Rewolucja w Syrii

W Syrii, nietrapionej wojnami w porównaniu do swych sąsiadów i państw regionu, wybuchł spory skandal, który zmienił los dziejów, mimo iż wielu mogło uznać, iż rzecz tak małostkowa nie będzie miała takich skutków.

Z przecieków informacyjnych dotyczących rządu miłościwie im panującego, obywatele Syrii dowiedzieli się, iż ich właśnie ministrowie nie szczędzą sobie, i z ich pieniędzy, jak zarówno dofinansowań tureckich zbijali swe kabzy, szczodrze korzystając z publicznych pieniędzy przeznaczonych do innych celów niż wakacje na Jamajce dla ministra, jak i rodzinki.

Po wyjściu tych kompromitujących „teczek” na jaw Syryjczycy byli rozjuszeni, a w kraju rozpoczęły się masowe demonstracje przeciwko organom sprawującym władzę. Oliwy do ognia dodał fakt, iż po braku jakichkolwiek wyjaśnień ze strony rządu, Turcja zerwała z nim wszelkie oliwy do ognia, co jeszcze bardziej pozłościło Syryjczyków.
Tymczasem nie był to jeszcze koniec, a raczej dopiero początek; na jaw wychodziły dalsze nagrania pomiędzy ministrami, gdzie rządzący Syrią mówili wprost, że posadzka administracyjna to niezły sposób na dorobienie się, gdyż uważają swój kraj za dojny folwark, a obywateli za usługujących im parobków.

Doprowadziło to do intensyfikacji protestów, które teraz naprawdę stały się ogromne; na tyle, iż rząd przestraszył się ich i w obawie o własne życie, podał się do dymisji.

Dymisja rządu nawet dla protestujących była niemałym zaskoczeniem, a wiele osób nie zadało sobie odpowiedzi na pytanie: „Co po jego obaleniu?”. Polityka nie toleruje próżni władzy, w partii obywatelskiej Syrii powstał pomysł pokojowego akcesu do państwa tureckiego. Myśl ta już kiełkowała wśród Syryjczyków, gdyż nastroje protureckie jak wykazał ten kwartał, istniały w społeczeństwie już wcześniej.

Zamysł przyłączenia Syrii do Turcji miał coraz to nowszych zwolenników, połączonych z ofensywą proturecką za pomocą środków masowego przekazu poprzez Syryjskie witryny internetowe, telewizje i tym podobne. W związku z tym dolne organy administracji kraju zorganizowały referendum; Czy Syria powinna dołączyć do Turcji?

Ostateczny wynik wyborów okazał się całkowitym sukcesem dla opcji protureckiej, jak i samej Turcji, ponieważ 80,1% głosujących zagłosowało na Tak, co stanowiło miażdżącą przewagę nad przeciwnikami takiego rozwiązania. Wraz z ogłoszeniem wyników referendum i obwieszczenia akcesu poprzez te oddolne organy administracyjne, do Syrii wkroczyły Tureckie wojska, a Syryjskie wojska dokonały po prostu samorozwiązania.

Ludność Syryjska jest zadowolona ze swego wyboru i liczy na świetlaną przyszłość pod egidą swych Tureckich braci, ale można usłyszeć głosy niezadowolenia; niemniej jednak jest to mniejszość populacji.