z WHO, wpłacając środki na Projekt Keeper - w zamian za przymknięcie oka na praktyki na Antarktydzie i poparcie ze strony Madagaskaru.
3) W końcu Wojsko Meksyku wyposażone w SI przekracza granice państw Ameryki Środkowej i zatrzymuje się dopiero na granicy Panamy z Kolumbią. Wtedy też ogłoszone zostaje
III Cesarstwo Meksyku z Tlalociem jako władcą i protektorem Meksyku. Zmienia to niewiele, SI i Korporacje dalej robią wszystko co chcą - a same roboty są produkowane na coraz większą skalę.
4) Meksyk po zajęciu się swoim podwórkiem, rozpoczyna potężne inwestycje w Projekt Keeper - wnioskiem niewielkiej liczby osób jest to, że nieważne co się stanie. SI a przez to Meksyk przetrwają, a są to sumy pokroju 100mld na kwartał, by sfinansować i sfinalizować futurystyczny projekt.
5) Jeśli nie dochodzi do katastrofy, Korporacje starają się wyzyskiwać świat - szczególnie Afrykę. A Meksyk wprowadza coraz więcej robotów do armii, które są kierowane z Mexico City. A jak dochodzi... To i tak dzięki Tlalocowi się odbuduje.
Dziękuje za uwagę.