Brazylia anektuje Antarktydę?

One też nie wiedzą co tu się dzieje

Brazylijska ekspedycja na Antarktydę

Brazylijska Republika Alkoholowa z Jimem Laheyem na czele w ostatnim czasie ogłosiła śmiało, że zamierza wysłać naukowców na Antarktydę oraz... ją przyłączyć do państwa brazylijskiego. Nikt nie wiedział, czy powinno się to brać poważnie, do czasu aż z Brazylii wypłynęła skromna flotylla kutrów i statków badawczych na których transportowani byli brazylijscy naukowcy i ich pomocnicy.

Ta ruszyła w kierunku skutego lodem kontynentu i dotarła do jego wybrzeży bez problemów. Informacje z tego miejsca są dosyć skąpe, pływający tam rybacy potwierdzają jednak, że brazylijscy naukowcy widziani byli z każdej strony Antarktydy i widziano nawet jak wysiadają na brzeg w okolicach opuszczonych stacji badawczych.

Po kilku dniach głównodowodzący całą operacją naukowcy ogłosili, że wszystkie bazy na Antarktydzie zostały przez brazylijską ekspedycję zabezpieczona i są przez nich zasiedlone, a Jim Lahey ogłosił światu przyłączenie Antarktydy do Brazylii. Obywatele są pod wrażeniem śmiałości poczynań ich rządu oraz skuteczności. Niektórzy obawiają się jednak reakcji innych państw.

Ludzie na świecie są zdziwieni i oburzeni. Antarktyda od dawna miała być teren neutralnym i chronionym, a teraz nikt nie wie co mają zamiar tam wyczyniać Brazylijczycy. Obywatele państw posiadających dawniej na Antarktydzie stacje badawcze są oburzeni, że zostały one przejęte przez obcych.