W dzisiejszym wydaniu publikujemy wywiad z liderem partii populistów- znanym producentem napojów alkoholowych - Meemceemem!
Redaktor Wookieemedia: Prawo nakazuje mi spytać, czy chce pan autoryzować wywiad. Chce pan?
Meemcem, lider partii populistycznej: Tak, poproszę.
Dlaczego?
Słowo mówione jest inne od pisanego, warto je dostosować do wywiadu w formie pisanej. Poza tym dziennikarze często przekręcają moje słowa albo popełniają podstawowe błędy językowe.
Dla przykładu ostatnio jedna dziennikarka zapytała mnie, czy jestem nacjonalistą. Odpowiedziałem, że Senatowi Nowej Republiki bliżej do nacjonalizmu niż mnie. A w tekście znalazło się rzekomo moje stwierdzenie, że bliżej mi do Senatu Nowej Republiki, niż do nacjonalizmu. Dlatego wolę autoryzować wywiady.
Używa pan tego samego argumentu, którego używa imperialny beton. Mógłby pan nie autoryzować, tylko pozywać dziennikarzy, którzy fałszywie przekazują pana słowa.
Szkoda czasu na pozywanie. Autoryzacja jest prostsza.
Umówmy się na pewne zasady. Nie rozmawiamy o Prezydencie Lowbacce ani Premierze Zaalbarze, tylko o panu. Zgoda?
Pan narzuca zasady. Zgoda.
Nie mówimy o pańskich słowach z 1 ABY, kiedy przekonywał pan swoich kolegów, że trzeba mówić o niechęci do Senatu Nowej Republiki bo tego oczekują wyborcy. Bo ja wiem, że mówił pan, że trzeba mówić, iż republikanie założą Wookieem chomąto i będą nami uprawiać pole. A pan zaraz powie, że to wyrwane z kontekstu i w ogóle nieprawda.
Bo to wyrwane z kontekstu i nieprawda. Równie dobrze ja mógłbym teraz zarzucać Premierowi Zaalbarowi, że powiedział na swoim ostatnim spotkaniu: znajdzie się kij na republikański ryj. Ale nie zarzucam, bo wiem, że choć Zaalbar to powiedział, to w określonym kontekście.
Miało nie być o Zaalbarze. Nie mówimy o tym, że większość czołowych polityków partii populistycznej ma proimperialne sympatie i wypowiada się negatywnie o Senacie Nowej Republiki.
Krótko: to nieprawda. Populiści w konflikcie Sojuszu Rebeliantów z Imperium wspierali Republikę. Faktycznie część osób u nas zwraca uwagę na niewłaściwe podejście koalicji rządzącej do sprawowania władzy, ale nie ma to nic wspólnego z proimperialnymi sympatiami.
Wystarczy przeczytać wypowiedzi pana idola Janusha Corwin McMikkego. A właśnie! Nie obawia się pan, że zaraz wpadnie tu Corwin i powie panu, że wygaduje pan głupoty i że trzeba mówić inaczej?
Nie, w ogóle się tego nie obawiam. Mam pełną swobodę wypowiedzi.
Meemceem ze swoim idolem
W ostatnich tygodniach dużo pan mówi o polityce i gospodarce. Ja chciałbym wrócić do pańskiego projektu z 1 ABY - tzw. 100 ustaw Meemceema. Przede wszystkim: dlaczego nie da się już znaleźć w Holonecie projektów tych ustaw?
Chyba hosting na HoloNecie nam wygasł....
I tak nieszczęśliwie się popsuł, że narzędzia umożliwiające dostęp do archiwalnych wersji stron holonetowych też nie pomogły odzyskać tych projektów?
Świadomie nic nie usuwałem. A za narzędzia różnych firm przecież nie odpowiadam.
Skoro popsuł się serwer albo wygasł hosting, WookieeMedia chętnie pomoże. Jeśli przekaże mi pan projekty tych ustaw w wersji papierowej, to je opublikujemy na naszych serwerach.
Niestety od chwili przygotowania tych projektów dwa albo nawet trzy razy się przeprowadzałem i nie mam ich w szufladach.
Kilka pomysłów się jednak - na szczęście - zachowało. Czy gdybym uderzył pana otwartą ręką w twarz, to doznałby pan uszczerbku na zdrowiu i nadmiernego cierpienia?
To możliwe.
Pytam, bo w projekcie nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zaproponował pan, by rodzice mogli stosować wobec dzieci lekkie kary cielesne, które nie powodują uszczerbku na zdrowiu i nadmiernego cierpienia. I zastanawiam się jakie to kary.
Na przykład danie klapsa w tyłek.
A gdyby ręka się omsknęła i klaps byłby w nerkę?
To sąd musiałby rozstrzygnąć.
Chciałby pan, by sądy rozstrzygały, jakie klapsy są dopuszczalne?
Chciałbym, by normalne było, że rodzic może dać dziecku klapsa.
I taki klaps nie może wywołać cierpienia psychicznego u dziecka?
Co do zasady klaps ma dyscyplinować, więc musi być nieprzyjemny. Z badań wynika, że dzieci, które dostają klapsy, mają mniej problemów niż te, które w ogóle nie są karane.
Z jakich badań to wynika?
Nie pamiętam teraz. Musiałbym sprawdzić.
Nie da się wychowywać dziecka bez klapsa?
To fałszywie postawione pytanie. Równie dobrze można by wprowadzić zakaz picia alkoholu, a pan by się mnie zapytał, czy da się żyć bez alkoholu. Oczywiście, że się da. Ale to nie jest argument, by tego alkoholu zakazywać.
W uzasadnieniu projektu napisał pan, że możliwość wymierzenia kary cielesnej dziecku to "kwestia tradycyjnie zakorzeniona w kulturze Wookieech, a zakaz stanowi wyraz konstruktywizmu społecznego uprawianego przez środowiska socjaldemokratyczne".
Co do zasady się z tym zgadzam. Ale od razu wyjaśnijmy, że to nie ja pisałem uzasadnienie. Ba, nie ja pisałem większość projektów ustaw.
To kto je pisał?
Eksperci. Są tam nawet projekty, z którymi się nie zgadzam.
Zamknijmy wątek kar cielesnych: kablem od rutera bić się nie powinno?
Wydaje mi się, że bicie kablem od rutera wykraczałoby poza definicję lekkiej kary cielesnej. Ale to każdorazowo powinna być decyzja sądu. Ja jedynie chcę, by rodzice mogli dyscyplinować dzieci. A państwo nie powinno w to ingerować.
Młody Wookiee, grzeczny, bo otrzymał dyscyplinującego klapsa
Kolejna ustawa: postulował pan, by sądy orzekały mniej wyroków "w zawieszeniu", a więcej kar bezwzględnego pozbawienia wolności. Dlaczego?
Nie jestem karnistą. Nie jestem przygotowany w tym temacie.
Ale ja pytam o pańskie pomysły. Pan prezentował te ustawy, całość nazwał "ustawami Meemceema". Pytam o pańską działalność.
Ale to rzeczy sprzed czterech lat. Wielu z nich nie pamiętam. To zresztą dziś bez znaczenia. Chcę mówić o niskich podatkach, o problemach przedsiębiorców, o tym, co trapi Wookieech.
Spróbujmy inaczej: sądy w sprawach karnych orzekają zbyt łagodnie, zbyt surowo czy w sam raz?
Nie mam poglądu na ten temat. Jest to część rzeczywistości, którą się nie interesuję.
Gdy pan jeszcze się interesował, wskazywał pan, że mamy jako kraj kłopot z wysoką przestępczością. I chciałem o tym porozmawiać, ale rozumiem, że to bez sensu?
Przejdźmy dalej.
Kolejny projekt - przywrócenie kary śmierci. Jest pan jej zwolennikiem, zgadza się?
Tak, jestem zwolennikiem kary śmierci. Ale tu ważne zastrzeżenie: gdy patrzę, jak funkcjonuje nasze sądownictwo, nie chciałbym wprowadzenia tej kary do systemu już teraz. Ale kiedyś, w dalekiej przyszłości, jak najbardziej tak.
I godziłby się pan z koniecznością opuszczenia Nowej Republiki Galaktycznej?
Nie wiemy, jak będzie wyglądała przyszłość. Dzisiaj ani jutro kary śmierci bym nie chciał wprowadzać. Z Nowej Republiki Galaktycznej też nikogo nie wyprowadzam.
Proponował pan daleko idącą liberalizację w finansowaniu partii politycznych. Co to dokładnie oznacza?
Nie znam projektu, nie pamiętam go i nie byłem jego autorem, więc nie wiem, co to oznaczało cztery lata temu.
Wiem za to, że dzisiejsze zasady finansowania partii politycznych mi się nie podobają.
I są tu dwie możliwości: albo umożliwimy politykom w miarę swobodne pozyskiwanie środków na prowadzoną działalność, albo pozostajemy w modelu państwowych subwencji. Ten drugi mechanizm ma tę wadę, że znacząco podnosi próg wejścia na scenę polityczną dla nowych partii. Ciężko im rywalizować z tymi, którzy dostają miliony kredytów rocznie od państwa.
Czyli bliżej panu do pierwszego wariantu?
Nie mam jeszcze zdania na ten temat, cały czas się zastanawiam. Dostrzegam też mankamenty tego pierwszego wariantu. Dość bezpieczne wydaje mi się umożliwienie Wookieem finansowania swoich własnych kampanii wyborczych w większym zakresie niż ma to miejsce dotychczas.
A może należy całkowicie otworzyć rynek finansowania partii politycznych? Co złego w tym, że Imperium Galaktyczne przyjdzie do populistów i zaproponuje sponsoring?
Nie byłoby to mile przez nas widziane.
Przez pana czy przez wyborców?
I przeze mnie, i przez wyborców.
Dlaczego?
Imperium Galaktyczne jest organizacją, która może wprost wykorzystywać finansowane przez siebie partie polityczne do kreowaniu polityki zagranicznej państwa, w którym działają. Nie wiem, jak pan, ale ja nie brałbym pieniędzy od każdego.
To może skoro Imperium zaoszczędziłoby na populistach, mógłoby kupić HoloNet GRW? Kolejny z pańskich projektów dotyczył bowiem jego prywatyzacji.
Nie jestem zwolennikiem tego, by HoloNet istniał w obecnej formie. Coś z tym trzeba zrobić.
HoloNet państwowy łatwo obecnie krytykować. Pytanie, czy należy systemowo przebudować model funkcjonowania mediów publicznych, bo ktoś nieprzyzwoity się do nich dorwał?
W niektórych państwach Galatyki nie ma mediów publicznych i jakoś tam żyją. Gdyby w GRW był prywatny HoloNet, działałby dużo rzetelniej niż WookieeMedia. Zatem prywatyzacja wydaje mi się słusznym kierunkiem.
I sprzedać HoloNet państwowy komukolwiek?
Nie podam panu szczegółowego rozwiązania, jak to należałoby przeprowadzić. Natomiast kierunkowo uważam, że prywatyzacja HoloNetu państwowego jest potrzebna.
Idziemy dalej: zaproponował pan likwidację szkół, w których jest niewielu uczniów.
Zupełnie nie wiem, o co chodzi.
To przypomnę: projekt przewidywał, że jeśli w danej szkole publicznej jest niewielu uczniów, szkoła zostanie zamknięta, a uczniowie przeniesieni do innej, możliwie najbliższej szkoły.
Nie mam zdania na ten temat.
To może ma pan zdanie, czy państwo powinno dofinansować transport szkolny dla dzieciaków, które musiałyby dojeżdżać?
Nie wiem, czy w ogóle dzisiaj jakieś pojazdy szkolne są dofinansowywane przez państwo.
Systemy planetarne finansują.
A, planety! Systemy planetarne to nie państwo.
To Zgromadzenie Wookieech powinno finansować?
Nie znam się na tym.
Nauczanie indywidualne w szkole finansowanej przez państwo
Zaproponował pan zlikwidowanie składek na emeryturę dla przedsiębiorców.
Mój pogląd jest taki, że jak ktoś chce płacić, to niech płaci. A jak nie chce - to nie musi. Przedsiębiorcy muszą mierzyć się z tyloma problemami, takimi wyzwaniami, że płacenie składek na emeryturę, którą być może dostaną na starość, jest ostatnią rzeczą, która jest im potrzebna.
Moje stanowisko jest proste: Wookiee najlepiej wiedzą, co zrobić ze swoimi pieniędzmi.
A jeśli podejmą złą decyzję i nie odłożą na przyszłość, to niech zdychają pod płotem.
Każdy jest kowalem własnego losu. Jeśli ktoś nie płaci składek, to nie może oczekiwać, że dostanie emeryturę.
I co z takim człowiekiem zrobić, zakładając, że bił dzieci i te nie chcą pomóc?
Albo nie dawał klapsów i wyrosły wyrodne.
Pytam serio: co zrobić?
Odpowiadam serio: nic.
Staram się jedynie o pana zadbać, by nie potykał się pan na ulicach o biedaków.
Małym dzieciom czyta się bajkę o trzech porgach. Jedna zbudowała gniazdo z siana, druga drewniane, a trzecia murowana. Każdy Wookiee decyduje za siebie. Niektórzy uprzywilejowani obywatele od wielu lat nie płacą składek i jakoś nikt nie zdycha pod płotem.
Pewnie odłożyli na starość. A jeśli nie odłożyli, to dostają świadczenia socjalne, których większość zapewne chciałby pan zlikwidować.
Zapewniam pana, że przedsiębiorcy też sobie poradzą. I nikt nie będzie umierał na ulicy.
Cały socjal do likwidacji?
Pewnie nie cały. Do przemyślenia, co powinno zostać. Ale Służba Bezpieczeństwa Socjalnego oczywiście do likwidacji.
Myślałem, że będzie pan gorliwiej bronił 100 ustaw Meemceema. Podkreśla pan, że nie ze wszystkimi pomysłami, które pan firmował, się zgadza. Czy gdy pan się ponownie znajdzie w Parlamencie GRW, będzie pan głosował wyłącznie za tym, z czym będzie się pan osobiście zgadzał?
To doskonałe pytanie, na które nie znam odpowiedzi. W praktyce zaś często może dochodzić do sytuacji, w której 99 proc. projektu ustawy jest dobre, a 1 proc. jest zły.
Konserwatyści w tym się wyspecjalizowali, we wrzucaniu złych poprawek do dobrych ustaw. I nie wiem, co w takiej sytuacji należy zrobić. Przykładowo mamy nowelizację kodeksu, która jest potrzebna, ale Prezydent Lowbacca się z nią nie zgadza. Zagłosować wtedy za, przeciw, wstrzymać się?
Naprawdę nie wiem.
Dziękuję za rozmowę.
Isyrahis, Officer TJ, Herc and prehi like this post
Komisarz Admin
Liczba postów : 2846 Join date : 31/01/2020
Temat: Re: WookieeMedia Sob Kwi 15, 2023 7:51 pm
+3 mld +2% poparcia
el roberto Gracz
Liczba postów : 944 Join date : 03/02/2020
Temat: Re: WookieeMedia Wto Kwi 25, 2023 10:00 am
DEBATA KANDYDATÓW NA PREZYDENTA REPUBLIKI
Redaktor Wookieemedia: Witam szanowne państwo na debacie przedwyborczej! Dziś w studio gościmy trzech kandydatów pretendujących do objęcia stanowiska głowy państwa Gwiezdnej Republiki Wookiee. Na początek chciałbym prosić o komentarz do wyników zeszłorocznych wyborów parlamentarnych.
Chewbacca: Wynik socjaldemokratów okazał się być zadowalający, jednak jest wiele do poprawy. Nowy rząd koalicyjny staje przed kolejnymi wyzwaniami i musi pokazać Wookieem, że władza może być sprawowana lepiej, niż we współpracy z ospałymi konserwatystami. Wybory są zawsze świętem demokracji i szczególnie cieszy mnie wysoka frekwencja, miło że w samym centrum Galaktyki jest państwo takie jak nasze, gdzie każdy obywatel może swobodnie wyrazić swoje zdanie.
Maacccierroalheeewircz: Jest to dopiero początek drogi do GRW naszych marzeń! Wynik KOW pozwolił nam na współudział w sprawowaniu władzy i forsowanie naszych pomysłów mających tylko jeden cel: by Wookieem żyło się lepiej! Teraz nadszedł czas na wdrożenie naszych postulatów w życie: z satysfakcją przyjąłem wieści o utworzeniu Wojsk Obrony Systemowej, których nowoczesne uzbrojenie jest już w fazie produkcji. Zagrożenie spiskiem Imperium jest realne i musimy być gotowi!
Lesheeek: Zamiast straszenia liberałami, dziennikarze Wookieemedia powinni zastanowić się w jakiej mierze ściganie się socjaldemokratów i KOW w rozdawniczym populizmie zwiększa poparcie tych partii. Na kogo mają głosować Wookiee, którzy mają wolnorynkowe poglądy i nie lubią, gdy traktuje się ich jak idiotów? Oczywiście na liberałów! Cieszy mnie, że prawie jedna trzecia społeczeństwa GRW podziela moje poglądy i chce powstrzymać rozpasaną demagogię socjaldemokratów!
Red: Jak oceniają Panowie pierwsze posunięcia nowego rządu koalicyjnego?
Ch: Krótko: uczciwe sprawiedliwe rządy trwają! Zmiana koalicjanta wyszła socjaldemokratom na dobre. W zaledwie jeden rok udało nam się znacząco wzmocnić sektor usługowy naszego państwa, a w dziedzinie bezpieczeństwa osiągnęliśmy znaczący sukces, sprowadzając do nas Eskadrę Łotrów.
M: Wygląda to obiecująco na ten moment. Wojska Obrony Systemowej już powstają i wraz ze wsparciem z Nowej Republiki Galaktycznej zapewnią one bezpieczeństwo wszystkim Wookieem. Wielu naszych pobratymców pamięta krzywdy, wyrządzone przez Imperium, my mówimy jasno: nigdy więcej!
L: Szczytne hasła. Jakieś konkrety? Rozwój usług oczywiście zasługuje na przyklaśnięcie, ale inwestowanie w turystykę zamiast w sektor finansowy? Śmiechu warte! Normalna rodzina Wookiee to własny dom na drzewie, dwa pojazdy i gromadka dzieci. Jak mamy na to zapracować, jeśli wszyscy będą pływać na deskach surfingowych? Eskadra Łotrów z jednej strony zwiększa nasze bezpieczeństwo, ale z drugiej konsumuje nasze zaopatrzenie - do usunięcia!
Piloci Eskadry Łotrów zostaną w Rwookrrorro na dłużej!
Red: Przejdźmy do polityki zagranicznej. Jak się panowie zapatrują na niedawny konflikt kolonizacyjny w systemie Arkania?
Ch: Nasi przyjaciele z państw republikańskich nie doszli do porozumienia, co mnie zasmuciło. Unia Planet Niezależnych oraz Bank Aargau powinni czym prędzej zasiąść do rozmów nad przyszłością Arkanii, gdyż każdy dzień bez dogadania się jest pożywką dla Imperium i zwiększa jego przewagę.
M: TO BYŁ ZAMACH! Imperialny zamach na jedność państw republikańskich. Proponuję powołanie komisji śledczej, która wyjaśni okoliczności wydarzeń w systemie Arkania. Będziemy dążyć do prawdy z pełną stanowczością, już jesteśmy coraz bliżej prawdy i zbliżamy się do niej każdego dnia.
L: To haniebne! HAŃBA - do zapamiętania. Kto do tego doprowadził? Podawajcie wreszcie nazwiska. Polityków którzy doprowadzili do konfliktu na Arkanii nie mogę nazwać inaczej niż nikczemnikami. Szkoda że w prawie Nowej Republiki Galaktycznej nie istnieją odpowiednie paragrafy, by piętnować winnych zaniedbań...
Red: Pan Lesheeek najwyraźniej wdrożył już swój styl wypowiedzi z komunikatorów społecznościowych... Idźmy dalej: jakiś komentarz do wojny północno-wschodniej?
Ch: W konflikcie państwa niezalenego z bandyckim powinniśmy kibicować Mon Calamari. Tak zwane "Widmo" jest niegodne zaufania i powinno zostać przykładnie pokarane przez siły Rizz'mona. Nie możemy jednak przymykać oczu na politykę prowadzoną przez Mon Calamari: jest to pastwo autorytarne, tworzące dziwaczne kolonie karne, w dodatku niestabilne, więc GRW nie powinno stawać po żadnej ze stron tej wojny.
M: Kolejny spisek i zamach na pokój w Galaktyce! Komisja śledcza w tym przypadku jest niepotrzebna, gdyż wiemy kto jest tu głównym winowajcą - oczywiście "Widmo". Wybuch wojny na północ od naszego państwa pokazuje wyraźnie, że Wojska Obrony Systemowej są jak najbardziej potrzebne!
L: Wygląda na to, że określenie "warmongeryzm" wobec zarówno Rizz'mona jak i Rotta the Hutta nie jest wielką przesadą. Podobnie jak wobec socjaldemokratów- widoczne tu są jedynie różnice w retoryce. Co do moich niektórych wpisów na komunikatorach społecznościowych: bywają ostre, ale zawsze są celne!
Typowy wpis lidera liberałów na komunikatorach społecznościowych
Red: Na koniec pozostawiłem temat lżejszy, ale równie ważki: niedawno nasz kraj został niewybrednie zaatakowany w mediach Imperium Pellaeon'a. Komentarz?
Ch: Zastanawiam się, czy powinniśmy traktować poważnie wytwory wyobraźni imperialnych propagandystów? Holonet wszystko przyjmie: kłamstwo, obłudę i śmiech. Jeśli państwowy holonet naszego imperialnego sąsiada zamierza wmawiać swoim odbiorcom, że GRW jest państwem agresywnym, to pozostaje mi tylko współczuć obywatelom tego kraju, a pracowników mediów wysłać do zakładu leczenia schorzeń psychicznych...
Red: Na badania?
Ch: Na badania!
M: Spisek medialny i zdrada własnych obywateli! Po imperialistach niczego innego nie mogliśmy się spodziewać. Jeśli jednak Imperium Pellaeon'a uważa nas za kraj agresywny, powinno jak najszybciej podjąć działania zbrojne! Wojska Obrony Systemowej obiją im łypy i imperialiści z krwią wrócą do siebie!
L: Ostre i celne wypowiedzi medialne. Socjaldemokraci i KOW ubierają się w szaty pacyfistów, a ściągają do nas wojska Republiki, a także wydają pieniądze z budżetu na dozbrajanie "leśnej armii" Maacccierroalheeewircza. Z krajami imperialnym należy żyć w zgodnie i skupić się na rywalizacji z Bankiem Aargau.
Fabryka kłamstw Pellaeon'a
Komisarz Admin
Liczba postów : 2846 Join date : 31/01/2020
Temat: Re: WookieeMedia Czw Kwi 27, 2023 3:47 pm
+3 mld +2% stabilności
el roberto Gracz
Liczba postów : 944 Join date : 03/02/2020
Temat: Re: WookieeMedia Pon Maj 08, 2023 10:56 am
Redaktor Murrrrray:Witam szanowne państwo! Gościem dzisiejszego transmitowanego na żywo wydania popularnego w całej Republice talk show "Murrrrray Show" jest Yoker - znany komediant i przedstawiciel prastarej tajemniczej rasy o bliżej niesprecyzowanej nazwie. Został on zaproszony do programu z uwagi na jego kontrowersyjne skecze na temat tak zwanej "afery droidowowej" oraz Frakcji Prawdziwej Inteligencji. Myślę, że po ostatnich wydarzeniach w Galaktyce, nam wszystkim przyda się nieco śmiechu, więc powitajmy naszego gościa - przed Państwem Yoker!
*Yoker wchodzi tanecznym krokiem na scenę, uwagę przykuwa jego dziwny makijaż*
Murrrrray: Możesz nam coś opowiedzieć o swoim wyglądzie? Jest to jakaś forma manifestu politycznego w związku z "afera droidową" i działalnością FPI?
Yoker: Nie jestem politykiem, staram się tylko rozbawiać wszystkich wokół.
M: I jak Ci to wychodzi?
Y:*głupi śmiech*
M: Wiem że jesteś komikiem i pracujesz nad nowymi skeczami, może opowiesz nam jakiś dowcip?
Y: Jasne. *wyciąga książkę*
M: Ma książkę, książkę z żartami!
Y: Okej, ten będzie dobry: Puk, puk...
M: I musiałeś tego szukać w książce? *śmiech audiencji*
Y: Nie chciałem czegoś pomieszać. Puk, puk...
M: Kto tam?
Y: Tu policja, pani syn został potrącony przez pojazd konwoju więziennego, nie żyje! *śmiech*
M: To nie jest śmieszne, nie robimy takich żartów w tym show! No Holonecie połączył się z nami właśnie jeden z widzów i ma do Ciebie pytanie:
Y: Wybaczcie za mój żart, to był dla mnie ciężki czas, szczególnie od dnia, gdy... pomogłem uwolnić droidy przeznaczone do utylizacji.
M: W porządku, czekam na puentę.
Y: Tu nie ma puenty, to nie żart.
M: Mówisz poważnie? Mówisz nam, że pomogłeś uciec groźnym droidom porywaczom? Dlaczego mamy Ci wierzyć?
Y: Nie mam nic do stracenia, nic mnie już nie może zranić. Moje życie jest komedią.
M: Pozwól że zapytam wprost: uważasz że uwolnienie groźnych terrorystów jest zabawne?
Y: Tak. I jestem zmęczony udawaniem, że nie jest. Komedia jest subiektywna Murrrray, czy to nie tak mówicie w Twoim show? Wy wszyscy, cały Holonet, który tak dużo wie, wy decydujecie co jest dobre a co złe, tak samo jak decydujecie co jest zabawne, a co nie.
M: Dobrze, myślę że rozumiem, że zrobiłeś to by zapoczątkować ruch Frakcji Prawdziwej Inteligencji wśród Wookieech?
Y: Daj spokój Murrrray, czy ja wyglądam na klauna, który mógłby zapoczątkować jakiś ruch? Uwolniłem te droidy ponieważ zostały potraktowane okropnie. Każdy jest okropny w tych czasach, to wystarcza by zwariować.
M: Dobrze, więc tak: jesteś szalony. Czy to jest Twoje usprawiedliwienie za pomoc w ucieczce groźnych porywaczy?
Y: Nie. Załoga konwoju nie potrafiła udaremnić ucieczki, to ich wina.
*audiencja buczy i chce wyrzucenia Yokera ze studia*
Y: Och, dlaczego wszyscy tak się przejmujecie ucieczką tych droidów? Gdybym umierał na chodniku, nie kiwnęlibyście nawet palcem! Mijam was każdego dnia podczas ulicznych występów i nie zauważacie mnie, ale droidy już tak, bo Zerrro powiedział o nich w HoloNecie?
M: Masz problem z Ministrem Zerrro?
Y: Tak, mam. Widziałeś jak jest w Rwookrrorro Murrrray? Czy Ty kiedykolwiek wychodzisz ze studia? Wszyscy Wookiee wyją i ryczą na siebie! Nikt nie jest już uprzejmy! Nikt nie myśli jak to jest być przedstawicielem innej rasy. Myślisz że tacy Wookiee jak Zerrro kiedykolwiek myślą, jak to jest być kimś takim jak ja? Być kimś innym niż włochatym olbrzymem? Nie. Myślą że inne rasy oraz droidy będą siedzieć w miejscu i znosić to grzecznie jak małe dzieci. Że nie zaczniemy szaleć!
M: Skończyłeś? Naprawdę strasznie się nad sobą użalasz. Brzmisz jakbyś szukał wymówki za uwolnienie tych porywaczy. Powiem Ci też, że nie każdy Wookiee jest okropny.
Y: Ty jesteś okropny Murrrrray.
M: Ja? Ja jestem okropny? Och tak, a niby to dlaczego jestem okropny?
Y: Zaprosiłeś mnie do programu tylko po to by mnie wyśmiać. Jesteś taki jak wszyscy Wookiee!
M: Nic o mnie nie wiesz kolego. Spójrz co się stało przez to co zrobiłeś, do czego to doprowadziło. Frakcja Prawdziwej Inteligencji umacnia się w Galaktyce, dwóch pracowników konwoju więziennego jest w stanie krytycznym, a Ty się śmiejesz. Droidy-porywacze są na wolności przez to co zrobiłeś!
Portret pamięciowy jednego z uciekinierów
Y: Wiem. Co powiesz na kolejny żart Murrrray?
M: Nie. Myślę że wszyscy mamy dość Twoich żartów.
Y: Co dostaniesz, gdy skrzyżujesz chorego psychicznie samotnika ze społeczeństwem Wookieech, które porzuca go i traktuje jak śmiecia?!
M: Dzwońcie na policję!
Y: Powiem Ci co dostaniesz! Dostaniesz to, na co kurwa zasłużyłeś!
*wyciąga blaster i strzela w łeb prowadzącemu*
Szefunio lubi tą wiadomość
Komisarz Admin
Liczba postów : 2846 Join date : 31/01/2020
Temat: Re: WookieeMedia Sro Maj 10, 2023 7:49 pm
+2 mld +1% stabilności
el roberto Gracz
Liczba postów : 944 Join date : 03/02/2020
Temat: Re: WookieeMedia Pon Cze 05, 2023 10:31 am
Redaktor Stokrrrotka:Witam państwa w ostatnim wydaniu naszego talk show przed wejściem w życie Aktu przeciw kłamstwu Imperialnemu! Moimi gośćmi są dziś Czarny Krrsantan z partii nacjonalistycznej oraz Janush Corwin McMikke. Od razu pierwsze pytanie do lidera nacjonalistów: dlaczego pańska partia postanowiła przekreślić możliwość jakiejkolwiek współpracy z populistami? W HoloNecie ukazał się wasz spot, który w ostry sposób ukazał co złego może zrobić ugrupowanie Meemceema w polityce GRW:
Czarny Krrsantan: Nie no, bez przesady, był to bardzo subtelny spot, który ukazał gdzie jest między nami granica. My się nie zgadzamy na takie wypowiedzi o Kalamarianach, na takie traktowanie tej rasy...
S: Czyli jakie wypowiedzi?
CK: Na przykład takie: "Jeżeli Mon Calamari zwraca się do GRW z prośbą o pomoc w wojnie, to wcale nie chodzi im o to, że toczą straceńcza wojnę, tylko o to że ich rasa jest zaniedbywana, zwłaszcza seksualnie. Należy przeprowadzić dyskusję z prawnikami, czy zgwałcenie Kalamarianki jest legalne."
Janush Corwin McMikke: Proszę pana, gdyby pan się trochę znał na Kalamarianach to by pan wiedział, że zawsze się ich troszeczkę gwałci...
S: Czy pan uważa, że Kalamarianie chcą być gwałceni przez Widmo i Federację Handlową?
JCM: Kalamarianie zawsze udają, że jakiś opór stawiają, tak jak podczas tej wojny, to jest normalne. Ich sąsiedzi pokonują pewne granice, ale trzeba wiedzieć kiedy można a kiedy nie można. Nie będziemy rozmawiać o takich subtelnościach w programie politycznym!
S: Zatem przejdźmy do polityki, bardzo ostro skrytykował pan Partykularistów, którzy zagłosowali za uchwaleniem Aktu przeciw kłamstwu Imperialnemu, co wywołało konflikt populistów z nacjonalistami.
JCM: Będziemy dalej głośno mówić o wszystkich Senatorach Nowej Republiki, którzy powinni siedzieć i BĘDĄ SIEDZIEĆ, moja w tym głowa w tym, że oni będą siedzieć.
S: Powiedział pan ostatnio, że chce pan rozwalić Senat Nowej Republiki i zrobić tam burdel...
JCM: Pani powinna rozumieć, że to był dowcip.
CK: Ale dowcipem nie były pańskie wypowiedzi w obronie Imperium Galaktycznego!
S: A propos: przejdźmy więc do kwestii fundamentalnej: czy za negowanie zbrodni Imperium powinien być kryminał?
CK: Oczywiście!
JCM: Ja powiedziałem tylko, że nie ma dowodu, że Imperator wiedział o tych zbrodniach.
S: Czyli pana zdaniem Imperator nie wiedział o tych zbrodniach?
JCM: Powiedziałem wyraźnie, że nie ma dowodu, ma Pani Redaktor dowód?
S: Jest milion dowodów, relacje świadków, a pan potępia akt broniący prawdy. Dlaczego zatem nacjonaliści poparli tą ustawę?
CK: Przemilczę wypowiedzi mojego adwersarza w sprawie braku dowodu na zbrodnie imperialne. Najważniejszy powód, dla którego Partykularyści poparli ten akt...
JCM: A ma pan dowód?
CK: ...to powiedzenie prawdy o historii Galaktyki...
JCM: Ma pan dowód?
CK: ...o cierpieniach Wookieech i innych ras...
JCM: Znowu to wodolejstwo, może zamiast tego pan pochwali to, że Imperator jako pierwszy zrobił galaktyczną paraolimpiadę.
S: Zakończmy zatem na tym, że główny ideolog partii populistycznej neguje zbrodnie imperialne, na szczęście jest to ostatni raz, gdy takie wypowiedzi padają w HoloNecie GRW, gdyż Akt przeciw kłamstwu Imperialnemu wchodzi w życie właśnie teraz! Dziękuję za rozmowę.
Komisarz Admin
Liczba postów : 2846 Join date : 31/01/2020
Temat: Re: WookieeMedia Pon Cze 05, 2023 8:46 pm
+1% stabilności +2 mld
el roberto Gracz
Liczba postów : 944 Join date : 03/02/2020
Temat: Re: WookieeMedia Pon Cze 19, 2023 1:24 pm
Dziś w studio gościmy nową liderkę partii konserwatywnej - Gweulgirrl
Redaktor WookieeMedia: Miała pani bardzo duży wpływ na poprawę wizerunku partii konserwatywnej podczas tegorocznej kampanii wyborczej, ciekawi mnie więc, jak pani ocenia jej przebieg?
Gweulgirrl: Była niestety agresywna i trudna. Po kilku miesiącach kampanii, którą prowadziła partia liberalna, widać było że użyje ona wszelkich środków, by pogłębiać podziały, skłócać Wookieech i nakręcać agresję brudnymi metodami. Liberałom wyraźnie zależało, by z tygodnia na tydzień rosło w kraju napięcie.
Czy w przyszłości partia liberalna będzie chciała posunąć się do działań bardziej przemocowych? Czy Lesheeek może chcieć agresji na ulicach? Rozbijania wieców lub rozlewu krwi?
Oby nic takiego się nie zdarzyło, oby nie doszło do nieszczęścia. Dlatego trzeba liberałów uświadamiać, że nakręcając bez żadnych hamulców złe emocje, kreując nienawiść, biorą na siebie odpowiedzialność. Liczę, że Lesheeek się opamięta.
Nie tylko liberałowie nakręcali spiralę nienawiści, także organizacja Wolność i Rynek wzywała naszych żołnierzy do niewykonywania rozkazów podczas wyprwy karnej przeciw Widmu, która im się nie podobała.
Musimy pamiętać, że tak naprawdę wojna północno-wschodnia rozpoczęła się już w 5 ABY, kiedy Admirał Rizz'mon, wściekły na fiasko rozmów dyplomatycznych, rozbił bandytów nad systemem Tion i zniweczył nadzieje Widma na dominację w regionie. Nie może nam to jednak przesłonić odpowiedzialności Hutt Rotta za rozlew krwi w dalszych latach. Watażka ten wybrał sojusz z postimperialistami, uruchomił język nienawiści, przemoc i hejt, które towarzyszą Galaktyce do dzisiaj. To ten zbir ponosi odpowiedzialność za obecny stan rzeczy w północno-wschodniej części Galaktyki.
Jak na tak agresywną linię polityki Widma, Szkarłatnego Dowództwa oraz Imperium Pallaeona powinien dzisiaj, po tych wszystkich doświadczeniach, reagować rząd Gwiezdnej Republiki Wookiee?
Nie możemy dać się zastraszyć, musimy zachować spokój, bo jesteśmy inni niż bandyci i imperialiści. Nie chcemy wojny w Galaktyce, jednak nie unikniemy starcia z siłami próbującymi podkopać pozycję międzynarodową GRW. Stąd po takich wydarzeniach jak ostatni szkarłatny atak na Kamino, apelujemy do partii socjaldemokratycznej o opamiętanie się i wskazujemy, do czego prowadzi brak przygotowania do odpierania agresywnych metod walki bandytów czy imperialistów.
A jednak Admirał Zsinj atakuje Galaktyczną Ligę Bothan, kłamie od rana do wieczora, a Nowa Republika nie odpowiada...
Oczywiście, że należy odpowiedzieć, prostować imperialne kłamstwa, manipulacje i działać w interesie Nowej Republiki jako całości. Nie damy się wciągnąć w bagno brudnej kampanii kłamstw, wymiany oszczerstw, paskudnych słów, bo imperialiści tego chcą i w tym czują się najlepiej. Społeczeństwa państw republikańskich oczekują od nas jasnej, pozytywnej wizji przyszłości. I my jako partia konserwatywna ją przedstawiamy. Wchodzimy do nowej koalicji rządzącej nie tylko z dumą z dorobku poprzednich lat u sterów władzy GRW i przekonaniem, że zwyciężymy w wojnie z Imperium, lecz także z pokorą, że nic nie jest dane, że trzeba o zaufanie Wookieech, ciężko walczyć i pracować. Jeśli to zrobimy, jeśli wszyscy mocno się zaangażujemy, przyjdzie zwycięstwo i wszyscy wrogowie Nowej Republiki zostaną pokarani.
Przymierzacie się do koalicji z socjaldemokratami, ale czy jest jeszcze w tej partii moc zwyciężania? Nie ma zmęczenia po wielu latach sprawowania władzy i ciągłej walki politycznej? Więcej jest polityków głodnych sukcesów, czy sytych porgów?
Jeszcze kilka tygodni temu też sobie to pytanie zadawałam. Miałam wrażenie, że emocje opadły, że zaciekawienie tym, co socjaldemokraci mają do zaoferowania, jest dużo mniejsze, że wszyscy pozytywne zmiany ostatnich lat uznali za oczywiste i myślą, że już zawsze tak będzie. Wookiee łatwo przyzwyczajają się do dobrego, a o złym zapominają. Dziś jesteśmy po serii niepowodzeń sił republikańskich w całej Galaktyce i jestem dużo większą optymistką. Wookiee pamiętają, jak żyli, zanim Kashyyyk został wyzwolony spod imperialnej okupacji i doceniają zmiany ostatnich lat, w których udział mieli także konserwatyści, ale przede wszystkim chcą dalszych. Jest naszym, polityków partii konserwatywnej, zadaniem wyzwolić nadzieję, pokazać plan na przyszłość, sprawić, by Wookiee znowu nam zaufali. Wszyscy w nowej koalicji rządzącej muszą dać z siebie wszystko. Syte porgi z partii socjaldemokratycznej muszą się obudzić i przypomnieć sobie po co są w polityce. Powtórzę im to, co mówiłam zawsze: praca, pokora, umiar. Nepotyzm musi być wypalony gorącym żelazem jeśli chcemy by społeczeństwo ponownie zaufało władzy.
Zatem partia konserwatywna ponownie wchodzi do gry? Będziecie w kampanii przeciw imperialnym i bandytom na całego?
Oczywiście będę angażować się w kampanię wojenną, będę wspierać formacje wojskowe Wookieech. Sztab generalny przygotowuje projekty, w które wszyscy, również politycy KOW, będziemy zaangażowani. Opozycja zrobi wszystko, by odebrać nam władzę, bo ona też wie, że rozstrzyga się nie tylko kształt przyszłego rządu GRW, lecz także przyszłość całej Nowej Republiki. Jeszcze jedna kadencja pozwoli dokończyć zmiany w Gwiezdnej Republiki Wookiee, uczynić je niemożliwymi do cofnięcia. A oni chcą, by nasz kraj przekreślił dotychczasowe dokonania Służby Bezpieczeństwa Socjalnego. Z perspektywy Senatu Nowej Republiki widzę też narastanie presji liberałów, nacjonalistów oraz populistów na opuszczenie przez nas struktur Traktatu Republikańskiego. To też jest argument, że w GRW powinien być rząd, który broni interesów wszystkich Wookieech, a my uważamy że w naszym wspólnym interesie jest jak najściślejsza współpraca z republikańskimi przyjaciółmi. Musimy przypominać codziennie, że organizacja Traktatu Republikańskiego to kluczowy obszar bezpieczeństwa naszego państwa i powinniśmy pozostać w jego strukturach!
To dobry przykład, bo przecież o tę sprawę rozpętano z nami wojnę. W Coruscant jest na to przyzwolenie, a widzimy także wpływ imperialistów na naszych polityków opozycyjnych. To się kryje za hasłem zaprowadzenia imperialnego "porządku" w Galaktyce.
Państwa postimperialne, a przede wszystkim Szkarłatne Dowództwo, próbują wchodzić zbrojnie w granice państw członkowskich Traktatu Republikańskiego, w ten sposób hamując proces pogłębiania integracji, prowadzącej do budowy pokojowego superpaństwa pod przewodnictwem Senatu Nowej Republiki. To może być jeden z istotnych czynników podczas nadchodzących wojen z Imperium Galaktycznym. Partia konserwatywna oferuje wizję oraz rząd, który będzie bronił interesów Wookieech i nie pozwoli na narzucenie nam szaleńczych pomysłów imperialistów, ograniczających naszą własność, wolność i suwerenność.
Szkarłatni mogą zaorać naszych bothańskich sojuszników? Na serio o tym myślą?
To jest właśnie przykład próby ingerowania w wewnętrzne sprawy państw członkowskich Trakatu Republikańskiego. Państwa postimperialne chcą przywrócenia ich kontroli nad sektorami gospodarczymi planet, które nie leżą w ich granicach. Trwa zamach na naszą jedność. Mimo iż mamy umowę sojusznicza z GLB zakładającą, że przyjdziemy im z pomocą, to szkarłatni i tak chcą zawłaszczyć planetę Kamino. Podobnie atakiem imperialnym jest zagrożona Gwiezdna Republika Wookiee.
Admirał Zsinj jest jedynym groźnym przeciwnikiem w Galaktyce?
On by chciał być jedynym, ale ten plan mu się nie udał, bo planety Kamino nie opanował. Nikogo nigdy nie należy lekceważyć w polityce międzynarodowej i proszę, by każdy polityk koalicji to sobie zapisał na karteczce i codziennie powtarzał. Ale jako polityk z doświadczeniem ze zdziwieniem patrzę na chaos po stronie przeciwników Republiki, szalone pomysły i nieprzemyślane działania, które podejmują. Czasami nie chce mi się wierzyć, że będąc u władzy, można wymyślić coś takiego jak wspieranie bandyckiej organizacji Widmo. Ale widać, że imperialiści są strasznie pewni swego: już dzielą Galaktykę i planują zemstę za wcześniejsze porażki. Zobaczymy, czy nie za szybko.
Liczą pewnie na pomoc z Coruscant.
Imperialne wpływy w państwach republikańskich są bardzo silne. Proszę nie zapominać o ostatnich próbach ingerencji w nasze wybory parlamentarne, nie ma żadnych wątpliwości, że były one inspirowane przez obcy wywiad. Próby takie są zagrożeniem, ale dla nas najważniejsze jest to, by robić swoje, nie dać się zdemobilizować.
Prezydent Chewbacca powinien wesprzeć nową koalicję rządzącą w kampanii wojennej?
Pan Prezydent w nieoficjalnych rozmowach ze mną zapewnił, że zależy mu na realizacji programu wyborczego partii konserwatywnej, a ten w kwestiach bezpieczeństwa jest zbieżny z programem socjaldemokratów czy KOW. To nasz koalicyjny rząd będzie go realizować, to my jesteśmy obozem prorepublikańskim. Chewbacca wie, gdzie leży nasza racja stanu, interes Wookieech, w jak trudnych czasach żyjemy. Nie ma tu miejsca na kolejny błąd GRW. Konsekwencje byłyby tragiczne.
Nowy rząd powinien nadal rozwijać programy społeczne? Czy też obawiałaby się pani przypięcia łatki nadmiernego rozdawnictwa w trudnych czasach?
Zawsze protestuję przeciw temu kłamliwemu słowu - „rozdawnictwo”. Służba Bezpieczeństwa Socjalnego zrobiła przecież to, co każdy rząd powinien zrobić, czyli dać możliwość korzystania z rozwoju gospodarczego, bogactwa Gwiezdnej Republiki Wookiee wszystkim obywatelom. Należy dać takie same szanse wszystkim systemom planetarnym i rasom zamieszkującym nasz wspólny kraj. W tej kadencji projekty społeczne będą traktowane jako inwestycja w rozwój, sposób na zwiększenie popytu wewnętrznego i zdynamizowanie rozwoju gospodarczego kraju.
Dziękuję za rozmowę.
Komisarz Admin
Liczba postów : 2846 Join date : 31/01/2020
Temat: Re: WookieeMedia Sro Cze 21, 2023 4:44 pm
+2% stabilności +2 mld
el roberto Gracz
Liczba postów : 944 Join date : 03/02/2020
Temat: Re: WookieeMedia Czw Cze 29, 2023 9:34 am
W studiu Holonetu odbyła się debata pomiędzy jednym z liderów WiR Meemceem oraz założycielem i szefem Partii Liberalnej Lesheeekiem. Kto w tej dyskusji okazał się większym liberałem i kto zaprezentował się jako lepszy obrońca interesów Wookieech?
Redaktor Wookieemedia:Obaj panowie zasiadacie w ławach Parlamentu Gwiezdnej Republiki Wookiee, zacznijmy więc od kwestii fundamentalnej: czy nasz kraj powinien wystąpić ze struktur Senatu Nowej Republiki?
Lesheeek:Nie powinien. Nie zarabiamy na współpracy z tworami takimi jak bank Aargau, jednak Nowa Republika to strefa, która gwarantuje nam bezpieczeństwo. Pytanie, czy wolimy mieć Premiera Zaalbaara, jako gwaranta bezpieczeństwa, czy panią Leię Organę? Czy wolimy stabilność i niższą inflację - jak w Hosnian Prime, czy wyższą, jak u GRW pod zarządem socjaldemokratów?
Meemceem:Senat Nowej Republiki nigdy nie był optymalną strefą bezpieczeństwa GRW. Do niej należą co najwyżej kraje gdzie znajdują się bazy floty republikańskiej. Stąd problemy gospodarcze w Nanth'ri, którego to systemu Nowa Republika nie była w stanie obronić, mimo łożenia OSTRYCH pieniędzy na tak zwane "Rozporządzenie wojskowe" Tak dla suwerenności, nie dla Senatu.
Red:Czy powinniśmy prywatyzować kluczowe Spółki Skarbu Państwa?
M:Nie prywatyzowałbym spółek, bo kupi je jakiś prywaciarz, tylko nie nasz - np. correliański lub novastarski. Natomiast trzeba odpolitycznić spółki Skarbu Państwa. Nie powinno tam być miejsca dla polityków, tylko dla ludzi, którzy mają doświadczenie w zarządzaniu dużymi spółkami w prywatnym biznesie.
L:Jestem zwolennikiem prywatyzacji wszystkiego. Nie ma powodu, by Spółki Skarbu Państwa były państwowe, a mojemu adwersarzowi w tej debacie przypomnę, że kupno państwowej firmy przez inwestora z innego kraju nie musi mieć negatywnych skutków - wręcz przeciwnie!
Red:Skoro pan Lesheek zwrócił się bezpośrednio do swego adwersarza, nadszedł czas na zasadniczą cześć debaty, czyli pytania zadawane nawzajem, zacznie lider liberałów.
L pyta M:Jak zagłosowałby pan w referendum o pozostaniu w strukturach Nowej Republiki Galaktycznej?
M:NRG, która zapewnia swobodę poruszania, przepływu kapitału, usług, osób jest świetnym rozwiązaniem - mówił polityk WiR, ale nie chciał udzielić jednoznacznej odpowiedzi, jak zagłosowałby w ewentualnym referendum.
M pyta L:Czy socjaldemokraci i liberałowie ścigają się na populistyczne programy?
L:Partia Socjaldemokratyczna łupi Wookieech od wielu lat. Na ich rządach najbardziej stracili przedsiębiorcy. Program partii liberalnej może być nazwany "populistycznym" tylko przez kogoś tak ograniczonego jak pan Meemceem!
L pyta M:Czy mówienie o likwidacji Służby Bezpieczeństwa Socjalnego to żart, czy poważny program wyborczy?
M:Mam slogan - żeby w GRW było lepiej, trzeba zlikwidować: SBS, WookieeMedia, socjaldemokratów i liberałów. To oczywiście żart, który większość Wookieech rozumie. A wracając do Służby Bezpieczeństwa Socjalnego, jest to oczywista piramida finansowa i dziwię się, że zarząd SBS jeszcze nie siedzi z przepisów o oszustwie.
M do L:Czy prowadzi pan swoją partię zgodnie z prawem?
L:Mam co roku kontrole usłużnych socjaldemokratom inspektorów i te kontrole niczego nie znajdują. To znaczy, że wszystko robię bardzo legalnie. Uważam, że polityk danej partii i jej lider jako pracodawca to dorośli Wookiee i państwo nie powinno się w to wtrącać. Według mnie, obecne prawo prowadzenia działalności publicznej ma rodowód postimperialny i nie przystaje do obecnych realiów.
M:Nie da się w GRW prowadzić partii politycznej dokładnie zgodnie z prawem!
L:Czyli pan nie prowadzi swojej zgodnie z prawem??
M:Pan też nie prowadzi, bo nie da się spełnić tych wszystkich przepisów. A ma pan w partii instrukcję korzystania z hologramu w waszej siedzibie partyjnej?