Mimo dużego finansowania badania były prowadzone w raczej prymitywnych warunkach na terenie okupowanej Francji. Doktor Mengele nie posiada zaawansowanego laboratorium, jedynie dobrej klasy sprzęt badawczy i wiele przypadków do badania.
- Udało nam się ustalić, że chorobą można się zarazić od umarłych. Wirus ginie w martwym ciele dopiero po tygodniu. Żeby jednak zarazić się od martwego trzeba znajdować się naprawdę blisko, badani znajdujący się nawet pół metra od zwłok byli ciągle całkowici zdrowi.
- Choroba i wirus nie przechodzi na zwierzęta, a przynajmniej na te które badaliśmy. A badaliśmy większość europejskich okazów.
- W półlitrowej butli wody wirus przeżywał około 3 dni po czym umierał i stawał się niegroźny.