Galaxy Show
8 ABY W związku z tym, że już nikt z naszych odbiorców nie chce ponownie oglądać Rotty the Hutta tłumaczącego jak krowie na rowie o co chodzi z tą wojną prowadzącemu show. To Brain O'Conen zaprosił nowe osoby do programu.
Brain O'Conen: Witam Państwa serdecznie w nowej odsłonie GALAXY SHOW!!! Dziś z nami jest przedstawiciel Frakcji Prawdziwej Inteligencji C4PI0 oraz prosto z Eriadu porucznik Chałwa.
C4PI0: Chwała robotom i droidom!
por. Chałwa: Dziękuję, ale postoję.
Brain O'Conen: Spotykamy się dziś by omówić ostatnie wydarzenia. Co powiecie o prawach droidów i ostatnich ruchach społeczności galaktycznej w tym temacie?
por. Chałwa: Dziękuję, ale postoję.
C4PI0: Komuniści z LiG to nadal komuniści tylko ubrani w ładne czerwone podzespoły, a wiecie że team czerwoni zawsze przegrywa? Co do NovaStar to wypowiem się jak zobaczę tę ich utopijną wizję koegzystencji, bo na ten moment to tylko droidzka smółka i nic więcej. A o działaniach Kalmarów i ich chwytania się czegokolwiek byle istnieć nie ma co gadać.
Brain O'Conen: To bardzo ciekawy punkt widzenia. Czy reszta FPI też tak ocenia sytuację? Czy jednak może pańska samoświadomość posiada odrębne zdanie?
C4PI0: Jako droid z AI mogę potwierdzić i zaprzeczyć tym doniesieniom, ale występuję tu w roli członka FPI i jestem jego przedstawicielem, więc przedstawiam punkt widzenia całego FPI.
Brain O'Conen: Panie poruczniku, ma Pan coś do dodania?
por. Chałwa: Dziękuję, ale postoję.
Brain O'Conen: W związku z tym przejdźmy do kolejnego tematu, to jest walk na Courscant. Obserwujemy wojnę domową imperium już jakiś czas, a ja nadal nie wiem co tam się dzieje i o co chodzi. Pomożecie Panowie?
C4PI0: FPI cieszy się z każdego zabitego organicznego. Szkoda nam tylko robotów i machin, które gdyby posiadały samoświadomość to by nie brały udziału w tej wyniszczającej głupiej wojnie. Mimo wszystko w tej walce to mechaniczne życie wygrywa.
por. Chałwa: Nie znam się to się wypowiem. My Kalmaria... znaczy Eriadanie szanujemy wybór imperium by podążać ścieżką samozagłady i kibicujemy by jak najwięcej żyć zostało tam straconych.
Brain O'Conen: No cóż. Ani trochę nie rozjaśniło mi to sytuacji, ale to miło, że obaj panowie dzielą te same poglądy. W takim razie przejdźmy do plotek i pogłosek. Co sądzicie panowie o pojawiających się informacjach jakoby gangsterzy i przemytnicy byli w zmowie i czerpali z tego ogromne zyski.
C4PI0: Jeżeli tak jest w istocie to oznacza, że FPI powinno dostać swoją dolę i zacząć wykorzystywać te ukryte kanały do prowadzenia swoich operacji. A nie czekaj. W sumie to już z nich korzystamy. Dobra nieważne.
Brain O'Conen: Poruczniku, może coś pan doda?
por. Chałwa: Dziękuję, ale postoję.
Brain O'Conen: Tym optymistycznym akcentem przechodzimy do finału rozmowy tj. pytania kiedy w końcu Widmo rozgromi Mon Calamari?
C4PI0: Moim zdaniem i po przeanalizowaniu ostatnich ruchów wydaje mi się, że chyba raczej nie w tym roku. Pewne jest, że Federacja Handlowa uderzy i wykorzysta słabość Widma, ale kto z kim i na kogo to nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że Widmo przeżyło kolejny trudny rok i jeżeli nie nastąpi poprawa to chyba będzie to kolejne państwo, które zakończy jak Eriadu.
por. Chałwa: Protestuję! Widmo jeszcze pokaże pazury i odgryzie się Federacji Handlowej. A w ostatnim dniu defensywy, Mon Calamari przejdą do ofensywy i pokonają oba te cuchnące świeżością gangsterskie państwa, a nasi rybni bracia przejmą władzę nad światem i całą galaktyką! Ha ha HA!!!
Brain O'Conen: Wstawaj poruczniku, zesrałeś się.
Dziękujemy za wysłuchanie, przeczytanie i obejrzenie. Nie pozdrawiamy i w dupie Was
(tj. Mon Calamari) mamy.