Wydarzenia

Rok 2137 będzie dla Cesarstwa Marsjańskiej Japonii okresem największych inwestycji w dziejach tego państwa. Gabinet Premiera Sanjō Tarō wyasygnował ogromne środki na rozwój trzech podstawowych gałęzi gospodarki: usług, przemysłu oraz rolnictwa. Rozwój pierwszego z wymienionych sektorów będzie kontynuowany na Omiya-Jimie. Stołeczna prefektura naszego państwa jest już silnie nasycona ośrodkami finansowymi, czy luksusowymi hotelami, brakuje jednak usług dostępnych dla uboższych Japończyków, których nie stać na pobyt w ekskluzywnych apartamentach budowanych dla bogaczy z Ziemi. Odpowiedzią na to zapotrzebowanie jest rozpoczęcie budowy Cesarskiego kompleksu turystycznego w Akashi, który zgodnie z planami japońskich architektów ma składać się z trzech głównych elementów składowych, tworzących zwartą całość:

Muzeum Zbiorów Cesarskich 三の丸尚蔵館 - miejsce przechowywania i prezentowania kolekcji obiektów muzealnych, głównie japońskich (obrazy, kakemono, emaki-mono, porcelana, dzieła literatury), przekazywanych na Marsa przez rodzinę cesarską oraz filantropów z ziemskiej Japonii.

Sala Koncertowa 桃華楽堂 - ośmiokątny budynek o dachu w kształcie płatków kwiatu powojnika, gdzie Japończycy będą mogli posłuchać muzyki klasycznej na najwyższym poziomie. Organizowane będą tu także tradycyjne przedstawienia teatralne, ubarwione dawną muzyką dworską gagaku.

Wschodnie Ogrody 皇居東御苑 - japońskie ogrody odzwierciedlające harmonię, prostotę i elegancję. Kluczowym elementem parków Kraju Kwitnącej Wiśni będzie natura, lecz nie zabraknie tu restauracji, czy herbacianych pawilonów, przeznaczonych do miłego spędzania wolnego czasu.

Dalszy rozwój usług na Omiya-Jimie ma budżet opiewający na 20 mld Jenów.


Kolejną gałęzią gospodarki, na którą znalazły się środki w tegorocznym budżecie, jest przemysł lekki. Premier Sanjō Tarō pod koniec zeszłego roku odbył podróż na Ziemię, by porozumieć się z przedstawicielami koncernu Toyota i namówić ich do inwestycji na Marsie. Owocem tych rozmów jest założenie w miejscowości Jayang na Archipelagu Shinsoo marsjańskiej filii Toyoty, która dzięki dofinansowaniu rządowemu w wysokości 6 mld Jenów ma szybko uzyskać status Zaibatsu. Celem budowania nowego kartelu specjalizującego się w motoryzacji, jest wprowadzenie na marsjański rynek dużej ilości pojazdów samochodów. Co ważne: w założeniu mają to być pojazdy względnie tanie, by stać na nie było możliwie jak największą ilość naszych obywateli. Powstanie nowych fabryk w okolicach Jayang jest tylko kwestią czasu, a produkcja samochodów zapewni nie tylko poprawę warunków komunikacyjnych Japończyków, ale także kolejne miejsca pracy w sektorze przemysłu lekkiego.


Ostatnią, ale za to największą inwestycją roku 2137 ma być znaczące dofinansowanie dla sektora rolniczego. Zgodnie z zapowiedziami Cesarza, obszar eksploracyjny Mōkyō ma stać się "spichlerzem Japonii", dostarczającym głównie żywność dla stale rosnącej populacji Cesarstwa Marsjańskiej Japonii. W prefekturze Ryojun mają powstać wielkie ilości małych pól ryżowych, dostarczających podstawowy składnik diety Japończyków. Pola będą rozsiane po okolicznych wzgórzach, a ze względu na fakt, iż prowincja Ryojun jest nie tylko nadmorska, ale też okala ją rzeka, z nawadnianiem pól nie powinno być problemu. Ryż ma wiele zastosowań w kuchni japońskiej, dlatego jego produkcja na wielką skalę ma z perspektywy naszego kraju kluczowe znaczenie (nie mówimy tu tylko o sushi, czy Sake, ale także o oleju z ryżu marki "Rizi"). Rozwój sektora rolniczego na obszarach zamorskich doda w końcu znaczenia gospodarczego tym ziemiom i zapewni miejsca pracy dla Japończyków mieszkających na kontynencie.


ABSTRAKT:

20 mld na rozwój usług w Akashi
6 mld na rozwój przemysłu lekkiego w Jayang
24 mld na rozwój rolnictwa w Ryojun

2137

Już wcześniej Omiya-Jima była sercem marsjańskiej turystyki, ale po tegorocznych inwestycjach dokonanych przez obecnego premiera raczej żadna inna prowincja nie ma jak z nią konkurować, chyba, że ktoś poczyni swoją własną, olbrzymią inwestycję w ramach konkurencji.. Dość powiedzieć, że Omiya-Jima przynosiłaby znacznie większe dochody czy też miałaby większy potencjał kulturowy, gdyby tylko Marsjańska Japonia posiadała swój własny kosmodrom, bo na chwilę obecną w przypadku turystyki ziemskiej jesteśmy ograniczeni mocami logistycznymi kompleksów, które leżą poza naszymi granicami.

+1 sektor usług w Akashi.
Zwrot 7 mld LUB możemy je wtłoczyć do gospodarki turystycznej: może się przyda, jeśli uda nam się zdobyć jakiś kosmodrom..
Możliwe dodatkowe efekty po wybudowaniu kosmodromu w Omiya-Jimie.

Procedury zostały zakończone, a montażownie powstają zgodnie z planem. Część rodzimych poddanych Cesarza ubolewa nad faktem, że zdecydowaliśmy się importować know-how z ziemskiej Japonii, zamiast postawić na rodzimych konstruktorów, nawet jeśli ziemska Toyota otrzymała "chrzest" w postaci otrzymania statusu marsjańskiego zaibatsu. Niemniej, inni są zadowoleni, że powstają kolejne miejsca pracy i każdy wkrótce otrzyma swój automobil: a jest to towar, na który nie każdego stać na Ziemi..

+1 sektor lekkiego przemysłu w Jayang.

Największą część zasobów przeznaczono na inwestycje w rolnictwo w koloniach zamorskich: z takimi nakładami prowincja Ryojun zamieniła się w jedną, olbrzymią plantację, a Japończycy z wysp zmierzają na kontynent się tam osiedlać. Z pewnością pomoże to na później odłożyć inny problem, który może się pojawić na skutek naszej pozytywnej demografii, mianowicie: przeludnienia wysp, wynikającego chociażby z ich urbanizacji. Niektórzy geopolitycy określili też ten manewr "japońskim piwotem na ląd" - czy mają rację? To pewnie się dopiero okaże po kolejnych decyzjach rządu cesarskiego w przyszłych latach.

+3 sektory rolnictwa w Ryojun.
+3% stabilności za całokształt (i filmik)
Nasza gospodarka staje się powoli powiązana z Ziemią - pewnie będzie miało to w przyszłości swoje dobre i złe strony.

2138

Rozwój Shinkyō został spotęgowany przypływem dużej ilości taniej siły roboczej z Technokratycznej Republiki Chińskiej. Dla zaibatsu to bardzo dobra wiadomość, gorsza dla rodzimych robotników japońskich. Ale rząd na pewno znajdzie rozwiązanie tego problemu..

Jednak teraz powstaje problem znacznie poważniejszy, który zadecyduje o tym, jaką rolę faktycznie obejmą Chińczycy w państwie japońskim. Sinofile (którzy wbrew pozorom, także istnieją w Japonii) sugerują, że należałoby utworzyć w Shinkyō terytorium autonomiczne dla Chińczyków, z ich własnym samorządem. Może nawet włączając ich w struktury arystokratyczne obecnego Cesarstwa? Sympatycy Chińczyków sugerują, że im więcej uprawnień uzyskają Chińczycy, tym chętniej podzielą się z Japonią swoim doświadczeniem wojennym.

Przeciwnicy (przeważnie skrajni nacjonaliści) uważają z kolei, że Chińczycy się powinni cieszyć z tego, że mogą walczyć dalej pod komendą Syna Nieba i że nie spędzają reszty żywota w obozie internowania w Siwangu. Jak im porządki japońskie przeszkadzają, to mogą zawsze wrócić do TRCh... Jakie stanowisko wobec tego przyjmie dwór cesarski i rząd?


_______________________________
1. Uzyskujemy 1 sektor przemysłu wydobywczego i 1 sektor przemysłu lekkiego w Shinkyo.
2. Ze względu na przypływ Chińczyków, możemy uzyskać albo 1 sektor przemysłu ciężkiego w Shinkyo albo 25% rabatu na następny dowolny sektor kupiony mechanicznie.
3. Należy dokonać jakiejś decyzji w sprawie Chińczyków. Niedokonanie jakiejkolwiek decyzji będzie miało konsekwencje. Wiadomo tyle, że im bardziej pójdzie się im na rękę, tym chętniej będą dzielić się swoim doświadczeniem wojskowym, ale może to skutkować rozgniewaniem krewkich patriotów. Obecnym przywódcą diaspory chińskiej jest generał (obecnie nazywany Marszałkiem) Lü Bu.

Więcej na TF.

Cesarstwo Marsjańskiej Japonii przyjęło chińskich uchodźców wojennych z otwartymi ramionami, a w procesie ich asymilacji przyjęto doktrynę nadawania praw, ale nie przywilejów. Dawni obywatele nieistniejącej już Technokratycznej Republiki Chińskiej otrzymają prawo do swobody wypowiedzi, publicznych wystąpień, wyznania, brania udziału w wyborach władz lokalnych prefektury Shinkyō, a także możliwość służby w aparacie administracyjnym państwa japońskiego. Chińscy pracownicy sektora przemysłowego, którzy przyswoją filozofię "Kaizen" i będą angażować się w stałe poszukiwanie pomysłów udoskonalenia wszystkich obszarów funkcjonowanie zaibatsu Chunjo, będą mogli z czasem liczyć na awanse, gdyż ścieżka rozwoju zawodowego nie jest w Japonii zależna od narodowości czy wyznania, tylko od efektywności wykonywanej pracy.

Co do kwestii wojsk TechChin, które przeszły na naszą stronę, istnieje pewne rozgraniczenie. Zgodnie z japońską doktryną wojenną, lotnictwo nie stanowi odrębnego rodzaju sił zbrojnych tylko podlega właściwości Armii Cesarskiej (samoloty stacjonujące w bazach lądowych), lub Floty Cesarskiej (samoloty stacjonujące na lotniskowcach). Z tego powodu siły powietrzne TechChin, z uwagi na stacjonowanie w japońskiej bazie lotniczej, podlegać będą dowództwu Armii Obszarowej Mōkyō. Wojska lądowe zachowają natomiast pełną autonomię jako "Samodzielna Armia Technokratyczna". Siły te będą stacjonować na stałe w Shinkyō, a mobilizowanie ich w czasie pokoju będzie odbywać się wyłącznie w celu ochrony życia i mienia mniejszości chińskiej mieszkającej w tej prefekturze. W czasie wojny, Samodzielna Armia Technokratyczna może być użyta poza granicami Shinkyō, tylko w przypadku akceptacji Marszałka Lü Bu, który wyrazi jednoznaczną zgodę na plan użycia podległych mu żołnierzy poza granicami prefektury znajdującej się w jego jurysdykcji.


---

Wybieramy +1 sektor przemysłu ciężkiego w Shinkyō (prowincja staje się zurbanizowana)

2138

Tak duża autonomia dla Chińczyków z pewnością przyczyni się do tego, że podzielą się sporą częścią swojego doświadczenia wojennego z okresu wojen z Chinami i innych działań, niemniej, bez niespodzianek, wywołała oburzenie wśród nacjonalistów którzy twierdzą, że sinofilski premier źle doradza Cesarzowi.. Nie dochodzi jednak na razie do większych rozruchów.

-4% stabilności
Zyskujemy chińskie doświadczenie wojenne. Szczegóły na TF.
Filozofia "Kaizen" wraz z kolejnym dekretem na jej korzyść staje się dominującą filozofią Cesarstwa, a co za tym idzie: rośnie pozycja Zaibatsu w kraju. Może zbliżamy się do jakiegoś przełomu?

2140

Japonia jest marsjańkim mocarstwem! Nasze kolonie sięgają aż od wielkiego zachodniego półwyspu, aż po wschodni archipelag Odyn nasze faktorie na wschodnim archipelagu Odyn! Wielka przyjaźń narodów japońskiego i valhalańskiego z pewnością przysłuży się do wspólnego rozwoju..

EFEKTY:
+3% stabilności - środowiska imperialistyczne usatysfakcjonowane są naszym Długim Ramieniem i rzadziej rozbijają się po ulicach z mieczami.
Więcej na TF.

Japoński parasol ochronny rozciągnięty nad Archipelagiem Odyn w roku zeszłym jest nieodłączną częścią wdrożenia japońskiego systemu organizacji ekonomicznej we Wspólnocie Valhalańskiej. Samo zastosowanie zasad filozofii Kaizen nie sprawi, że przedsiębiorstwa valhalańskie będą lepiej funkcjonować, potrzebna jest również zmiana sposobu myślenia przedsiębiorców i pracowników, a także propagowanie kultury japońskiej wśród mieszkańców Odyna, stwarzając warunki sprzyjające ciągłemu doskonaleniu procesu produkcji. Celem japońskiego biznesu, współpracującego nie tylko z aktualnie rządzącą Partią Ludową, ale także z opozycyjną Partią Nowej Valhalli, będzie skrócenie czasu realizacji procesu produkcyjnego, poprawa jakości wytwarzanych produktów, dostosowywanie technicznych elementów systemu, redukcja kosztów, poprawa ergonomii stanowisk roboczych oraz tworzenie kryteriów oceny i nagradzania. Dokonywanie zmian w ekonomii Archipelagu Odyn rozpocznie się od rozbudowy tamtejszego sektora rolnego przy japońskim finansowaniu. Stosowanie filozofii Kaizen w valhalańskim, ale i naszym rodzimym rolnictwie nie będzie sprowadzać się wyłącznie do tego, by produkowana żywność spełniała określone wymagania. Proces ten polegać będzie przede wszystkim na zmianie stylu myślenia osób zatrudnionych w rolnictwie, które ma opierać się na niekończącym się procesie ulepszania, dlatego też podstawę stanowi nieustanne zaangażowanie pracowników wszystkich szczebli. Rozbudowa sektora rolnego Archipelagu Odyn będzie miała też jeden dodatkowy skutek - da zatrudnienie uchodźcom uciekającym przed koreańskimi represjami. Liczymy na pozytywne przyjęcie naszej inicjatywy przez władze Wspólnoty.

15 mld na rozbudowę sektora rolnictwa we Wspólnocie Valhalańskiej i wdrożenie filozofii Kaizen do japońskiej produkcji rolnej

2141

Po wielu latach finansowania i umacniania pozycji Zaibatsu, a także promowania filozofii Kaizen polityka ta zaczęła przynosić swoje owoce: zwłaszcza, gdy dzięki rosnącej pozycji Zaibatsu zaczęto ją stosować do życia codziennego poddanych Cesarza. Jest to wielka ironia losu, gdyż przez to zasadniczo Cesarstwo Marsjańskiej Japonii stało się wierną kopią tego ziemskiego: zarówno robotnicy jak i tak zwana "klasa średnia" żyją w ciasnych mieszkankach w miejskiej dżungli, pracując od świtu do nocy i mając krótki okres wytchnienia w piątki, gdy wszyscy idą strzelić sobie w szyję. Większość nieruchomości przechodzi albo w ręce państwowych konglomeratów, albo prywatnych Zaibatsu z państwem skoligaconych. Wśród najbardziej radykalnych przedstawicieli tej wspaniałej filozofii pojawiają się nawet pomysły, żeby nie marnować pieniędzy na jakieś osiedla mieszkaniowe, tylko po prostu bezpośrednio budować mieszkania w fabrykach, żeby została osiągnięta perfekcyjna ergonomika: oszczędność czasu i miejsca. Aczkolwiek przynajmniej w zamian robotnicy mogą liczyć na pełną michę i ubezpieczenie zdrowotne: a są to luksusy, które nie każdy posiada na Marsie..

_________________
Inwestycja w sektorze rolniczym Valhalli została dokonana wedle rozmów na TF.

Mamy nowy budynek specjalny, domyślnie rozmieszczony w stolicy, jeśli zmieniamy lokalizację, to musimy o tym napisać w wydarzeniu jawnym.

Budynek: Wieżowiec "Kaizen"

Należący do koalicji najpotęzniejszych Zaibatsu robiących interesy z rządem, wieżowiec "Kaizen" jest najwyższą budowlą w całej marsjańskiej Japonii: znajduje się tu hotel, sale konferencyjne, eleganckie biura i restauracje, a także wszystko inne, czego należy się spodziewać po krajowej siedzibie najbogatszych. Tu w istocie zapadają też najważniejsze decyzje biznesowe w kraju.

Efekt: Kaizen ma dwa tryby: "pełna micha", w którym nasze sektory produkujące zaopatrzenie zapewniają go o 2j. więcej oraz "pełny portfel", w którym nasze sektory przemysłowe (wydob., lekki i cięzki) zapewniają o 2mld więcej co turę. Przełączenie trybu kosztuje 3% stabilności i robimy to w wydarzeniach. Pierwszy tryb jest za darmo. Niezależnie od wybranego trybu, wieżowiec "Kaizen" zapewnia w naszych prowincjach zurbanizowanych 1 dodatkowy slot do budowy.

Zaprzestanie współpracy z Zaibatsu lub bezpośrednia konfrontacja z nimi może doprowadzić do zaprzestania działania budynku.