Wydarzenia

Czas spełnić obietnice wyborcze, które złożyła Konserwatywna Partia Republikańska swoim obywatelom. Pierwsza z nich dotyczyła ekspansji na pobliską zatokę zwaną niegdyś "Meksykańską". Nie zamierzamy jednak przejmować tej budzącej pejoratywne konotacje nazwy, zastępując ją nazwą "Teksańską". W prowincji stołecznej, na południe od Dallas państwowa spółka wraz z inwestorami prywatnymi podejmie się budowy stoczni oraz portu, które nie tylko zagwarantują uczciwym Teksańczykom miejsca pracy, ale również pozwolą nam na zwodowanie łodzi, kutrów i okrętów. Wobec niedoborów żywności, które grożą całemu "Nowemu Światu" inwestycja w rybołówstwo jest jedną z najlepszych możliwych opcji. Co więcej, miejsce powstania osady nadmorskiej oraz sama budowa konstrukcji, zaangażuje do pracy setki chętnych rąk, które palą się do pracy. Już niedługo kutry i łodzie dzielnych harpunników, a w przyszłości okręty wojskowe strzegące naszych wód przybrzeżnych będą pływały po zatoce Teksańskiej!

Na budowę Portu oraz Stoczni przeznaczam 13 mld.






Niegdysiejsze okolice miasta San Antonio dość mocno ucierpiało na chaosie który przyszedł z tajemniczą Mgłą. Bliska granica z Meksykiem powodowała napływ różnego rodzaju grup przestępczych, które niemiłosiernie łupiły uczciwych mieszkańców stanu. Pola uprawne przestały być zasiewane a miasta cierpiące głód wyludniły się. Prezydent Martin Max Collonco kierując się losem biednych mieszkańców jednego z najbardziej konserwatywnych stanów w całej Ameryce, zdecydował się na odbudowę regionu. Rolnictwo, handel i szkolnictwo - to recepta na rozwój i dobrobyt. Bliska obecność rzeki Rio Grande nie tylko pozwoli na użyźnienie nowo powstałych pól, ale także w przyszłości umożliwi handel rzeczny z sąsiednim Konglomeratem Kukurydzianym. Rolnicy chcący odbudować swoje rancza i farmy dostaną po złożeniu odpowiedniego wniosku popartego długoletnim planem rozwoju gospodarstwa dotacje. Dzisiejsze ruiny San Antonio zostaną zrównane z ziemią, a w tamtym miejscu powstanie pierwsza filia Wielkiej Giełdy, gdzie rolnicy będą mogli wystawiać swoje towary. Naturalnie, w tamtym miejscu powstanie także bank i centrum usługowe, ale jako zwolennicy gospodarki wolnorynkowej, stoimy na stanowisku, że dużo leży w gestii prywatnych inwestorów. W mieście powstaną szkoły podstawowe i ponadpodstawowe a tym którzy będą chcieli założyć prywatne szkoły, szkółki językowe czy placówki edukacyjne, państwo pomoże odpowiednim wsparciem pieniężnym.

Na rozwój rolnictwa i usług przeznaczam 20 mld.

Dodatkowo zarząd Wielkiej Giełdy zadecydował, że będzie ona działała w sposób uregulowany.

1928 rok - zapowiedź dobrej passy?

Wraz z ogłoszeniem realizacji pierwszych inwestycji notowania prezydenta Collonki i jego ugrupowania, Konserwatywnej Partii Republikańskiej, znacząco się polepszyły, a przynajmniej w tym roku - wynika to przede wszystkim z rozsądnie opracowanego planu gospodarczego.

Teksańscy baronowie paliwowi z radością powitali projekt Portu i pierwszej stoczni. Ropa naftowa może nie jest już tak cenna jak kiedyś, ze względu na wzmocniony kukurydziany etanol, ale nadal jest cennym towarem - przede wszystkim w odradzającym się przemyśle chemicznym, a projekt budowy portu z pewnością pomoże w jej eksporcie. Rozmarzyli się też na myśl o możliwości budowy fabryk konserw rybnych - toteż zdecydowali się wspomóc projekt rządowy inwestując w pierwszą teksańską flotę handlową. A przynajmniej pierwszą w tym stuleciu.

+1 stocznia w prowincji Dallas, gotowa teraz. Otrzymujesz za darmo flotę cywilną, już teraz. Port na razie nie przynosi żadnych zysków, ale też żadnych strat - nowe wydarzenia i sytuacja na świecie mogą to zmienić.  

Dla polityki wewnętrznej Teksasu znacznie ważniejszy był prezydencki program dla rolnictwa. Dotacje na odbudowę rancz i gospodarstw intensywnie przyczyniły się do "wyciągnięcia" rzesz dolnoteksańskich farmerów z biedy, a działania mające na celu polepszenie poziomu edukacji i włączenie Dolnego Teksasu w sieć Wielkiej Giełdy poskutkowały powstaniem idyllicznych miasteczek jak w dawnych opowieściach o "Dzikim Zachodzie" - pełnych sklepików, fryzjerów, barów i innych drobnych przedsiębiorstw. Pełne włączenie nastąpi jednak dopiero gdy powstanie porządny szlak infrastrukturalny. Opozycja (nawet tak zwani Dixiekraci) niewiele mogli tu skrytykować rząd, ale Południowi Demokraci są tym szczególnie zaniepokojeni - to ostatecznie próba przejęcia ich głównego elektoratu. Toteż jeden z bardziej wpływowych polityków ich partii, John Nance Garner, zwany też "Cactus Jackiem" podziękował rządowi za wsparcie udzielone dla rolników, ale jednocześnie zaczął na wiecach partyjnych ostentacyjnie grozić, że wolny handel z Konglomeratem Kukurydzianym zakończy się upadkiem teksańskiego hodowcy kukurydzy.

Jak będzie? Czas pokaże.

+1 poziom sektora rolniczego i +1 poziom usług w Dolnym Teksasie, działających już teraz.

Po szeroko zakrojonych inwestycjach w rozwój handlu i usług, Konserwatywna Partia Republikańska zadecydowała o poprawie warunków bytowych nowo skolonizowanej prowincji Teksas Górny, wykorzystując płynącą tam rzekę i przegłosowując plan budowy zagłębia przemysłowego. W okolicach dawnego miasta Memphis powstanie kompleks kopalniany wydobywający rudy żelaza, ołowiu, cyny i miedzi, przez co wykorzystamy naturalne bogactwa jakie dała nam ziemia w tamtym terenie. Nieco dalej na południe, wyznaczone zostanie miejsce pod właściwe centrum wytwórcze, gdzie powstaną magazyny, huty i zakłady produkcyjne, wytwarzające produkty pierwszej potrzeby takie ubrania, narzędzia, artykuły przemysłowe czy meble. Dzięki bliskiemu sąsiedztwu kopalni, skarb w Dallas oszczędzi wiele pieniędzy na przewóz surowców, tym bardziej, że pobliska rzeka powinna znacznie ułatwiać nam transport. Budowa zagłębia będzie wymagała ucywilizowania i być może przesiedlenia resztek skupisk ludzkich, które tam mieszkają. Powstanie więc także miasto, z którego pracownicy będą mogli dojeżdżać do pracy i odpoczywać po ciężkim dniu konstruktywnej harówy. Naturalnie, zarówno przy budowie kompleksu, jak i przy powstawaniu miasta jesteśmy otwarci na wszelkiego rodzaju inicjatywę prywatną. Co więcej, niektóre z wyprodukowanych towarów będą spływały rzeką do portu na południu, który wybudowaliśmy w ostatnim roku, gdzie będą one eksportowane lub przeznaczane na dalszy handel.

Na budowę sektora wydobywczego oraz dwóch sektorów przemysłu lekkiego przeznaczam 28 mld.

1929 rok - industrializacja Arkansas

Budowa zagłębia przemysłowego w tak zwanym "Teksasie Górnym" tudzież Arkansas jest jak dotąd największym z przedsięwzięć rządowych i takim które pochłonęło najwięcej środków - zarówno z pieniędzy publicznych jak i prywatnego kapitału. Przyłączenie się do południowej Unii Handlowej oraz UFC znacznie zwiększyło dochody teksańskich "kapitanów przemysłu" co pozwoliło im na uzupełnienie inwestycji przeprowadzonych przez rząd. Fabryki i kopalnie powstają jak przysłowiowe "grzyby po deszczu", czego efektem są oczywiście liczne migracje, szczególnie ze wsi: praca w fabryce jest obecnie mniej ryzykowna, a w zagłębiu Arkansas przynosi dochody nieco większe niż praca dla plantatora. Efektem jest odrodzenie się tak zwanej "klasy robotniczej". Czy coś wyniknie z tego dla sceny politycznej Teksasu? Tego się dowiemy.


+1 sektor przemysłu wydobywczego w Teksasie Górnym
+2 sektory przemysłu lekkiego w Teksasie Górnym
+3 mld - koszty państwowych inwestycji zostały zmniejszone ze względu na prywatny kapitał.
Wszystkie sektory rozpoczynają działalność już teraz.

W 1930 powstanie nowy blok wyborczy - robotnicy.

Oczekiwany przez teksańskie władze moment wreszcie nadszedł, a do nowej prowincji, nazwanej przez rząd Missouri, zaczęły przybywać licznie kalifornijskie karawany, wiozące robotników, materiały budowlane, zaopatrzenie i różne cuda techniki. Przez cały rok 1929 wraz z kolonizacją dziczy, trwało wyburzanie ruin starego świata i tworzenie fundamentów pod nowy ład. W mniej więcej tym samym czasie prywatnym sterowcem do stolicy Teksasu, Dallas, przybył Walt Disney, który rozpoczął serię spotkań z dygnitarzami rządzącej partii KPR oraz teksańskimi magnatami przemysłowymi i celebrytami. Niedługo po wykupieniu zaczął się dostosowywać do teksańskich zwyczajów, a nawet przystąpił do lokalnej, popularnej w Teksasie denominacji chrześcijańskiej - Kościoła Bożej Mocy. Wkrótce też zaczął tłumaczyć swój projekt Miasta Idealnego, czym sobie pozyskał szczególne poparcie teksańskich właścicieli fabryk..

Tą zaplanowaną społeczność Disney nazywa "Experimental Prototype Community of Tomorrow", ale że ciężko cały czas tak mówić o mieście, to zaczęto się posługiwać skrótem EPCOT i też pod takim mianem znane będzie to miasto. Prawa i autonomie które Dallas przyznało Disneyowi bardzo odpowiadają, bo pozwalają na zrealizowanie w pełni jego projektu. Będzie to miasto, w którym każdy aspekt życia będzie kontrolowany przez "zarządcę" (mowa oczywiście o Disneyu) a samo miasto będzie chodzić "jak w zegarku", oczywiście dzięki starannie zaplanowanej komunikacji miejskiej. Oczywiście nie będzie zezwolenia na żadnych nierobów w rodzaju związków zawodowych czy innych bzdur, o co zadbają Miejskie Siły Ochrony - jest to pomysł, który zyskał najwięcej uznania ze strony przemysłowców. Według przewidywań Disneya, do 2030 roku każda nowa społeczność miejska na świecie będzie już zaprojektowana na jego sposób.

A jego zdaniem Teksas podjął pierwszy krok na drodze do zostania Krainą Jutra.

-------------
Jakiekolwiek struktury w prowincji Missouri jakie były zostają zniszczone. Proszę o odjęcie obiecanych subwencji, jeśli jeszcze to nie zostało zrobione.
Nowa struktura etniczna:
Teksańczycy: 75%
Kalifornijczycy: 15%
Meksykanie: 5%
Rdzenni Amerykanie: 3%
Czarni Amerykanie: 2%

Kalifornijczycy i Teksańczycy mają prawo głosu.


Nowy budynek specjalny

"Experimental Prototype Community of Tomorrow" - w skrócie EPCOT. Jest to obecnie największe miasto Dzikiego Wschodu, wybudowane z wykorzystaniem wszystkich najnowocześniejszych rozwiązań i technologii dostępnych w Nowym Świecie. Poza tym, że jest to miasto, to jest to też jednocześnie największa na świecie fabryka i centrum R&D, nie wspominając oczywiście o elementach parku rozrywki i studia animacji napędzających turystykę. Do tego autonomiczne siły porządkowe, które są szkolone na sposób wojskowy i wyposażone w "nieco lepszy" sprzęt niż zwyczajna policja.. Kombinacja wszystkich tych czynników czyni właściciela miasta, Walta Disneya, jednym z najpotężniejszych ludzi w kraju swojego gospodarza.


Budynek specjalny: EPCOT
Efekty: EPCOT jest potężnym kompleksem, zajmującym większość prowincji nazwanej "Missouri." Ma kilka trybów działania, które można zmieniać raz na turę (trzeba zaznaczyć w jawnych wydarzeniach):

1. Industrialny - gdy wejdzie w ten tryb, to funkcjonuje jak dwa sektory przemysłu ciężkiego.
2. Turystyczny - gdy wejdzie w ten tryb, zapewnia dochód 15mld na turę za wycieczki z całego świata do zbudowanego w mieście Disneylandu.
3. Naukowy - gdy wejdzie w ten tryb, może badać dowolną technologię gospodarczą za 50% ceny.

Poza tym EPCOT posiada do swojej obrony tyle dywizji piechoty, ile zajmuje sektorów w prowincji. Piechota ta posiada najwyższą dostępną generację na Dzikim Wschodzie i będzie walczyć z każdym, kto spróbuje usunąć EPCOT - nawet ze swoim gospodarzem.

Więcej na TF.

W zeszłym roku, z racji na republikański obowiązek zagwarantowania obywatelom Republiki prawa do samostanowienia, dążąc do jak najlepszego wypełnienia idei wolności od ucisku despotów i prawa do decydowania o losie wspólnego dobra, Prezydent Republiki Martin Max Collonco po zatwierdzeniu przez zebranie delegatów, ogłosił że wybory do Parlamentu odbędą się w roku 1930. Dzierżąca aktualnie ster Konserwatywna Partia Republikańska rozpoczęła bez zbędnej zwłoki kampanię wyborczą, mającą przekonać obywateli do dalszego powierzenia zaufania partii, która jak na razie nie zawiodła oczekiwać swoich mocodawców. Program postulowany przez KPR opierał się głównie na obietnicy zdublowania potencjału gospodarczego państwa, gruntownej modernizacji armii oraz budowie muru na południowej granicy, który będzie utrudniał przedzieranie się migrantów socjalnych z terenów zainfekowanych przez latynoską szarańcze. Z racji na dołączenie do Unii handlowej z Konglomeratem Kukurydzianym, w wystąpieniach liderów KPR oraz plakatach i bilbordach pojawiły się hasła ograniczenia importu kukurydzy, o której "zalewie rynku" z wielką troską wspominają rolnicy. Po porannej mszy, ludność Teksasu ruszyła do urn...

Na kampanię wyborczą przeznaczam 2 mld.

1930 rok - wyniki kampanii wyborczej

Wyniki kampanii wyborczej nie mogły być zaskoczeniem, szczególnie po sukcesach administracji prezydenta Martina Maxa Collonco, których ukoronowaniem było Miasto Przyszłości, chociaż ludzie (szczególnie ci, którzy znaleźli tam pracę) pamiętali też o wcześniejszych inwestycjach, takich jak Zagłębie w Arkansas czy Wielki Port. Natomiast obietnica budowy Muru zsynchronizowała się z kazaniami najpopularniejszego pastora w Teksasie, prowadzącego tak zwany Kościół Bożej Mocy, toteż wkrótce w prasie obywatele republiki mogli ujrzeć takie wyniki wyborów:

Konserwatywna Partia Republikańska: 36 miejsc (+6 w stosunku do poprzedniego roku)
Południowi Demokraci: 7 miejsc (-8 miejsc w stosunku do poprzedniego roku)
Ruch Houstona: 7 miejsc (+4 miejsca w stosunku do poprzedniego roku)

Partia Dixiecratów nie zdobyła żadnego miejsca w wyborach, co spowodowało zawał serca jej lidera, dziewięćdziesięcioletniego Dwighta Johnsona, co w efekcie skutkowało samorozwiązaniem się tej organizacji politycznej. Wielu Teksańczyków odczuwa więź z dziedzictwem Konfederacji, ale nikt poza starymi tetrykami nie wspiera niewolnictwa: wolą albo segregację, albo wysłanie gdzieś kolorowych, żeby tam sobie zbudowali swoje państwo. KPR swoje zwycięstwo zawdzięcza obecnie przede wszystkim głosom klasy średniej i robotników, a także chwilowemu wsparciu baronów. Południowi Demokraci utracili swoje miejsca przede wszystkim na skutek kurczenia się bloku wyborczego rolników. Politolodzy (miłośnicy trunków w teksańskich pubach) uważają, że jeśli Teksas dalej będzie stawiać na industrializację to rolę głównej opozycji przejmie protekcjonistyczny Ruch Houstona, podczas gdy Demokraci zostaną zmarginalizowani.

------
+5% stabilności za przeprowadzenie wyborów. Obywatele są zadowoleni, że prezydent jednak nie zdecydował się wprowadzić dyktatury.
Więcej na TF.

Bilbordy po wyborach nie zostały jeszcze schowane, plakaty nie zostały zdarte a stary (nowy) prezydent Max Collonco wbił łopatę w fundament pod budowę obiecanego muru na południowej granicy Teksasu, w bliskiej granicy rzeki Rio Grande. "Stop nielegalnej migracji" było jednym z naczelnych haseł wyborczych Konserwatywnej Partii Republikańskiej, zatem pora przystąpić do realizacji obietnic. Na placu budowy pojawili się także przedstawiciele Kościoła Bożej Mocy, błogosławiąc najebanych świętobliwych budowlańców i rozstawiane ruszowania. Budżet budowy na ten rok będzie wynosił 10 mld dolarów.

Dodatkowo, na konferencji prasowej Collonco zapowiedział, że w tym roku Miasto Jutra będzie pełniło funkcję turystyczną.

Oddolna inicjatywa obywateli Republiki przełoży się na wyższy dochód zaopatrzenia oraz większą stabilność.

----------------------
Wykorzystuję 2 darmowe akcje z cennika stabilności - "rewizja zaopatrzenia" oraz zamiana na wykorzystuję możliwość zamiany jednej z nich na 2% stabilności.

Odcięcie się od zalewu kukurydzy z Konglomeratu, pozwala nam na wsparcie rodzimego rolnictwa, które przecież jest podstawą gospodarki każdego państwa - tak ubogiego, jak i rozwiniętego. Zasiedlenie nowo zajętej prowincji na zachodzie, daje nam pełen wachlarz możliwości w zakresie podjęcia intratnych inwestycji w tym sektorze. Na samym początku, służby państwowe likwidują cywilizują resztki tubylczej ludności, która zamieszkiwała te tereny. Krzaki zostaną wykarczowane z korzeniami, porośnięte lasami równiny przygotowane pod zasiew a z ziem centralnych Republiki zostaną ściągnięci chętni koloniści, którzy przez swój wkład pracy i chęci, oraz rządowe pieniądze, zbudują porządek i dobrobyt. Rozwój techniki rolniczej, pozwala nam na stopniowe wprowadzanie coraz to bardziej wymyślnych sposobów uprawy roli i nawadniania gleb, co niezwykle istotne na tych ciepłych, acz stosunkowo suchych terenów. Zamiast kukurydzy i zbóż wolących lepsze gleby, z powodzeniem zajmiemy się uprawą jęczmienia, ziemniaka i roślin pastewnych, których tutejsza gleba nie przeszkadza. Wobec tego administracja prezydencka zajmie się wydzielaniem gruntów pod wioski i pola, tak by osiągnąć odpowiednią proporcję wydajności między ładem przestrzennym a wystarczająco dużym areałem. Pola zostaną poprzedzielane rowami melioracyjnymi, które będą w czasach suszy pełniły rolę retencyjną. Reszta należy do prywatnej inicjatywy naszych farmerów, którzy wycisną z tych ziem co tylko się da!

Na rozwój rolnictwa przeznaczam 21 mld






El Paso, podobnie jak San Antonio było niegdyś doskonale prosperującym miastem. O ile w przypadku San Antonio, przyczyną upadku miasta było tajemnicza wielka mgła która doprowadziła do chaosu i recesji, o tyle w przypadku El Paso przyczyną tragedii tej społeczności byli chciwi i gnuśni Latynosi. Miasto zostało obrócone w piach i gruz przez lenistwo i nieróbstwo połączone z pijaństwem, narkomanią i wymuszaniem nienależnych socjalnych benefitów ze skarbu dawnego państwa i stanu. Pobliski nurt Rio Grande, mimo że otwiera doskonałe możliwości rozwoju handlu i komunikacji lokalnej, nie został w żadnym stopniu wykorzystany. Teraz jednak obywatele Republiki Teksasu mają wolną rękę w przemianę starych ruin miejskich w porządne miasto, który będąc w bezpośredniej bliskości pól ziemniaczanych i upraw jęczmienia jest predestynowane by stać się lokalnym centrum handlu. W miejscu gdzie Rio Grande wypływa do Zatoki Meksykańskiej, zbudowany kilka lat temu port, już czeka na produkty zachodnioteksańskich gospodarzy. W tym miejscu zatem administracja prezydencka zdecydowała się założyć kolejną filię Wielkiej Giełdy, wykładając grosiwo na dofinansowania dla osób, które chcą założyć własny biznes w tym miejscu. O ile zachęcamy prywatnych inwestorów do samodzielnych działań i rozwoju swoich przedsiębiorstw, o tyle program dofinansowań i niskooprocentowanych kredytów będzie przeznaczony dla klasy średniej. Konkurencja między korporacjami a mniejszymi inwestorami jest wszak główną przyczyną bogacenia się konsumentów, jak i samych przedsiębiorców. Zatem do dzieła!


Na rozwój rolnictwa i usług przeznaczam 24 mld.

1931 rok - Pustynia kwitnie

Uzbrojeni po zęby kowboje, funkcjonariusze prywatnych agencji ochrony i służb państwowych zajęły się resztkami rdzennych Amerykanów warchołów, którzy okupowali grunty należne (z woli niebios!) Teksańczykom. Ograniczenie importu płodów rolnych z południa wymagało oczywiście znalezienia alternatywy, a tą miały zaoferować gospodarstwa Teksasu Zachodniego. I o ile koloniści licznymi wozami ruszyli na zachód, to prędko się okazało, że w wyniku działań wolnej ręki rynku wiele pól przechodziło po prostu w ręce potężnych magnatów ziemskich, a większość osadników była redukowana do statusu parobków i robotników najemnych. Dla budżetu Republiki to bez znaczenia, ale dla socjologów sytuacja jasno pokazuje, na czyją korzyść zmienił się balans sił ekonomicznych.

+2 poziomy rolnictwa w prowincji Teksas Zachodni działające od teraz.

Wielu osadników spośród tych, którzy nie zdążyli się załapać na majątek ziemski (tudzież go utracili), zaczęło szukać swojego szczęścia w odbudowywanym El Paso. Mając pod ręką dostęp do jęczmienia i ziemniaków zabrali się za najprostszą działalność, która mogła przyjść im do głowy przy tego typu surowcach: gorzelnictwo, bary i puby. Sytuację zmieniło pojawienie się filii Wielkiej Giełdy, a wraz z nią banków i kantorów.. a co za tym idzie: również klasy średniej. Płody rolne oraz alkohol produkowane przez mieszkańców tylko w części są przeznaczone na rynek wewnętrzny - większość z nich zaczęła być przesyłana poprze Rio Grande do Wielkiego Portu, skąd są dystrybuowane dalej..

..żadna z tych działalności nie osiągnęła jednak statusu dominującej w El Paso. Najbliższe wybory samorządowe mają to ponoć zmienić, gdyż wybierany będzie burmistrz miasta. KPR ponoć jeszcze nie wybrało kandydata, a to może zdecydować o wszystkim.

Więcej na TF.

Po nieformalnej, wewnątrzpartyjnej kampanii wyborczej lokalnych bonzów KPR w zakresie wystawienia kandydata na nadchodzącą elekcję samorządową, sytuacja stała się niebezpieczna dla stabilności partii. Wszyscy kandydaci którzy mieli wystartować z ramienia partii byli poważanymi fachowcami w swoich dziedzinach, i zarówno prezydent Max Collonco, jak i szef administracji prezydenckiej Potocky cenili ich jako lojalnych działaczy swojej partii. Prezydent musiał jednak przełamać impas i wprost poprzeć jednego z nich, by nie dawać opozycji argumentu o politycznej impotencji nomenklatury KPR. O ile Patrick Bateman wydawał się być nieco psychopatyczny w swoich wypowiedziach i mimo swoich niewątpliwych talentów i wiedzy ekonomiczno-prawniczej nie wzbudził sympatii prezydenta, o tyle wybór między Albertem Applesby'm a Mariusem Smithem był już zadaniem trudnym. Szalę zwycięstwa przechylił najpewniej pewien incydent mający miejsce na jednym z wieców Applesby'ego, podczas którego Albert wraz ze swoim przyjacielem Martinem Waspowskym wpadając w seans nienawiści do Meksykan i Latynosów, zaczął krzyczeć w niecenzuralny sposób o wyrywaniu im serc i ich konsumpcji. Wobec braku widocznej równowagi psychicznej, Collonco namaścił na kandydata Mariusa, który pokazując swoją lojalność do nowoskolonizowanej prowincji przyjął hasło "Chuj z tym Teksasem Wschodnim, skąd ja pochodzę".

-----------
Wybór pada na Martina Smitha, sektorem usług oraz Wielki Port.

1931 - El Paso pod szyldem Mariusa Smitha

Kadencja Mariusa Smitha zaczęła się od licznych ulg podatkowych dla prywatnych agencji ochronych i firm flisackich (tj. zajmujących się działalnością nawigacyjną po rzece Rio Grande), sam Marius Smith wysłał nawet petycję do Kongresu w imieniu mieszkańców El Paso o zgodę na zmianę nazwy miasta i rzeki na "bardziej teksańskie" bo obecne śmierdzą "latynosem". Niezależnie od tych okoliczności: rzeka zaroiła się od teksańskich barek, łodzi i promów, wiozących towary z i do Wielkiego Portu, a wszystko pod czujnym okiem Siłacza z El Paso.

+1 sektor usług w Teksasie Zachodnim (potwierdzenie wcześniejszego postu)
Nowy budynek specjalny (umieszczony w stolicy Teksasu, nie zajmuje slotu):

Wielki Port jest efektem długoletnich inwestycji administracji prezydenta Collonco i teksańskich przemysłowców w gospodarkę morską. Prawdopodobnie jest największym portem po tej stronie Ameryki i jest obiektem zawiści sąsiadów z każdej części kontynentu...

Budynek: Wielki Port
Efekty: Sprawia, że rzeka Rio Grande staje się akwenem możliwym do eksploatacji - zarówno dla Teksasu jak i innych stron. Posiada tyle samo miejsc, ile pozostałe akweny. Dochód z flot cywilnych Teksasu zwiększony jest o 1 mld. Zablokowanie Wielkiego Portu (poprzez kontrolę morza, z którym graniczy) na czas dłuższy niż turę może mieć negatywne konsekwencje dla gospodarki.

W tym roku Miasto Jutra będzie działało jako fabryki stali i huty.

1931
W nawiązaniu do: Wydarzeń w Konglomeracie.

Perfidia! Skandal! Mimo utworzenia Konglomeratu przez prawowitych Amerykanów ci widocznie ulegli mentalnie Meksykańskim papistom i wraz z nimi postanowili dokonać rzezi na naszych obywatelach i diasporze Teksańskiej, która niegdyś nawet brała udział w tworzeniu tegoż państwa. Cóż za błąd z ich strony! Za niedługo pewnie też wejdzie katolicka obsesja na punkcie mieszania się ras i ci pozostali biali protestanci ulegną latynoizacji.

Niemniej jednak, do naszych granic dotarła znaczna ilość uchodźców, którymi będzie trzeba się zająć, niezależnie od tego, co planowaliśmy. Trzeba też dać Konglomeratowi nauczkę, że nie można nas publicznie spoliczkować i udawać, że nic się nie dzieje. Przynajmniej taką nadzieję żywi większość populacji.

_______________________________________________
Uchodźcami trzeba się zająć, bo inaczej przypał.
-3% stabilności i obywatele liczą, że Konglomerat i jego mieszkańcy nie pozostaną bezkarni.

1932
Ostateczna Kapitulacja Konglomeratu

W ramach negocjacji, resztki siły Konglomeratu oddały nam broń III generacji i po zebraniu swych rodzin oraz wszystkich chętnych, podążyły na zachód, prawdopodobnie do byłej Kalifornii. Cały Nowy Meksyk jest więc nasz, ale problemem jest Zachodnie Kolorado. Ta prowincja znajduja się pod wątłą kontrolą (tak naprawdę żadną), a w dodatku wiemy, iż przez nią masowo poruszają się mormońskie karawany, w tym ich zbrojna eskorta. W dodatku wraz z upadkiem Konglomeratu z prowincji uciekło wielu kolonistów, gdy usłyszeli o wojnie, co jeszcze pogarsza tam sprawy administracyjne i inne. Wobec takiego obrotu spraw. Nie mówiąc już o tym, że nasza infrastruktura i komunikacja z Nowym Meksykiem zza Rio Grande jest po prostu marna i stacjonującą tam armią. W wyniku takiego obrotu spraw, postanowiliśmy:

Ewakuować co się dało z Zachodniego Kolorado, bo w zasadzie i tak tam oprócz Prymitywnej Wspólnoty nic nie ma (ta została przeniesiona na szczęście do zachodniego Nowego Meksyku), a zarządzanie te prowincją i jej obrona przez możliwymi atakami ekstremistów, bandytów i innego ścierwa będzie bardzo trudna.

LUB

Utrzymać zachodnie Kolorado za wszelką cenę. Nie możemy pokazać słabości w takim momencie, a mimo bardzo niesprzyjających warunkach, potrzebujemy przyczółka w tej części USA do dalszej ekspansji.

______________________________________________
+1% stabilności.
+ Sprzęt dla 1 brygady piechoty III.

Postanowiliśmy zrezygnować z Kolorado, gdyż tamtejsze puste i jałowe ziemie nie gwarantują nam nic poza piachem, potem i trudem.

"Kryzys uchodźczy związany z napływem Teksańczyków z Konglomeratu oraz ludności Kalifornii wymaga podjęcia zdecydowanych działań nie tylko organów państwowych, ale także reakcji całego społeczeństwa. Ze swojej strony gwarantujemy, że instytucja państwa zadziała sprawnie i zgodnie z wymogiem chwili." Taki komunikat wygłosił prezydent Max Collonco w swoim orędziu dotyczącym niedawnej sytuacji na naszej południowo-zachodniej granicy.  Tak jak powiedział, tak się stało. Państwo Teksańskie swoje działania oparło na trzech filarach: prewencji generalnej, edukacji i asymilacji oraz robót publicznych i zapewnienia pracy.

1. Prewencja generalna
Ze względu na niepewność elementu napływającego do nas z Kalifornii, w celach ochrony naszej ludności jesteśmy zobowiązani uszczelnić granicę z Kalifornią oraz wprowadzić kontrole na granicach wewnątrzstanowych. W państwie od dawna powołana jest dosyć duża ilość służb porządkowych, jednak aby zapewnić jeszcze większe bezpieczeństwo obywatelom, powołane zostaną dodatkowe oddziały straży granicznej, milicji oraz pozażołnierskich formacji militarnych. Do zadań kontrolujących będzie należeć po pierwsze identyfikacja danej osoby, zakładająca stworzenie Centralnej Bazy Imigrantów, w której zapisywane będą informacje o pochodzeniu, wykonywanym wcześniej zawodzie, wyznawanej religii oraz predyspozycjach. Po drugie, kontrolujący sprawdzać będą czy co dana osoba ze sobą przewozi oraz w towarzystwie jakich osób podróżuje. W ten sposób będziemy mieli łatwiejszą możliwość weryfikacji potencjalnych problemów post factum. Istotą kontroli jest to, że osoby, które nie zostaną zweryfikowane pozytywnie według ustalonego klucza (meksykańcy, latynosi, inne religie niż chrześcijańska lub postchrześcijańska (w tym nasza), potencjalni złodzieje lub maruderzy) nie będą mieli prawa wjazdu innych prowincji niż graniczące z Kalifornią, a już na pewno nie do stołecznej prowincji. W nowym stanie zorganizowana zostanie także administracja państwowa, która będzie próbować przy pomocy podstawowej biurokracji zapanować nad tym barłogiem. Wszem i wobec ogłaszamy także, że wszelkie nielegalne przerzuty, w tym te realizowane za pośrednictwem Walta Dysneya nie będą w żaden sposób traktowane ulgowo. Ordynacja stworzona dla Miasta Przyszłości nie wyłącza stosowania na jego terenie ani poza nim prawa krajowego.

2. Edukacja i asymilacja
Jako, że większość imigrantów i uchodźców to ludzie z szeroko rozumianych nizin społecznych, jedyną możliwością poprawy ich losu, by nie schodzili na drogę występków i nieprawości, jest zwiększenie ich poziomu wykształcenia. Edukacja to zawsze najlepsza inwestycja, zatem w całym kraju tworzymy doraźne placówki szkolne, które będą realizować specjalnie przygotowaną podstawę programową obejmującą podstawy matematyki, języka i nauki humanistyczne. Drugą kwestią jest odrębne od tego nauczanie o zwyczajach i o systemu polityczno-gospodarczym Teksasu, by imigranci mogli zrozumieć w jakiej rzeczywistości się odnaleźli. Naturalnie, program będzie finansowany także w kolejnych latach.

3. Roboty publiczne oraz zapewnienie pracy
Jako, że praca daje wolność i zapobiega wykluczeniu społecznemu, państwo organizuje w stanie XXX oraz Teksas Zachodni roboty publiczne dla uchodźców, by do czasu ustabilizowania sytuacji mieli co wikt i opierunek, a przy tym przysłużyli się państwu i społeczeństwu. Jako, że większość z nich to nie inteligencja i pracownicy umysłowi, ale robotnicy niewykwalifikowani i proletariat, w stanie XXX powstanie kompleks przemysłowy obejmujący fabryki huty i warsztaty produkujące wyposażenie dla wojska. Nie dość, że uchodźcy będą mogli pracować przy budowie kompleksu, to po jego wybudowaniu, znajdą tam pracę. W międzyczasie, w stanie Teksas Zachodni, nieopodal rzeki Rio Grande powstanie kolejny segment muru, który będzie chronił nas przed napływem większej ilości migrantów. Przy jego budowie także znajdą pracę imigranci. uchodźcy będą mogli pracować przy budowie mostu, który połączy podzielone Rio Grande części państwa, co dodatkowo usprawni komunikację i przerzut sił porządkowych i wojska przez rzekę. Program robót publicznych zostanie rozłożony na lata, co oznacza że będzie kontynuowany także w przyszłym roku.

Kwestia odszkodowań
Do urzędów i biur kongresmenów wpływają skargi na to, że migranci zabierają pracę uczciwym Teksańczykom lub, że ich pracodawcy zaniżają warunki płacowe, gdyż uchodźcy z Kalifornii mogą wykonywać proste czynności taniej. Wobec tego, państwo zobowiązuje się od zapłaty stosownych odszkodowań rolnikom i robotnikom, którzy udowodnią obniżenie ich pensji, a tym którzy stracili pracę zapewni odpowiednie dofinansowania i wsparcie na otwieranie własnej działalności, przekwalifikowanie lub kurs zwiększający kompetencje pracownicze, tak by było im łatwiej znaleźć odpowiednią pracę za godne wynagrodzenie. Odszkodowania dla naszych rodzimych Teksańczyków będą wypłacane także w przyszłych latach.

Finansowanie:
Na same programy społecznych, robót publicznych i odszkodowań przeznaczam kwotę 10 mld oraz slot cywilny mojego centrum naukowego w tym roku. Na kontynuację programów przeznaczone zostanie także 10 mld w przyszłym roku oraz 10 mld za 2 lata.
Na budowę rozpoczęcie budowy kolejnego segmentu muru przeznaczam kwotę 10 mld.
Na powołanie 14 oddziałów sił porządkowych przeznaczam kwotę 3,5 mld
Na budowę sektora wydobywczego i przemysłu ciężkiego w Nowym Meksyku przeznaczam kwotę 23 mld
Na budowę mostu przeznaczam kwotę 5 mld

1932 - Teksańska odpowiedź na kryzys uchodźczy

Przyjęta polityka ostrożnej asymilacji i robót publicznych połączonej z dodatkowym wsparciem socjalnym dla tych, którzy mogą być poszkodowani przez nagły napływ imigrantów poskutkował znacznym rozwojem gospodarczym Republiki Teksasu. Nawet Walt Disney zaczął już mniej otwarcie zwozić do swojego stanu Kalifornijczyków wagonami, zapewne nie chcąc bardziej irytować gospodarza, chociaż przysłowiowym sekretem poliszynela jest to, że dzięki funduszom magnata powstało w Teksasie kilka kalifornijskich organizacji samopomocowych. Niezależnie do tego, większość Kalifornijczyków jest biała i podobnego wyznania co Teksańczycy, dzieląc razem z nimi amerykańskie dziedzictwo, toteż na razie obywa się bez jakichś większych incydentów.

Za to bardziej "patriotycznie" nastawieni mieszkańcy Teksasu, tacy jak Albert Applesby, organizują marsze i strajki przeciwko kalifornizacji Teksasu, cokolwiek to znaczy. Chwilowo to jest raczej ruch marginalny, ale ma swoich agresywnych zwolenników (często pijanych) którym zdarza się robić rozróby podczas tych strajków, co nieco dezorganizuje życie społeczne. Na szczęście dzięki licznym siłom porządkowym nie doszło do bardziej krwawych wydarzeń, czy to ze strony nacjonalistów czy imigrantów.

+1 sektor przemysłu wydobywczego i +1 sektor przemysłu ciężkiego w Nowym Meksyku.
5 mld wraca z powrotem do budżetu.
Most zbudowany.
Pierwsze efekty robót publicznych pojawią się na początku następnego roku.

1933 - Teksańska odpowiedź na kryzys uchodźczy, ciąg dalszy

Pojawiły się pierwsze wyniki polityki prowadzonej przez rząd. Dzięki zapewnieniu migrantom nowych możliwości oraz edukacji, udało się ich w miarę sprawnie zasymilować ze społeczeństwem teksańskim. Nadal pamiętają o swojej oryginalnej ojczyźnie w Kalifornii i nabytych tam zwyczajach, ale lojalni są teraz wobec nowej - czyli Teksasu. Kalifornijczycy, w trakcie programu prac publicznych i edukacji, zasilili przede wszystkim szeregi pracowników przemysłu, zarówno tego ciężkiego jak i lekkiego. Wygląda na to, że w Teksasie kryzys uchodźczy zostanie zapamiętany dobrze..

+2 sektory przemysłu ciężkiego lub lekkiego (rozmieszczenie wg. własnego uznania) w dowolnej prowincji z przemysłem wydobywczym bądź połączeniem infrastrukturalnym.
Pamiętajmy, że obiecaliśmy kolejne wpłaty na program robót publicznych - niedotrzymanie tej obietnicy może zakończyć się upadkiem tych sektorów..

Nowa struktura etniczna:

Teksańczycy: 60%
Kalifornijczycy: 30%
Meksykanie: 5%
Rdzenni Amerykanie: 3%
Czarni Amerykanie: 2%

Kalifornijczycy i Teksańczycy mają prawo głosu.

Po przykrym końcu Kentucky UFC wraz z potwierdzeniem naszej oferty dla nich zaczęli zwozić masowo drogą morską i karawanami materiały budowlane, robotników, zaopatrzenie, a nawet całe rozebrane budynki z Nashville do naszego kraju (w tym słynny UFC building). Byliśmy jednak na to przygotowani, a UFC też wykonało robotę po prostu sprawnie i bez dodatkowych kosztów dla nas;  bardzo szybko zmobilizowała siłę roboczą i materiały do budowy de facto osobnego dystryktu dla UFC, gdyż na stale przebywało w nim co najmniej kilka tysięcy osób.

Zbudowano wielkie biurowce, mieszkania i inne budynki dla firmy w bardzo krótkim czasie, ale najbardziej zapierającym dech w piersiach budynkiem jest niejaki UFC Building (zbudowany w stylu art deco, jak cała dzielnica), który jest obecnie najwyższym budynkiem na całym Dzikim Wschodzie i góruje nad całym miastem. Po dystrykcie już buszują liczni agenci i najemnicy, dbając o schludny wizerunek dzielnicy, dobre warunki życia oraz polując na etatystów-terrorystów, którzy potencjalnie chcieliby zaszkodzić firmie i gospodarzowi.

Nowy Budynek Specjalny
Ze wszystkich potencjalnych kandydatów, najwięksi biznesmeni po mgle postanowili wybrać nas! Bycie siedzibą największej firmy na kontynencie ma swoje plusy; przyciągną to znaczną ilość dobrze postawionych ludzi do naszego kraju, gotowych w niego inwestować, znacząco zwiększa nasze obroty handlowe i prestiż międzynarodowy, a także lokalni przedsiębiorcy, widząc efektywność działania UFC zaczynają modelować swoje firmy i działalność na ich przykładzie, co tylko zwiększa ich konkurencyjność a przez to, przychody.

Budynek specjalny: Siedziba UFC
Efekty: Siedziba UFC jest siecią wielu budynków, w których urzęduje i wydaje polecenia dla swych filii największa korporacja po zamgleniu. Przynosi nam to wiele korzyści:
1. Mamy gwarantowane 2 floty cywilne do połowów na morzach, oczywiście wraz z obecnie istniejącymi eskortami.
2. +2 mld do zysków każdego sektora usług, jaki posiadamy.  
3. Prowadzą rozliczenia w naszym kraju, dlatego za każdego członka UFC dostajemy przychód +0,5 mld.

Warto wspomnieć, iż w wyniku zgody gospodarza UFC może posiadać własne agencje ochronne; wobec tego siedziby na stale pilnuje 3 brygady piechoty oraz 3 bataliony artylerii najnowszej generacji, jaka istnieje na Dzikim Wschodzie. Będą oni bronić siedziby przed ingerencją lub próbą jej zniszczenia, także przed samym gospodarzem.

Zeszłoroczny program społeczny został zakończony sukcesem, zatem administracja prezydenta Maxa Collonki zapowiada jego kontynuację w zapowiedzianym zakresie. W tym roku, roboty publiczne obejmą także nowozasiedlony stan Meksyk Teksański, w którym odkryto budzące nadzieje złoża ropy naftowej. We wskazanej prowincji, roboty publiczne obejmą zatem budowę szybów wydobywczych, z których będziemy w przyszłości pozyskiwać czarne, płynne złoto, oraz przetwarzać je w naszych rafineriach. Efekty obróbki będą spożytkowane w pracy fabryk, zakładów przetwórczych, produkcyjnych i hut na dalszym miejscu łańcucha produkcji. Ponadto, zaczęta w zeszłym roku budowa muru w stanie Teksas Zachodni zostanie doinwestowana i zakończona, dzięki czemu będziemy mogli ogłosić powstanie drugiego segmentu muru, mającego hamować nielegalną migrację latynosów do Kraju Samotnej Gwiazdy.

Naturalnie, w tym roku kontynuujemy programy społeczne, polegające na edukowaniu i budowaniu świadomości społecznej, narodowej i ustrojowej napływającej ludności Kalifornijskiej. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, plan integracji uchodźców będzie kontynuowany także w przyszłym roku.

Na budowę kolejnego sektora wydobywczego przeznaczam kwotę 16 mld
Na kontynuowanie programu społecznego przeznaczam kwotę 10 mld
Na zakończenie budowy drugiego segmentu muru przeznaczam kwotę 10 mld.

1933 - czarne złoto z Meksyku Teksańskiego

Nowe studnie naftowe wykopane zostały zgodnie z planem, a pieniądze wydane na program społeczny dla Kalifornijczyków zasilają sektory przemysłu powstałe w roku poprzednim. Powstał też drugi segment Muru, co dla wielu teksańskich nacjonalistów jest powodem do radości, ale prawdziwa feta będzie, gdy Teksańczykom uda się zbudować trzeci segment..

W związku z nazwaniem nowego terytorium "Meksykiem Teksańskim" doszło do tak zwanych rękoczynów w paru miejscowościach. Grupy latynosów zostały aresztowane i deportowane do Budaiguo, czy jak tam się teraz każą nazywać.

+1 sektor przemysłu wydobywczego funkcjonuje już od teraz we wskazanym terytorium.

W tym roku Miasto Jutra będzie działać jako park rozrywki dostarczając nam świecącą mamonę.
Wykorzystując darmowe akcje z cennika stabilności korzystam z akcji "danina".

"Mur jest wysoki mocny..." - głosi stara, przedkataklizmowa pieśń ludowa. Nie do końca wiadomo kto ją napisał, jednak z pewnością wiadomo, że chodzi o mur, którego budowa właśnie została zakończona. Jeszcze nie tak dawno wbijaliśmy pierwszą łopatę w ziemię pod mur a kapłani Kościoła Mądrości Bożej święcili robotników idących do pracy, a budowa ostatniego segmentu budowli właśnie nie zakończyła. Mur zbudowany z woli Króla Salomona, który natchnął swą mądrością pastora Tsaronsky'ego, będzie już na zawsze skutecznie chronił nasze granice przed migracją meksykan z południa. W tej chwili wszyscy robotnicy pracujący przy budowie muru, także Kalifornijczycy mogą czuć satysfakcje z dobrze przeprowadzonej roboty. Bezpieczeństwo, wolność i sprawiedliwość jest dewizą Republiki.




W tym roku kończą się programy społeczne, polegające na edukowaniu i budowaniu świadomości społecznej, narodowej i ustrojowej napływającej ludności Kalifornijskiej. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, dobiega koniec działań jakie podjął rząd w kwestii asymilacji i umożliwienia migrantom rozpoczęcia nowego, uczciwego życia w granicach Republiki Teksasu. Administracja prezydenta Collonki ma dzieje, że sytuacja została uspokojona i ustabilizowana na tyle, by nie wymagać więcej zbędnej i nadmiernej interwencji państwa.



"Lepsze wrogiem dobrego" - takie hasło na tegoroczne wyborcze przyjął komitet centralny Konserwatywnej Partii Republikanów. Jest ono precyzyjnym podsumowaniem programu opozycji, która nie ma do zaproponowania nic, poza propagowaniem nierealnych i przepełnionych demagogią obietnic jeszcze lepszego życia. W styczniu odbyła się konwencja podsumowująca ostatnią kadencję rządów, na której odhaczono wszystkie obietnice wyborcze partii z ostatniej kadencji: zarowno budowę muru, wzmocnienie gospodarcze państwa, ochronę rodzimej gospodarki oraz rozbudowę wojska. Tym razem, program wyborczy KPR dotyczy elektryfikacji państwa, budowy floty oraz podjęcie wzmożonych i bardziej zdecydowanych na arenie międzynarodowej wobec społeczności i narodów, które depczą prawa człowieka. Po przeprowadzonych wyborach kandydatem kongresmenów kpr na prezydenta, zgodnie z zaproponowanym hasłem, będzie po raz kolejny Martin Max Collonco.

Na budowę trzeciego sektora muru przeznaczam 30 mld
Na kontynuowanie programu społecznego przeznaczam kwotę 10 mld
Na organizację wyborów oraz kampanię wydaję 5 mld