MÓJ PLAN

W ciągu 1-2 tur miałem skupić się głównie na 2 rzeczach:

1. Rozbudować jeszcze bardziej armie i najechać Unię Słowiańską. Wygrana miała nastąpić poprzez połączone użycie piechoty, jednostek wsparcia (artyleria, ppce, spaerzy itp.) oraz lotnictwa.

2. Na granicy ze Szwajcarią i po mojej stronie Renu wybudować sieć umocnień, które obsadziłbym silnym garnizonem) na wypadek wjazdu w plecy

Skoro jeszcze nie ma deadlinea to uzupełniam o pkt 3:

3. Zamiast linii umocnień na Renie, stawiam linię umocnień i garnizonów o wyżynę Czeską (granica nieopodal Transylwanii). Nigdy nie ufałem tym skurwysynom z paktu demokratycznego i coś czuję, że jak będę nakurwiał w Unię Słowiańską to Szwajcaria i Transylwania będzie nakurwiała we mnie. Tak na granicy ze Szwajcarią i w Czechach ma stanąć silna obrona.