W pierwszych dniach lutego 2021 roku z Kapsztadu (RPA) wyruszyła flota transportowa należąca do RPA z obstawą w postaci dwóch korwet WB. Celem konwoju miała być Gujana. Nie wiadomo co było przewożone na statkach.
10 lutego w okolicach konwoju, brazylijski statek handlowy "Arrivederci" nadał sygnał SOS i informację o wybuchu w prawej burcie. Kilka sekund później kapitan statku nadał drugą i ostatnią wiadomość - "jesteśmy atakowani!".
Na sygnał SOS odpowiedziały dwie jednostki będące najbliżej "Arrivederci". Były to także statki handlowe, ale pod banderą międzynarodowych korporacji z siedzibą na Cyprze. Ani statki RPA ani WB nie odpowiedziały na sygnał SOS mijając tonący okręt.
Na miejscu tragedii i w jej okolicach odnaleziono szczątki "Arrivederci" ale nikt z załogi nie przeżył.
Po 24 godzinach od zdarzenia konwój UK i RPA się rozdzielił. Flotylla statków handlowych wróciła do Kapsztadu, a korwety WB do macierzystego portu.
Po tych zdarzeniach zaczęła zbierać się międzynarodowa komisja ds. wypadków na wodach międzynarodowych, która już zarzuciła statkom WB i RPA bezczynność i pogwałcenie jednego z najważniejszych praw morskich jakim jest nakaz odpowiedzi na SOS i udzielenie pomocy.
Drugim i niejako ważniejszym jest znalezienie winnych zatopienia statku "Arrivederci", co nastąpi po zbadaniu szczątków odnalezionych przez inne statki.
Brazylia jest w szoku, a ludzie z żałoby szybko przeszli do obwiniania rządu oraz innych krajów za to co się stało.
-2% poparcia Brazylia
-5% poparcia Wielka Brytania
-5% poparcia RPA
//szczegóły na TFach ww. państw