Wydarzenia

Nieść kaganiec cywilizacji na wschód! - ta myśl od wieków przyświeca narodowi niemieckiemu, począwszy od Bismarcka, przez Hitlera, aż po dziś dzień. Doświadczenia historyczne pokazały nam jednak że próby uczłowieczania wschodnich barbarzyńców spalają się na panewce i obracają przeciwko Rzeszy. Jako, że jedną z największych potrzeb rasy aryjskiej w tej chwili jest powiększenie swojego lebensraum - przestrzeni życiowej, Sudetenland doskonale nada się pod pierwszą prawdziwie wielką misje cywilizacyjną. Obszar ten, niegdyś zamieszkały przez wiernych Rzeszy Niemców Sudeckich, musi do nich wrócić w całości wraz z Morawami! Pobliskie złoża surowców pozwolą na zaoszczędzenie tych funduszy, które wydane byłyby na ich transport do przyszłych zakładów.

Heinrich Eberhardt podpisał właśnie dekret "O rearyizacji Kraju Sudeckiego oraz ustanowieniu Zagłębia Przemysłowego". W ramach dekretu, prowincja stanie się pierwszą, w pełni ucywilizowaną prowincję spoza przedwojennych granic Niemiec. Plan zakłada całkowite przemienienie rejonu w sektor lekko i ciężkoprzemysłowy. Najpierw jednak - wyrugowanie stamtąd całej nieniemieckojęzycznej barbarzyńskiej ludności, nie nadającej się do odpowiedniego uformowania. Na oczyszczony z niepożądanego elementu teren w osłonie wojska przybędą Niemcy pragnący zbudować nowy, lepszy świat od zera. Naturalnie, w jego budowie pomoże państwo, dopuszczając jednak pewną swobodę inwestorom prywatnym. Głównym celem zagłębia, jest budowa samowystarczalnego kompleksu wydobywczo-przetwórczego, skierowanego głównie na produkcję uzbrojenia, obróbkę metali, produkcję stalowych podzespołów samochodowych, ale także szwalnie mundurów i obuwia dla wojska, wraz z całym oporządzeniem. Rejon zostaje podzielony na kilka specjalizujących się w produkcji konkretnego rodzaju towaru sektorów, z których każdy jest położony tak, by jak najlepiej było transportować żelazo, miedź, wyprodukowane podzespoły, a także ludzi. Całość Zagłębia zasilać będą 3 elektrownie, oparte na nowoczesnych mechanizmach tłokowych oraz kotłach płomienicowych. W dawnej Pradze powstanie zamiejscowy oddział centralnego kierownictwa Państwowych Zakładów Przemysłowych, co tylko pokazuje jaką rolę, będzie odgrywało Zagłębie, w gospodarce IV Rzeszy.

Z Sudetenlandu zostaje usunięta prymitywna wspólnota, na budowę Zagłębia zawierającego sektor wydobywczy, lekki i ciężki, przeznacza się z Kancelarii Rzeszy 53 mld marek niemieckich

I połowa 2028
Niemiecki plan na rearyizacje Kraju Sudeckiego był ambitny, może nawet zbyt ambitny jak na przekazane środki. Fachowcy z PZP zrobili jednak co mogli i w końcu przesłali do rządu centralnego notę, w której informują o rzeczach, których potrzebują, by skutecznie dokończyć zlecone im zadanie.

Oddelegowanie 3 slużb porządkowych by zajęły się relokacją lokalnych barbarzyńców.
Dodatkowa dopłata 6 mld na ostatnie wykończenia i uruchomienie kompleksu.

W zamian w Kraju Sudeckim otrzymamy 1 sektor przem. wydobywczego, ciężkiego i lekkiego.

Naturalnie, Kanclerz przekazuje potrzebne środki oraz oddelegowuje potrzebne służby na wykończenie projektu.

Dobre, sąsiedzkie relacje to coś, czego trzeba państwom powstałym na gruzach starego świata - z tym przesłaniem ministrowie spraw zagranicznych IV Rzeszy Niemieckiej i Związku Reńskiego podając sobie ręce, podpisali wspólny dokument, zakładający budowę mostu na renie, łączącego oba państwa. Następnego dnia spychy, koparki oraz ciężarówki z robotnikami z obu stron przyjechali nad rzekę dzielącą obydwa państwa, rozpoczynając prace. Mieszkańcy okolicznych miejscowości mówią, że most rośnie w oczach. Wszystko zapowiada, że wkrótce, przez konstrukcję przejadą pierwsze samochody. Jednocześnie, oba państwa zapowiedziały współpracę miedzy sowimi służbami zwalczającymi narkotyki.

Obywatele przyjęli te wieści obojętnie...