Wojny na zlecenie

Gracz Liczba postów : 404 Join date : 03/02/2020

Koniec Cyrku

Nie było na świecie tak hucznie komentowanej wojny jak "Cyrk Jokera", konfliktu który wziął się z nikąd. Świat patrzył z zapartym tchem jak absolutnie nieprzygotowana na wojnę Arabia Saudyjska dostaje po twarzy za opuszczenie gardy, a ze strony Jokera leci cios za ciosem. Pod koniec III kwartału pewne było że sytuacja jest tragiczna, bo wojska Arabii toczyły zacięte boje w Izraelu, pozwalając koalicji na zdobycie ogromnych połaci. Doprowadziło to do punktu kulminacyjnego, w mediach nazywanych "Wyścigiem o Rijad". Z jednej strony pędziła pancerna pięść enigmatycznego klauna, zaś z drugiej czerwone rydwany arabskiego socjalizmu. Gdy miało dojść już do szturmu na stolicę, zwanego przez jokerystów "prankiem" stało się coś niesłychanego...

...A mianowicie Irak opuścił koalicję podpisując pokój z Arabią. Kolejną kłodą rzuconą pod nogi tajemniczego przywódcy były wojny w Jemenie i Omanie. Wraz z traconymi sojusznikami, Joker tracił też impet swojego natarcia, gdyż wojska koalicji mogły się skupić tylko i wyłącznie na nim. Gdy zestresowany przywódca popędzał swoich żołnierzy by podciągnęli artylerię pod Rijad i zaczęli jego ostrzał, dostał prawdziwą lub też nie, informację o zagrożeniu z Omanu. Szybko oddelegował część sił które przywróciły ład na części frontu za który odpowiadali żołnierze zbuntowanego kraju, jednak tym samym odsłonił swoje flanki. Gdy wojska jokerystów były już dziesięć kilometrów od centrum Rijadu, zjawiła się odsiecz, przybyła czerwona kawaleria. Wspólne uderzenie wojsk saudyjskich, egipskich oraz niemieckich zmiotły ledwo co bronione flanki klauna, biorąc całą armię w okrążenie. Gdy kocioł został zrównany z ziemią, a żołnierze się poddali, zaczęto identyfikację jeńców. Ku przerażeniu czerwonych odkryto straszny fakt - nie było tam Jokera.

Generałowie zdecydowali czym prędzej ruszyć w kierunku ZEA, gdzie ku ich zdziwieniu... nikt nie stawiał oporu. Wojska tajemniczego klauna rozmyły się wraz z nim. Wojna dobiegła końca wraz z oswobodzeniem Omanu, jednak na całym bliskim wschodzie trwają intensywne poszukiwania największego terrorysty naszych czasów, który zapoczątkował serię przewrotów i wojen. Bliski wschód jednak wreszcie może odetchnąć pełną piersią. Ludzi już nie będą budziły wybuchy w nocy, a miasta zaczynają podnosić się z gruzów, w szczególności Rijad który wpierw przyjął na siebie atak rakietowy, a następnie artylerię jokerystów. Gorsza sytuacja jednak jest w Jemenie i Omanie - mimo krótkiej wojny domowej, starcia były tak intensywne, że kraje będą wymagały wielu miesięcy pracy i licznych funduszy, by wrócić do stanu sprzed tych smutnych dni.